chyba nie mozecie spać jak ja

wiecie co ja myślę że już się trochę uzależniłam od naszego forum bo jak tylko mam chwilkę to sprawdzamco się dzieje i co się działo gdy mnie nie było i nie wyobrażam sobie nic innego jak rano kawa i forum zeby byc na bieżąco :) zupa a chcesz mi poprasować ??

naznaczona.....niestety,chyba wszyscy tak maja i dlatego sie zastanawiam czy przypadkiem to nie jest skutkiem braku wygadania sie w realu??? nonell.....nie za duze tych%???:D

nie wiem czy juz nikt nie pisze czy moze ja nic nie dostaje na ten zje** net doprowadza mnie do szału

hej Kmicic no ja wiem na pewno ze zaczęłam to forum bo potrzebuje się wygadać i potrzebuję czasami obiektywnej oceny kogos kto nie "siedzi" w tym ze mną. A potrzebuję się wygadac bo autentycznie jestem tu sama i szczerze nie widzę w tym nic złego. A ty Kmicic co u ciebie jak żyjesz??

naznaczona - no co ty, aż tak daleko mój szał nie sięga, żeby jeszcze innym prasować :D Ja jestem, tylko dobiegam raz na jakiś czas, jak wspominałam :)

dzisiaj na rmf-ce powiedzieli że kobieta w ciągu swojego życia prasuje 40ton rzeczy :) :) to co ci zależy kilka kilo moich he he he he PS gdzie podziękowanie facetów za te tony

nonella a ty gdzie??

wlasnie skonczyl mi sie kontrakt i znow jestem bez pracy.....:( nic tylko pic:( i slucham takich glupot....:( http://www.youtube.com/watch?v=g92CEyhoegw

nonella no dawaj upiłaś się czy co Kochana

melancholia.... moja kobieta juz od lat nie musi mi prasowac.....

u mnie...co u mnie to ja sama nie wiem, ale raczej dobrze :) dziś jest taka dziwna noc...jak już wiecie siedzę ze starymi znajomymi i zachowujemy sie tak jak za starych lat :) kmicic miło Cię znów usłyszeć/zobaczyć/przeczytać :) % w sam raz, tak dla zdrowotności :)

sam prasujesz?

Ech, no ja może trochę mniej wyrobię, bo ogólnie nie lubię bardzo prasować. Nawet kiedy kupuję jakiś ciuch, to wybieram takie, które się nie gniotą. A mój mężczyzna prasuje sobie sam, robił to nawet, kiedy mieszkaliśmy razem. I moje wtedy też prasował :D Hmm, nie wiedziałam, że mam tyle rzeczy zachomikowanych :)

chwilowo w Polsce :) niestety ta chwila się już kończy ;/

Kmicic to chociaż masz czas pogadać z takimi fajnymi babkami jak my :) Ładne to o jesieni :) tęskno mi za nasza polską jesienią :( no ale Panie Kmicic my się już tu trochę znamy, więc napisz jak wygląda twoje życie -dzieci, straszna tesciowa, żona to hetera ... musimy sie poznać mój drogi

ja też jestem zaciekawiona :)

ogolnie tez mam ciuchy ktorych nie trzeba prasowac:P czasami tylko T-shirt..... tesciowa....wspaniala kobieta,nie zyje juz 6 lat....zmarla w moje urodziny.praktycznie przestalem obchodzic....:( a co do mnie......heh...duzo by pisac...:)

no smutno....

o cholerka to smutne :(

Kmicic mamy czas... my kobiety też chcemy znać wasz męski punkt widzenia

zupa daj sobie spokój z tym prasowaniem siadaj, zrób sobie drinka i gadaj z nami jutro zagonisz kogoś żeby ci pomógł :)

hmmm.....teraz jestem w takim polozeniu ze raczej tylko jedno slowo sie nasowa : LOOOOOOOOOOOOOOOOOSER!!!!!!!!!!!!!!

why??

niczego sie nie dorobilem za oceanem i wlasnie kobieta mi w bardzo dosadny sposob to oznajmila.....:(

ups rozumiem może naopowiadałeś jej bajek o złotych górach??? ale wiem że nie fajnie jest coś takiego usłyszeć :(

męski punkt widzenia zawsze rozjaśnia nasze widzenie świata .

chciałoby się rzec: bo to zła kobieta była... ale nie wiem jak tam się między Wami układa

wiedziala gdzie jedzie 20 lat temu,pracowac trzeba wszedzie ale znam np. ludzi ktorzy maja szczescie do dobrej pracy,poprostu sama do nich przychodzi....i sa tacy ktorym roznie sie wiedzie:(

a może myślisz że ma rację dlatego tak cię to dotknęło i bałeś się że kiedyś te słowa padną z jej ust Nie zrozum mnie źle byłam w różnych krajach,wiem że może być na prawdę ciężko a nasze oczekiwania mają się jak nic do rzeczywistości którą zastajemy na miejscu ja w myślach sobie mówię że marnuję życie ale na głoś tego nie powiem rozumiesz co mam na myśli??

masz wrażenie że żona obwinia cię za to że wam za granicą nie wyszło??? ale skoro byliście tam razem to chyba wie że nie jest tak fajnie i może fakt że nie którzy mają tego farta i łatwo im wszystko przychodzi ale tak na prawdę to nie znamy całej prawdy i tak to tylko wygląda z zewnątrz ale masz chociaż czyste sumienie że nie kradłeś i nie oszukiwałeś a do wszystkiego co masz doszedłeś uczciwą pracą