Co sądzicie o facecie, który woli pracować biurowo za mniejsze pieniądze

Co o takim myślcie?

za 1800 zl, fizyczna za 3000 zl

bo moze lepiej pracowac w biurze, spokojniejsza praca , nie narobi sie, moze woli cos ambitniejszego niz przekładanie gruzu, czy malowanie scian , i nie chce sie odmózdzyc, bo moze skonczył lepsza praca za mniejsze pieniadze jesli sie lubi to co sie robi

A co ci do tego ile ona zarabia? :o Kolejna materialistyczna suka :o

ma robic jako niewolnik i marnowac sobie zdrowie?

a ty pracujesz fizycznie czy umysłowo?

Nic nie sądzę, niech robi to co woli robić.

woli marne 3k pln na budowie zamiast wyjechac do uk i zarabiac tyle samo tylko w funtach, ktore moglby mi przesylac co miesiac?

umyslowo

Albo co sądzicie o kobiecie, która woli zarabiać w biurze 2500 zł, zamiast fizycznie w agencji towarzyskiej 5 razy tyle? Śmierdzący leń z niej, prawda? :P

leniwe są te z agencji w sumie to nie praca a usługi lepsza zwykła praca nie hańbiąca

dla kobiety i mężczyzny praca w biurze to normalka

1800 to śmiesznie mało?Śmiesznie mało to 800.W jakim świecie wy żyjecie?Połowa rodaków pewnie nie zarabia 1800

mozliwosc robic fizycznie to niech tak zarabia

niż tylko machanie łopata? co z tego, ze za mniejsze pieniadze? Bo nie tylko liczy sie to ile zarabiasz ale jak i gdzie pracujesz.

ale wy macie problemy.. kobieta po szkole tez moze siedziec jako sekretarka za 800zl, ale moze tez popracowac fizycznie... na ulicy. i tez beda wieksze pieniadze. proste?

na produkcji

to rozsadniejsze... w koncu ma cieplą posadke;) moze nie awansuje szybko ale bedzie dluzej pracowac natomiast na pracy fizycznej moze dlugo nie pociagnac a poza tym jesli skonczyl studia to jest w odpowiednim miejscu! ;)

poblem w tym, ze jakby trzaskal kase na budowie, to narzekalaby, ze z robolem sie zwiazala niby duzo zarabia... no ale jakie perspektywy, a jak mu sie cos stanie to co ona ma go utrzymywac? no i przed kolezankami wstyd, ich faceci w biurach milionowe kontrakty zalatwiaja (a siedza na tych pensyjkach 1800 tak po prawdzie, ale kolezankom sie powie i git) a ten twoj na budowie ... ogarnij sie