Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naznaczona

chyba nie mozecie spać jak ja

Polecane posty

akurat pracy to zazdroszczę, ja jestem na etapie jej poszukiwania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre...wszystko byłoby ok, ale rola żony przy mężu najzwyczajniej w świecie mnie nudzi...pracę traktuje tylko w kategoriach zajmowania wolnego czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooo
Cześć :) o czym rozmawiacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, tematy pracy :) moja praca mnie za to satysfakcjonuje ale akurat nie finansowo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha no wlasnie jak zwykle, ale jest nadzieja :0 nie mozna miec wszystkiego ot tak i juz.. jak przygotowania do slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w porządku...w zasadzie teraz mam przerwę w przygotowaniach, bo to co ma być załatwione dużo wcześniej już mam, a to co przed samym ślubem jeszcze czeka :) wypadałoby się zabrać za siebie, ale z tym mam aktualnie największe problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja tez mialam od zeszlego tygodnia na aerobik sie zapisac i jakos jeszcze nie trafilam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim hhehehe, mam mega dobry humor:) siedze w domku i pije piewko i zastanawiam sie co u was? Kmicic-nie mozna zyc tylko praca!! choc wiem, ze czasem zycie nas do tego zmusza Nonelka= nie musisz byc chyba i nie chcesz tylko "żoną przy swoim mężu" ?:D Naznaczona, co nic nie piszesz? pewnie jestes zajeta i rozumiem, ze ukladasz sobie wszystko od nowa, w koncu obie mamy w tym duze doswiadczenie:) ja za 3 tygodnie mam urodzinki i spedze je u mojej siostry za granicą, tydzien urlopu przed zima, tak sie cieeeeszeeee:D Zrobie od razu wstepne rozeznanie czy sie tam przeprowadzic na lato i szukac pracy i ogolnie czy mi tam "klimat" odpowiada, bo jade 1 raz. a ogolnie to chlopy mnie atakuja ze wszystkich stron i czasem mnie to juz wkurza, ale zabawnie jest:D W dodatku poznalam fajnego faceta, co prawda z innego miasta i mlodszego o 3 lata, ale fajnie mi sie z nim rozmawia i nie czuc jakiejs roznicy wieku. Chlopak na poziomie0przynajmniej tak sie prezentuje. chlopaki i dziewczyny bedzie dobrze!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
Upiorna... chwila może pozostawić niezapomniane chwile. Więc myk, myk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
...I Pozdrawiam. Do myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, ale tu cisza. zagladam tu co rusz i zero wpisow, ale ja tez milczalam wiec nie jestem bez winy. u mnie jakos sie uklada bylo juz znowu zle teraz znowu jakos jest. jest ok. moze trace czas no ale w koncu to sie ulozy. w pracy jest stresujaco. dociera do mnie jaka paskudna polityka panuje. dostrzegam te bezduszne zasady ukladow . to nie przygnebia... i nastraja do walki o swoje. jakies przeziebienie mnie bieerze jak zreszta wiekszosc ludzi do okola. pije wlasnie rozgrzewajacego drina 6 wit c i zaraz do lozka. a co u Was moje kochane>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ostatnio takie mysli zeby zapuszczac wlosy w naturalnym kolorze. mam juz 3,5 cm odrost wiec powinnam teraz isc do fryzjera.. ale walcze ze soba. juz na poczatku studiow mialam taki poysl i sie udalo ale zawod na facecie i chcec zmiany czegos zaprowadzily mnie do fryzjera :) nie wiem co zrobic zeby wytrwac w postanowieniu. zaraz poszukam fotek z okresu naturalnego koloru. ciemniejszy blad wyglada tez ladnie a do tego wlosy nie farbowane wygladaja zdrowo po prsotu ja juz mam siano od rozjasniania.. eh. bierze mnie przeziebienie. dzis wieczorem kuracja z grzanego wina sie zapowiada i do lozka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Snieg wszystkich zasypal, czy coooo? Ze nikt sie nie odzywa?:D Ja tez nawalalam ostatnio, przyznaje.Zimowy letarg sie zaczyna, a co za tym idzie, wiecej siedzenia w cieplym domku i wiecej pisania na kafffeeeee!! Zimowy sezon kafe uwazam za otwarty! U mnie duzo do opowiadania, ale teraz siedze na urlopie za granica , wiec napisze w weekend po powrocie. caluje wszystkich zasypanych sniegiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie wkrecam w prace :) coraz bardziej mi sie podoba ale to zapewne dlatego, że coraz wiecej wiem praktycznie i jakos przestaje sie poruszac po omacku... z moim X jest dobrze.zauwazylam ze jak ja zaniechuje postawy pretensjo-rozczeniowej to robi sie fajnie. zima jest okropna w nocy bylo ponad -20.. od dwoch dni nie jezdze samochodem ale juz jutro musze sie przemoc i wyjechac bo po pracy za duzo zalatwiania na miescie spraw. w koncu zapisalam sie na aerobik pierwsze zajecia dzis :))) jupi jupi jupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kochani proszę o wybaczenie ale nie miałam przez miesiąc neta i w końcu po kilku telefonach i walki z firmą telekomunikacyjną w końcu przysłali typa żeby to zrobił. No i mam nareszcie :D obiecuję pisać teraz bardziej regularnie bo jestem wcześniej w domku w pracy nie ma takiego ruchu i teskno mi było za naszymi rozmowami. A moje życie jakoś leci. Dołek pomieszany z zimową chandrą i wszytko nie ma sensu dla mnie. Czytam książki na potęgę żeby tylko oderwać się od rzeczywistości- takie małe uzależnienie, lepsze takie niż inne. Czekam na wasze propozycje książek które wywarły na was ogromne wrażenie. Przeczytałam Stiega Larssena książki i się nimi zachwyciłam . Tęskno mi do domku, nie długo święta i spędze je tutaj ale może na koniec stycznia uda mi się wyrwać na kilka dni. Mam pełno prezentów i nie chce tego wysyłac pocztą bo troszku się boję że zginie w trasie. No cóż mam nadzieję że wy będziecie mieli cudowne świeta buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, odkopałam się :) Książki...każdy ma swoje upodobania. Ja mogę polecić twórczość Michela Houellebecq'a. Nie napawa optymizmem, ale jest godna uwagi. A co u mnie? Dobrze, dobrze...bardzo dobrze. Jest mi zimno, marznę, ale nawet to nie psuje nastroju :) Proponuję wspólne wieczorne picie grzanego wina na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem tylko zamiast grzańca mam cieplą truskawkową herbatkę :D jaka u ciebie temperatura??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba się ociepliło,bo pada deszcz :) Teoretycznie powinnam teraz sporządzić ważną prezentację, ale robię wszystko żeby tego uniknąć...jak ja nie lubię nudnych tematów prezentacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh nonelka wiem cos o tym wlasnie taka nudna prezentacje skonczylam tworzyc ..na dzis.. bo jest tak nudna ze jej robienie ciagnie mi sie godzinami.. u mnie zima pada snieg jest niefajna pogoda. jestem dziwna. brak mi uniesien w zwiazku a zarazem czasu na zrobienie czegos milego..i jak tu pogodzic jedno z drugim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień wolny swawolny :D żeby tylko jeszcze humor mi wrócił na obiad w planie pomidorowa mniam mniam już prawie w ogóle w domu nie gotuje- ale trzeba to zmienić. u mnie troszkę słonko wyszło ale ciepło to raczej nie jest. Może spacer po plaży?? w ręku kubek ciepłej herbaty z cytryną i znowu będę się biła z myślami cały dzień. no i chyba ubiorę już choinkę a dlaczego nie kochani życze miłego i ciepłego dzionka ściskam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×