MAJÓWKI 2010

Biedroneczka dziękuję ci za wsparcie, jak będziesz po wizycie u drugiego gina to koniecznie napisz co powiedział o tym krwiaczku. Ja plamień nie mam ale też od początku biorę duphaston. Oby wszystko u nas sie wchłoneło. Czekam na wieści.

witajcie dziewczynki, zastanawiam sie nad zakupem odziezy ciazowej, jeszcze jest wczesnie ale jak zobacze cos fajnego i za rozsadna cene, dlaczego nie.Poza tym myslam a o pasie podtrzymujacym, no i zachodze w glowe z wielkoscia.Pytanie do was w zwiazku z tym, jaki rozmiar mam kupowac, wiekszy od dotychczasowego (M) czy dokladnie ten sam?? Jak sie czujecie ostatnio, bo u mnie nudnosci mijaja, , troche tylko brzuch mnie boli ale to chyba normalne no i te nieszczesne plecy.. Jaka macie pogode, nadal zimno z opadami sniegu? Milego dnia, pozdrawiam goraco! uff.. :)

Witam :) Ja narazie tez sobie ogladam rozne ciuszki zeby wiedziec co w razie czego moge kupic :) Pogoda w Poznaniu 4 stopnie w plusie i nie ma sniegu czyli spokojnie :) Milego dnia zycze :) .

karzien- czy Ty po Duphastonie nie czujesz się czasem taka napuchnięta? Ja odkąd go biorę mam cały czas wydęty brzuch i tak jak napisała bergamotka 81 bardziej chce mi się słodyczy. Jak to jest u Ciebie?

A ja dziewczyny uważam, że rynek odzieży ciążowej jest bardzo ubogi. Same szmaty, których bym nawet za darmo nie chciała. W takim H&M czy C&A ubrania w 99% są dramatyczne. Czasem trafi się coś ładnego, ale to rzadkość. A w tych specjalistycznych sklepach tylko z ciuszkami dla dużych brzuszków to ceny są okropnie wysokie biorąc pod uwagę, że bardzo krótko nosi się takie ubrania. Mi jak do tej pory najbardziej podobają się ubrania W Happy Mum, ale ceny tu tez nie są niskie. Kupiłam już w nim spódniczkę na jesień- taka za kolanko i kosztowała 179zł. Wydaje mi się, że to nie jest mało. Może wy znacie jakieś fajne sklepy z ładnymi ciuszkami, o których ja nie wiem.

Ja napewno poszukam na Allegro bo w sklepach za drogo. A moze uda sie nawet jakie suzywane rzeczy kupic to jeszce lepiej, bo i tak pol roku bede nosic te rzeczy. :)

No ja mysle odnosnie tych ubran, ze pewnie do konca drugiego trymestru mozna nawet w normalnych tylko wiekszych latac. W UK jest jako taki wybor, ale tez z cenami roznie bywa. W Gapie sa nawet ladne rzeczy ciazowe, ten sklep tez jest w Polsce w duzch miastach. A tak poza tym to mozna przez dlugi czas chodzic w tunikach czy kieckach takich ucinanych pod bisutem niekoniecznie ciazowych. Ja kupilam dwie rzeczy wieksze, bo biust mi ucieka :)

ja po progesteronie czuje sie wlasnie wzdeta dosc mocno, waga wciaz mi nie idzie w gore, ale biust duzy i brzuch wzdety...

hej, ja dzieki temu ze jestem w ciazy to zaczelam sie zdrowo odzywiac, bo nie powiem, ale wczesniej czesto kusilam sie na pizze i inne swinstwa. Ciezko mi bylo przestawic sie na warzywka, ale znalazlam duzo fajnych przepisow, a juz najbardziej to zaczela mi smakowac marchewka gotowana z buleczka tarta, mniam.... :) co do wagi ja wogole schudlam narazie 2 kg :) hehehe, ale juz sie boje, bo niedlugo pewnie waga zacznie isc w gore. Mdlosci mi minely i juz moge na szczescie wszystko jesc, dzisiaj zjadlam sledzia a pozniej kotleta, hm... wizyte u lekarza mam dopiero za 2 tygodnie a tak sie martwie zeby bylo wszystko ok, bo niestety, ale popalam ostatnio troszke i starsznie sie boje...:(

hejka! laski nie palcie!!!! ja wiem co mowie samam palilam ale od tygodnia ponad nie pale,nie wolno truc wlasnego dziecka,jak mi sie adlo rzucic to i napewno wam tez sie uda,ja popatrzylam na swego malego snka i pomyslalam ze ja truje taka mala istotke ktora zyje w tych klebach dymu! rzucilam z dnia na dzien i w ogole mnie nie ciagnie ja tak jak 1 ciazy uwielbialam slodycze tak teraz sledzie moglabym jesc w kolko! boze jakie to pyszne:-)

Ja w sprawie palenia. fajnie by było przestać ale mam straszną chęc na papierosa,powstrzymuję się jak mogę. Sumienie mnie gryzie,ale sięgam dalej. W 1 ciąży też paliłam,ograniczałam się do góra 5. teraz też się ograniczam.

Ja też tak mam. Wydęty brzuch i ogromne cyce. A to dopiero 11 tc. Mam nadzieję,że biust juz mi nie urośnie. Zawsze nosiłam 75 C, a teraz to już miseczki D są ledwo dobre. Nie jest ciekawie. W nic sie w biuście nie dopinam:-(

Ja tez od kilku tygodni nie pale (od 6tc), ale umieram!!!!!!!!! Po nocach mi sie śni, że palę. Juz nie mogę sie doczekać, aż skończę karmić piersią i zapale sobie mojego mentolka. Wiem, ze to głupie, ale ja naprawdę uwielbiałam palić i sama sie dziwię, że rzuciłam. Jak zobaczyłam na USG bicie serduszka mojego dzidziusia, to mnie utwierdziło w przekonaniu, że dobrze robię i nie będę go truła. Jednak nie jest mi łatwo. Bardzo dobrze Was dziewczyny rozumiem!

Jeżeli chodzi o palenie w ciąży, to dla mnie nic tego nie usprawiedliwia, jest to tylko kwestia wyboru, zdrowie dziecka, czy papierosy, dla mnie wybór był prosty, chociaż paliłam ponad 10 lat i nie wierze jak jakaś cieżarna mówi,że nie moze rzucic - po prostu nie chce ! Ja rzuciłam jak tylko zobaczyłam 2 kreski na teście. Przepraszam, bez urazy, ale trucie małej istotki,która nie umie się przed tym obronić i nie ma wyboru jest po prostu obrzydliwe. Tyle w tym temacie. Co do ubrań ciążowych, dzisiejsza moda jest na tyle łaskawa,że każda przyszła mam znajdzie cos dla siebie, mnóstwo w sklepach tunik, no jedynie spodnie warto kupić specjalnie na ciąże.

bergamotka 81 to długi czas przed tobą zanim zapalisz znowu. W moim otoczeniu większość kobiet starszych twierdzą że lepiej się ograniczać niż rzucic z dnia na dzień. Ale widzę że wiele kobiet rzuciło,więc czas wziąć się za siebie.

ograniczanie sie nic nie da,tak samo truje sie dziecko,ja to naprawde potrafilam duuzo palic ale kurde jak mi sie uda to juz nigdy nie wroce do tego nalogu,

a palenie w ciazy jest ochydne i nie wiem jak ja w ogole moglam podpalac wiedzac ze jestem w ciazy,swidomie truc wlasne dziecko,naszczescie moje kochane kolezanki usiwadomily mi ze robie cos okropnego i to byl dla mnie kopniak:-)

Temat palenia juz byl i mysle, ze kazda wie, ze truje. Moj kuzyn jest lekarzem i zawsze mi mowil, ze nie ma czegos takiego jak ograniczanie w ciazy, bo to lepsze dla dziecka i zeby takiego szoku nie bylo... To jest wymowka kobiet w ciazy, trzeba rzucic i koniec... ale kazda zrobi jak bedzie uwazala, wiec my tu nie wplyniemy na czyjas decyzje...

Dokładnie Biedroneczka masz rację, jak ktoś nie chce to nie rzuci,zawsze znajdzie jakąś wymowkę.

Mam kolezanke co najpierw urodzila corke potem syna i paliła w ciązy. Teraz sie dziwiw dlaczego jej dzieci caly czas choruja? łapia katar , maja kaszel i inne bzdury. Choruja 4 razy do roku a to duzo jak na 2 i 3 letnie dzieci.

Hej dziewczynki! karzien, biedroneczka-mam nadzieję, ze ten krwiaczek szybko sie wchłonie a Wy spokojnie będziecie znosić uroki ciąży... niezapominajka-ja juz od jakiegoś czasu wyciagłam swoje spodnie ciążowe, niby to juz prawie 3 m-c, ale brzuch tak samo jak za pierwszym razem szybko mi urósł...tak dołem...wiec po co sie mam meczyc, zawsze to wygodniej... bergamotka-jak sie czujesz?jesteśmy w tym samym tyg. ciąży...brzuch mam wiekszy, ale cycki mi tak strasznie nie urosły, liczyłam na lepszy efekt ;-) po pierwszym porodzie karmiłam 20 m-cy, do tego strasznie schudłam wiec biust na tym bardzo ucierpiał, mam nadzieje, ze przez ciaże trochę mi sie poprawi... Muza-ja nie mam zamiaru kupować ciuchów ciążówych, bo spodnie juz mam, a tunika jakas sie w szafie znajdzie, ostatnio kupiłam sobie na wiosne rybaczki ciązowe za 20 zł w ciucholandzie...naprawde super, jeszcze z metka...moim zdaniem odziez cizowa w sklepach jest za droga ... a my ile w niej pochodzimy zdzierstwo i tyle... biedroneczka-no tuniki, szersze bluzki ok...ale gorzej ze spodniami, bo jak kupisz wieksze to moga na tyłku wisiec a w pasoe byc dobre... olcia-ja tez postanowiłam sie lepiej odżywiac, mdłości tez juz ustapiły, wiec warzywka, owoce teraz dominuja w moim menu...a co do Twojego popalania, pomyśl,ze to szkodzi dziecku...życzę Ci jak najlepiej,ale wszedzie pisza jak to szkodzi dziecku...czy warto? KAsia, Margott-popieram!!!!zdrowie dzidziusia najważniejsze...a co do słodyczy to narazie nie ciagnie mnie...woóle nie mam zachcianek...

Kasiulak, pewnie masz racje z tymi spodniami. U mnie to wszystko teoria poki co, Ty juz masz doswiadczenie... Ja zaraz lece do lekarza, zobaczymy co z tym plamieniem. Oby bylo dobrze. Mi poprzedni lekarz mowil, ze plamienie, bo krwiak sie oczyszcza, wiec chyba u mnie na wchloniecie nie ma szansy, bo jak plamilam tak plamie. Raczej nic mnie nie boli. Czasem lekko, ale nic dokuczliwego. No lece, bo i tak w pracy dzis prawie nic nie zrobilam przez to, ze myslalam o wizycie. U mnie chyba prawie 11tc.

hejka!!! u nas dzis cieplej ale wieje przeokropnie, głowę chce urwac a propos papierosów zastrzelę was ale niedawno na wirtualnej polsce znalazłam artykuł ze matki palaczki cześciej rodzą agresywne dzieci, i coś w tym jest bo koleżanka kopciła, i wogóle imprezy w domu w kłębach dymu, córcia pół roku starsza od mojego, na początku była dumna że ma takie rezolutne dziecko, a moje takie powolne itd, w końcu kiedyś wygadałą sie że nie daje sobie rady z nią, terroryzuje, wyje bije pluje, nie spotykamy sie po tym jak regularnie tłukłą mojego synka (mama nie reagowała, bo po co jej dziecka nie biją:O), wyła i pluła bo zabierał jej zabawki(wyrywałą co wziął do ręki) itd karne jerzyki nie pomagały, cyrk psychoza, po h odwiedzin każdy miał dosyc,znam wiele dzieci, chodzę z dzieckiem na grupę przedprzedszkolną 2 razy w tyg na 3,5h, i żadne nie jest tak mściwe, złośliwe itd, wiec..... zmykam na pazury:P:P:P:P:P, ktoś mi tu po plecach skacze:D:D

kasiulak - ja sie czuje taraz bardzo dobrze. na poczatku miałam straszne mdłości i non stop było mi niedobrze, ale nie wymiotowałam. Teraz czuje się bardzo dobrze. Nic mnie nie boli (oprócz piersi). Mam tylko zaparcia, ale po laktulozie trochę ustąpiły. 21 pazdziernika idę na usg przezierności karkowej i modle się, żeby wszystko było w porządku. Ja też myślałam, żeby poszukać jakiś rzeczy ciążowych w kopciuszkach, bo trochę szkoda mi kasy na drogie ubrania, które nałożę kilka razy.

*Wlasnie kasiulak, jako doswiadczona( bo juz mama), powiedz, na ile wymienialas swoja garderobe w pierwszej ciazy i czy kupowalas wieksze w kolejnych jej etapach,pytalam juz wczesniej tez o rozmiar, kupowac wieksze czy one sa po protu w tym samym rozmiarze a jaedna wieksze, bardziej rozciagliwe itp...i co sadzisz o ortopedycznych pasach? Ubrania ciazowe sa drogie, zreszta tak jak i dzieciece. Sprzedawcy zeruja na mamach i maja ceny kosmiczne, wiedza ze i tak to kupisz maluchowi i tak... *Tak kristen, mysle ze jest cos z agresywnoscia dzieci matek palacych w ciazy.Choc mam jeden przyklad to jednak on jest. Kuzynka pali jak lokomotywa, w ciazy ograniczala ale jednak palila.Chlopiec alergik, chorowity i do tego agresywna bestia, maly terrorysta i w domu i w szkole a ma dopiero 7 lat.. *bergamotka, co to ta przeziernosc karkowa,czy to pozwala wykruc zespol downa i tego chyba Turnera czy tak...?? *kasia1911, mozesz wrzucic ten przepis na karkowke, bo tak mnie jakos naszlo..:)dzieki

http://kobieta.wp.pl/kat,26333,title,Palisz-w-ciazy-dziecko-bedzie-agresywne,wid,10724411,wiadomosc.html poczytajcie sobie, jak już ruszacie temat ziółek itd, to co wam szkodzi:), propos ciuszków, z synkiem w tym czasie ciązy już ledwo sie mieściłam w spodnie, a teraz jeszcze luzik, chociaż brzuchol mi też wywaliło jak obżarciuchowi, ale normalnie nie umiem zjesc jak człowiek tylko pcham jak sęp, a potem stękam wieczorem, chyba nudności ustępują, chociaż dalej gdy mam pusty żołądek to mnie szarpie, wiec jem :D, i kółko zamkniete, i sapie z obżarstwa, dziewczyny wy też czasem takie umachane jesteście, matko a kiedy jak brzuchol bedzie to już wogóle bede dyszec jak lokomotywa, niezapominajka jak w 4mcu chyba kupowałam gatki z takim szerokim ściagaczem były lużne wiec wywijałąm go sobie na pół w miare rośniecia brzuszka odwijałam, rozmiar ciazowy 36 bo jestem z natury drobna juz nie długo:P:D, babka mówiła że chocho pochodze w nich do końca ciąży, ale tak sie rozlazłąm że potrzebne były po 6mcu ogrodniczki z 3 guziczkami po bokach i tylko odpinałam na koniec mówiłam młody wychodz bo limit wyczerpany i mama w namiot w skoczy,a jak patrze na te ogrodniczki to są przeogromnie dwa razy bym sie w nie teraz zawinęła, moja waga bynajmniej domowa jescze:D stoi, dowiem sie we wtorek jak dokładniej ile gram sie przybyło, z synkiem od początku było +2,+3, najmniej +1,5, a w 6mcu +5kg, i juz zaś zaczynam łąsuchowac gotuje se ulubione portawy i jem jak świnka:P, dziś spagetti, ale bez fiksa blee, i gdybym pewnie miała jeszcze miejsce w brzuszku zapewne dopchałabym te reszteczke, i dupa rośnie:D:D:D:D

Hej:) Widzę że temat ciuchów ciązowych;) Ja mam tylko nadzieje ze obejdzie sie bez kupowania kurtki na zimę bo to poważniejszy wydatek. Ze 2 pary spodni mam jeszcze po synu i sukienek dość sporo, niekoniecznie typowo ciążowych ale takich odcinanych pod piersiami wiec będą jak ulał;) Na razie chodzę w spodniach rozmiar większy - niby zwykłe też mogą być ale ja w pracy siedzę po 8h i uciskają jakby nie patrzeć brzuch. w tym tyg mam wizyte u gina, już się nie mogę doczekać:)

kirsten - a to sie usmialam z tego Twojego 'mieszczenia sie w namiot' w poprzedniej ciazy, zobaczymy jak to bedzie -dluga droga przed nami jeszcze niezapominajka - odpowiadam za bergamotke, bo jestem w temacie, przeziernosc karkowa jest badana wlasnie miedzy zdaje sie 11 a 14 tc, aby sprawdzic, czy nie ma odstepstw od norm, ktore to MOGA byc znakiem, ze jest zespol Downa, Turnera, Plauto (nie pamietam jak sie pisze), choroby serca, kregoslupa itp. Mierzone sa tez kosci nosowe naszych maluchow wtedy, zuchwa tez jest dosc wazna, zrosniecie paluszkow u nog i raczek itp. Chyba cos z koscia udowa tez jest istotne, ale juz nie pamietam. karzien - bylam wczoraj na usg i termin mi sie przesunal. nie bede zmieniac tabelki, bo nie wiem, gdzie jest. To dopiero 10tc dzis stuknelo. Krwiaka nie ma, wczoraj juz nie plamilam, ale zobaczymy. Progesteron mam brac tylko jedna tebletke do konca 16 tc. Bylo widac, jak ten moj maly fika, bardzo sie ruszal. Ten lekarz powiedzial, ze to najlepszy okres w zyciu - zycie plodowe :)

czesc dziewczyny ale musiałam nadrobić czytania :) zastanawia mnie jedno jezeli w tym badaniu o którym piszecie wyjdzie coś nie tak to co wtedy ,czy jest jakas możliwośc zapobiec chorobie czy po prostu tylko wczesniej sie wie o tym....

pije trampki - wadom genetycznym sie nie zapobiegnie ani wyleczy, po prostu wczesniej o tym wiesz. Natomiast jesli wychwyci sie wade serca to zapewne niektore mozna leczyc zaraz po uodzeniu, moze nawet i w lonie matki mozna cos zrobic. Zalezy wlasnie jaka to wada. Usg nie jest wyrocznia, tak naprawde po usg ze zlymi wynikami mozna zrobic badanie inwazyjne polegajace na pobraniu kosmowki (juz nawet 12-14 tydzien) albo aminopunkcji od 16tc. Czasami usg wychwyci jakies nieprawidlowosci, a maluch jest zdrowy, takze to jest moim zdaniem orientacyjne, no chyba, ze cos bardzo znacznie od normy odbiega, wtedy raczej o pomylce trudno mowic.