MAJÓWKI 2010

Witam, Ja mialam dzis dzien wagarowicza - nie poszlam do pracy, bo rano mialam lekarza, a pozniej juz mi sie nie chcialo :) Usg potwierdzilo, ze w jajku jest zarodek (ostatnio nie bylo jeszcze widac) i ze bije serducho. Moj maluch ma juz prawie 12mm. 7 tydzien z kawalkiem. Mam pierwsza fotke! Pozdrawiam i zycze milego weekendu!

Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było. Przedwczoraj braliśmy ślub i nie było czasu na siedzenie na forum ;) Ale miałam czytania... Jestem po pierwszej wizycie u mojej gin. Ciąża potwierdzona, 4-ty tydzień, widziałam póki co ładny pęcherzyk. Doktorka dała mi skierowanie na badania krwi. Pisałyście o badaniach prenatalnych. Ja będę musiała przechodzić przez te inwazyjne, gdyż w mojej rodzinie były przypadki chorób genetycznych (dystrofia mięśni i to najcięższego typu), moich dwóch wujków chorowało, chorują tylko chłopcy, a kobiety przenoszą. Będą mnie na 100% badać. Ale ja czuję, że to dziewuszka, więc będzie wszystko w porządku :) Ja się ciągle dobrze czuję, poza tym że dziś do południa mnie mdliło, ale ogólnie jest super :) Narzekam też na piersi, bo od wczoraj bolą okropnie i spać na brzuchu mi nie dają :P Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o fasolki :)

witam nowe mamusie:) niezapominajka hehehe włąśnie że mameja jestem poryczec sie przy wszystkich bo jakaś stara wreda zamiast ściagnąc mi ten karton z góy pyta sie dlaczego, itd że ciaża to nie choroba a ja sie durna jeszcze tłumaczę, chociaż przełożeni powiedzieli że mam uważac i nie dzwigac:O, NOla pociesze Cie bo z OLiskiem musiałąm miec owulacje gdzieś w 20dnc i wsio było o caluśki tydzien póżniej widac, ja juz teraz tydzien po opóżnieniu widziałam zarodek, wtedy kompletnie nic i robiłąm przez to bete, bo termin wg miesiaczki wychodził na 15 luty, wg usg 21, a urodziłam dużego dzidziola 27:), nic nie myśl tylko uzbroj sie w cierpliwosc, łątwo mówic:P misia badz dobrej myśli moj dzidziol nic nie kuma że bedzie dzidzi no może troche bo sie bardziej przytularski zrobił, ale musze na niego uważac bo skakałby po mnie a tu niestety nie można:D, Dagus wszelkiej pomyślnosci na nowej drodze:):):):) cos chciałam jeszcze napisac ale zapomniałam najwyżej wróce jak bumerang:P

kristen, czy mozesz odpowiedziec na moje pytanie nt vichy, prosze dzieki

Mi wlasnie ojciec mojego dziecka oznajmil, ze nie chce ze mna byc, wraz z dzieckiem stwierdzil, ze mnie nie kocha.. Zostalam sama z moim dzieciatkiem..nawet nei mam sily plakac

przykro mi imbirka, ale musisz sie wziac w garsc bo maluszek potrzebuje silnej mamy, a tez na pewno masz dookola rodzine i oddanych przyjaciol ktorzy przyjda Ci z pomoca jesli zaistnieje taka potrzeba. Usciski!

nie wiem co mam zrobic, totalnie opadlam z sil nie wiem jak sobie poradze sama z dzieckiem, mial byc slub, plany a tu sie dowiaduje, ze ja i dziecko nie znaczymy nic......................

wiesz imbirka, moze on po prostu wystraszyl sie odpowiedzialnosci i uciekl...ale moze przemysli i wroci..nie chce za duzo pisac bo nie znam Was/Waszej sytuacji ale.. wszystko sie ulozy, zobaczysz. Badz dobrej mysli

witam dziewczyny :) wczoraj tak mi szybko zleciał dzień że nawet nie zdążyłam tu skrobnąć ....;) Jak zawsze wizyta ginekologiczna byłam mało przyjemna tak teraz nie moge się doczekać ,ide 2 października ,strasznie się denerwuję ze coś bedzie nie tak sama nie wiem po co czytam różne rzeczy a potem spać nie mogę po nocach ,mam jakieś obawy bo moja siostra raz poroniła i raz byłam w ciąży poza macicznej :( imbirka ---->nie martw się na zapas ,moja koleżanka miała tak samo...facet wystraszył się i ją zostawił ale po trzech miesiącach wrócił i prosił o wybaczenie ,jak urodził im się synek to się w nim zakochał i namówił moja koleżanke na drugie dziecko bo marzył jeszcze o córeczce ....którą już mają i żyją sobie szczęsliwie ,wszystko będzie dobrze zobaczysz... Pozdrawiam

hejka imbirka-nawet nie bede prubowalal ciebie pocieszac i mowic ze wiem co czujesz bo to bylaby nieprawda,powiem tak,moze ojciec dziecka nie byl na to gotowy,moze to dla niego zaskoczenie i potrzebuje chwili aby sobie wszystko poukladac w glowie,dla faceta dziecko to duzy obowiazek,gdyz stawia sobie za cel utrzymanie rodziny gdyz to on jest ta glowa rodziny,napewno wszystko sie ulozy,jezeli naprwde ciebie zostawi to nawet nie placz bo oznacza to ze nie byl wart ciebie ,bo co za facet zostawia kobiete z jego dzieckiem glowa do gory kochana,wiem ze latwo mi jest mowic jak sama nie jestem w takiej sytuacji ale wierze ze wszystko sie ulozy to dla ciebie

kochane dziewczyny imbirko i misiu nie smuccie sie-bedzie ok tylko trzeba miec troche wiary i glowa do gory;)

imbirka ---wróci, daj mu czas na ochłoniecie że bedzie tatusiem:), facieci póżniej z tym zaskakuja:), niezapominajka---a wiec vichy chyba poskutkowało bo nie mam rozstepów na brzuszku, i smarowałąm sie od początku, śmiałąm się że na biodra nie dojeżdżałąm i tam mam kilka kresek bardziej tezod utycia bo przybrałąm 20kg, piersi teraz balsamuje, ale gdy sobie kupie chce znów vichy to po nich też troszkę, bo mam rozstępy, stare a nie chce nowych, a piersi mam nadzieje ze juz nie urosną, chociaż kto wie gdy bedziemy karmic to by pózniej po wszystkim w miarę:D łądnie wygladały to już teraz też potrezbują szczególne uwagi:) piję trampki Ty babo nie wariuj na w wieku 21 lat miałąm pozamaciczną, nie mam jajowodu, i żyję, tylko zrosty czasem dają o sobie znac gdy sie zasuszę, muszę dużo pic i sie nie objadac, bo łąpią mnie dziwne przykurcze, ale zanim był Oliś też miałąm tysiac mysli wyobraznia na pełnych obrotach, potem zaraz martwa ciąza, i gdy juz dałąm sobie spokój z dziecmi to za 2mce byłam wciazy z synkiem, i jeszcze nic nie było widac, zaś czekanie wielka niewiadoma, a teraz nie pamietam ze jestem w ciazy, chyba ze schodzac z kanapy (zawsze siedze z nogami do gory,nigdy na krzyż, pomaga krążenie) i wymachne sie nimi i jak mnie nie pociagnie z boku wtedy acha musze uwazac jestem w ciazy i juz takie piruety mi są nie wskazane, cały czas sie zapominam, chyba ze mnie zmuli, i się młode w brzuszku upomni o uwagę:):D:D

jak zwykle piszę chaotycznie, ale drugie kochanie domaga sie uwagi, i nie wiem kiedy zacznie odciagac mnie od kompa, wiec pisze szybko by nie stracic mysli, starosc nie radosc:D, i zjadam literki bo bez śniadania jestem:D, papaśki!!!

imbirko pozytywne fluidki dla Ciebie trzymaj się. Tak postępują dranie, ale może być, że tak jak dziewczyny wcześniej pisały, wystraszył się, ale wróci po jakimś czasie. Dziewczyny, pisała któraś z Was wcześniej o tym że jak się przekroczy 180 dni zwolnienia to trzeba pisać o zasiłek rehabilitacyjny, o co tu chodzi można jaśniej?

no właśnie bo mnie też by cos wiecej na temat tego zasilku interesowalo

Zasiłek rehabilitacyjny jest to zasiłek, który wypłacany jest ubezpieczonej, która wyczerpała zasiłek chorobowy ( a więc 182 dni) i nadal wymaga leczenia. Będą miały do niego prawo np. te kobiety, które ze względu na zagrożenie ciąży nie będą mogły przez okres dłuższy niż 182 podjąć pracy.Prawo do tego zasiłku przyznawane jest na okres nie dłuższy niż na 12 miesięcy, a zasiłek wypłacany jest za każdy dzień niezdolności do pracy, także dni wolne od pracy. Świadczenie rehabilitacyjne wynosi w czasie ciąży 100% podstawy wymiaru. Do jego uzyskania potrzebne jest zgłoszenie do ZUS na druku ZUS NP7 oraz zaświadczenie od pracodawcy na druku ZUS Z 3a, jak i zaświadczenie od lekarza, wydane na stosownym druku. Zgłoszenie powinno nastąpić nie później niż na 6 tygodni przed upływem zasiłku chorobowego. Jeśli do zasiłku chorobowego pobieranego wcześniej nie było dostarczane zaświadczenie lekarskie o stanie ciąży, to wówczas należy też takie zaświadczenie przedstawić. Zasiłek rehabilitacyjny może zostać cofnięty jeśli ubezpieczona w czasie jego pobierania będzie wykonywać działalność zarobkową lub wykorzystywać czas w sposób niezgodny z celem na jaki świadczenie rehabilitacyjne zostało przyznane.

bzdury... przeciez teraz juz nie jest 182 dni tylko 270 - czyli cala ciaza.. wiec zasilku chorobowego nie ma..

270 to jest w przypadku gruzlicy!!!!! a 182 to ciaza wiem bo w grudniu mialam ten zasilek

Mozesz byc na zwoleniu wlasnie 182 dni, jezeli masz zagrozona ciaze, lezysz w szpitalu lub podobne to wtedy rzeczywiscie 270. W innym przypadku po 182 dniach musisz isc do zusu po zasilek rehabilitacyjny!

Ja też słyszałam, że z nowym przepisem jest 270 dni :) Moja koleżanka tak miałam

hmmmmmm a te noe przepisyto od kiedy niby weszly? bo ja w ciazy bylam w taym roku i zasilek mialam do grudnia 11 i jueszcze wtedy napewno bylo 182 dni

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/6831,w_ciazy_do_270_dni_zwolnienia.html tu jest artykuł o tym ,nie doczytałam czy to już weszło czy miałoby dopiero wejść ten zasiłek rehabilitacyjny to tez nie taki zły pomysł tylko jak sie nie ma ciązy zagrożonej to który lekarz będzie tak dawać zwolnienia....??

trzeba usunąć spacje miedzy 6831 ... ,w

nie wiem, moja babcia jest ksiegowa, wiec jest na biezaco ze wszystkimi przepisami i powiedziala ze nic sie nie zmienilo

przeczytalam ten artykul i tam wlasnie pisze ze jezeli ciaza jest zagrozona to i owszem jest wiecej dni zwolnienia, ale tylko w przypadku ciazy zagrozonej tak jak pisalam

No tak ale przynosząc l4 to przecież nie jest napisane, czy to ciąża zagrożona, a lekarz też może wypisać takie zaświadczenie.

wow, ale zescie sie wyprodukowaly, ja oczywiscie nie mialam kiedy sledzic waszego topicku, bedac w pracy nie mialam jak, a pozatym nie mam was zapisanych na moich tematach w moim kom.... sorki... bede czytac, jak wroce z zakupkoof i zanim pujde do pracy! :):P

ale czy lekarz nie bedzie sie bał wystawic ze ciaza jest zagrożona ...jak by nie była,wiadomo w zusie tego nie sprawdza bo chyba nie maja lekarzy ginekologów:D

Dziewczyny, od tego roku jest 270 dni zwolnienia na ciążę i gruźlicę!!!! I nie musi to być ciąża zagrożona bo przecież lekarz nie pisze że taka jest. Ogólnie w ciąży pisze się literkę B na L4 i to wystarcza. Ja jestem chemikiem, dobrze się czułam całą ciążę ale byłam na zwolnieniu od kiedy tylko dowiedziałam się o ciąży ze względu na szkodliwe warunki pracy. Rodziłam w kwietniu, pocątkowo też myślałam że będę musiała starać się o zasiłek ale weszły nowe przepisy i nikt tego nie wymagał. Także Olcia, niech babcia się dokształci bo wprowadzasz w błąd. I druga kwestia, lekarz powinien wystawić L4 do porodu, bo często jest tak że wystawiają np do dnia terminu albo 2 tygodnie przed terminem i potem leci Wam już z macierzyńskiego. Lekarze często mówią że nie mogą wystawić na dłużej a to nieprawda, poza tym zus nie wie na kiedy macie termin. Także nie pozwólcie zabrać sobie wolnego z macierzyńskiego. Mi gin wystawił ostatnie zwolnienie z datą 14 dni po terminie. Urodziłam 5 dni po terminie, zus zdążył mi już wypłacić za 14 ale po prostu potem odjął kwotę za 9 dni w następnym miesiącu płacąc macierzyński

Juz wiem dlaczego "moj partner" tak postapil. Okazalo sie, ze od poczatku mnie oszukiwal, mial inna kobiete, ktorej rowniez wmawial jaka to jest dla niego wazna i w ogole. Wybral ja poniewaz tam nie ma odpowiedzialnosc, zobowiazan. Dzis razem z nia dla zabawy? dla pokazania jej jak malo dla niego znacze ja i dziecko dopiekali mi przez internet i telefon. Nie wiem do czego ich zachowanie mialo prowadzic, dorosli ludzie, a zachowuja sie jak ... Dowiedzialam sie rowniez od niej wielu niemilych rzeczy na swoj temat- jej opinie na temat mojej osoby. Zero zastanowienia, refleksji z ich strony, kazde takie zachowanie dotyka juz nie tylko mnie, ale rowniez dziecko, ktore chcac niechcac jest rowniez tego SAMCA. Wydawaloby sie, ze kobieta (rozniez oszukiwana-dowiedziala sie o mnie 2 dni temu) przeszla na strone klamcy, malo tego uwaza go za ideal, a mnie za potwora ktory go wykorzystal. W glowie mi sie to nie miesci. Dzis mam straszne skurcze w okolicach brzucha, mam nadzije, ze to nie z nerwow i ze bedzie dobrze