chce miec 3 dziecko

Czesc dziewczyny Ja co prawda jestem w ciazy z drugim dzieckiem (mam rocznego synka) ale chcialabym miec 3 lub 4 ... ale to chyba tylko marzenia . O synka staralismy sie b dlugo a zanim sie urodzil stracilam 2 ciaze :( Cala ciaze balam sie o niego, sama ciaza przebiegla na szczescie bez klopotow za to porod - koszmar, skonczylo sie cesarka i drugie tez sie ma urodzic przez cc .. tak wiec nie wiem czy przy tym wszystkim zdecyduje sie na wiecej dzieci. Jak jestescie zdrowe i chcecie to robcie nawet 5 :D Ja jestem za i powodzenia !

http://shop.ebay.pl/superdoro2009/m.html?_nkw=&_armrs=1&_from=&_ipg=

hej ..miesiaczka spoznia mi się jakies 5 dni..ale czuje tak jakbym miała ja mieć tzn..bolące piersi i bóle podbrzusza..pomimo tego kupiłam sobie niedawni test ciazowy i co...dwie kreseczki:-)..3 dzidzius w rodzinie...czy te bóle to normalne?we wcześniejszych ciążach tego nie miałam

super !! gratulacje ! mam nadzieje ze niedlugo tez dolacze do grona !! :)

pewnie że tak :-))))

GRATULACJE! Kurcze dziewczyny ale Ci zazdroszcze, tez chcialabym 3 :) mam nadzieje ze nam sie uda :D AVON76- a jak ile maja twoje starsze pociechy? Ja sie tylko boje zeby maz zdania nie zmienil, a ty pracujesz, czy wychowujesz dzieci, a on pracuje?

a tutaj cisza ? ja sie przed chwila wdalam w mega dyskusje w matce nie-idealnej i az mi sie mozg przegrzal !! :)) pojutrze robie test ;)

witam wszystkie mamusie i cieszę się że są jeszcze kobiety , które nie uważają to za coś nienormalnego.Ja też mam trójkę dzieciaczków - córka 12 lat,syn 9,i najmłodsza córcia 3 latka i choć nie zawsze bywa kolorowo,jestem szczęśliwa

mmmmama ja pracuje mój maz tez..starszy syn ma 10 lat a młodszy 6,5..napewno sie tobie uda;-)

mam nadzieje ze sie uda, odezwe sie jutro pozdrawiam :)

mam 35 lat, dwie wspaniale coreczki, zawsze chcialam miecctroje dzieci ale teraz to juz niemozliwe..jestem w trakcie rozowdu, maz jest jedynakiem, nie chcial drugiegio dzieciatka, postanowil sie ze mna rozwiesc bo nie usunelam ciazy, ten skurwiel mi powiedzil , ze jak uisune ciaze to bedziemy nadal malzenstwem, a jak masz zamiar urodzic to nie jestesmy juz malzenstwem.. urodzilam sliczna coreczke, ktorej maz nie potrafil "zaakceptowac" rozowd w toku, oczywiscie wyparl sie wszystkiegi i ja mam byc ta winna

Jak sie jest pusrtym jak dzwon, to trzeba sie wsciekle rozmnazac, bo przeciez czyms trzeba zycie wypelnic, prawda?:D

zapomnialam dodac, ze maz od czasu mojej ciazy ma mloda dupe, ktora tez bedzie chciala miec kiedys dziecko...

"wsciekle rozmnazac"-prostackie okreslenie..w takim razie co ty czlowieczku robisz na tym swiecie? twoi rodzice sie "wsciekle rozmnazali" ze jestes teraz tutaj!

Nie, moi rodzice prowadzili zawsze na tyle interesujace zycie, ze nie musieli plodzic 3 dziecka, aby wypelnic czyms zycie:D

nie dziwie sie, wystarczy ze splodzili ciebie to juz wiecej takich tepakow nie chcieli miec!

alicja, nie ma sensu reagowac na takie prostactwa ;) wspolczuje ze Ci sie tak zycie ulozylo ... ale masz dopiero 35 lat, jeszcze mnostwo przed Toba, mozesz przeciez jeszcze poznac godnego zaufania faceta ... ;)

Dokladnie tak! Alicjo olej frajera! teraz jest Ci ciezko ale cale zycie jeszcze przed Toba! Powodzenia :)

a ta mloda dupa kiedys go kopnie i potem bedzie prosił o wybaczenie..ale ty bądz madra:-)dasz rade!!!

malgosia79 i jak wynik testu, robilas juz? my w trakcie staran :) chyba tez czas mi sie bedzie dluzyl... dziewczyny wogole ktoras jeszcze tutaj zaglada? Nie rozumiem dlaczego niektóre dziewczyny twierdzą że posiadanie 3 dzieci to patologia, a skoro kogoś stać na ich wychowanie w godnych warunkach to czemu nie?

ambrozja, robilam rano test i negatywny ... zobaczymy jak sie dalej rozwinie, czy @ czy kolejny test ... o tych wlasnie krytykach, zlosliwosciach i roznych chamstwach pisalysmy w "matki i nie-matki", wniosek taki ze szkoda takich komentarzy komentowac ;) :) a trzecia rzecz to to co ponizej : pewnie juz znacie, ale wpadlam znow na to i smiac mi sie chce za kazdym razem jak to czytam ;) :) Twoje ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosic ciazowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciaze. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdluzej sie da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciazowe staja sie Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem cwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosly zadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiacu ciazy. Ciuszki dzieciece: Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i skladasz rowniutko w kosteczke. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chlopcy nie moga nosic rozowego? Placz: Pierwsze dziecko: Wyciagasz dziecko z lozeczka jak tylko pisnie. Drugie dziecko: Wyciagasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczenstwo, ze jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakrecac grajace zabawki w lozeczku. Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluche co godzine, niezaleznie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluche co 2-3 godziny, w zaleznosci od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz sie zmieniac pieluche zanim otoczenie poskarzy sie na smrod, badz pielucha zwisa dziecku ponizej kolan. Zajecia: Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjscia: Pierwsze dziecko: Zanim wsiadziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komorki. Trzecie dziecko: Mowisz opiekunce, ze ma dzwonic tylko jesli pojawi sie krew. W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz sie na swoje dzieciatko. Drugie dziecko: Spogladasz na swoje dziecko, aby upewnic sie, ze starsze go nie dusi i nie wklada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz sie przed wlasnymi dziecmi. Polkniecie monety: Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz sie przeswietlenia. Drugie dziecko: Czekasz az wyjdzie dolem. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego.

wiesz co wszytsko bylo by ok ale twoje slowa ze jak by bylo 5 to bys usunela nie przekonuja mnie ze jestes dobra matka...

matko, kolejna sfrustrowana ... ?

Gratuluje pomyśłowości bo ten tekst małgosiu to się uśmiała ale u mnie to nie koniecznie to co pisałaś przy pierwszym dziecku :) Wiem że nie powinnam się wypowiadac bo to wątek dla trio mam :) ale nie moge się powstrzymac i napiszę jak jest u mnie :) Twoje ubrania: Nigdy nie załóżyłam nic ciążowego może raz spodnie ;) Przygotowania do porodu: Pieprzyłam od razu oddechy i od razu chciałam znieczulenie. Ciuszki dziecięce: wsztsko nowe i prane w specjalnym proszku. Ps. w tym różem to chyba porzesada że dla chłopca? Płacz: Nie jak tylko piśnie ale jak zapłacze :) Gdy upadnie smoczek: W torbie na wózku mam trzy więc w razie czego wymieniać a tamtem wyparzam w domu :) Przewijanie: Tak na oko :P Zajęciea: Pwszytstko po trochu Twoje wyjścia: Mówię że ma dzwonuić tylko w ważnych sprawach. W domu: Troche się gapię ale bez przesady, mam elekroniczną nianie z kamerą i mogę spokojnie funkcjonować, Na początku również miałam urządzenie do sprawdzania oddechu... :)

hej! ;) mam 40 lat. bardzo chcę mieć 3 dziecko (obecnie mam 2 córki, 13 i 16 lat), lecz mój mąż twierdzi, że jeśli będziemy mieli trzecie dziecko to naszym córkom nie będzie na tyle dobrze i będą zazdrosne. mąż chce dla nich jak najlepiej, ja również, ale ja myślę, że nie byłoby tak źle....choć nasze córki również chcą mieć braciszka (lecz jeśli będzie dziewczynka będziemy ją równie mocno kochać). jak mogę przekonać mężą? :)

czesć dziewczyny,ja też planuję 3-dziecko w(śierpień-wrzesień 2010)-jeśli się uda oczywiście:) mam już dwujke dzieci syna i córeczke w wieku 5 i 3 latka,i niewiem czy mi odbija ale ostatnio poczółam silną chęć na kolejne dziecko:) gdy oglądam zdjęcia i filmiki moich dwujki dzieci gdy byli jeszcze bobaskami to bardzo mi tego brakuje,czuje się nie spełniona macieżyńsko.mam 26 lat tagże myśle że albo w tym roku albo wcale! w ciąży nie miałam żadnych kłopotów i tak samo jest z dziećmi.co o tym myślicie? pozdrawiam

o matko, ale ortografia, typowe dla wielodzietnych matek

Ostatni wpis - pieprzenie od rzeczy. Ale to typowe dla pustaków.

ale niestety jak na razie nie jest mi to dane. Staramy się od kilku miesięcy bez efektów. Może kiedyś w końcu się uda.

Uda się. Jak przestaniecie się starać ;P