Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate W. 27

Moja 6.5 letnia córeczka dziwnie się zachowuje ... Przyłapała nas

Polecane posty

jak uprawialiśmy seks i tak to się zaczęło...Tata dla niej od zawsze był niczym królewicz, to jemu kazała sobie wybierać sukienki, zawsze tylko tata i tata, fantazjowała że jak dorośnie to się ożeni z chłopakiem podobnym do taty. Nakryła nas i zmieniła do mnie nastawienie. Nie chce już buzi na dobranoc, jest na mnie obrażona i ciągle daje mi znać o tym że coś tam sobie zobaczyła. Jesteśmy młodym małżeństwem , kochamy się i często uprawiamy seks . Jednak pewnego popołódnia zdarzyło nam się kochać bez zamknięcia na kluczyk sypialni. Mała była chora i sobie spała więc postawnowiliśmy wykorzystać ten czas dla siebie. Tłumaczę jej na różne sposoby ale wiadomo zobaczyła co zobaczyła... Jak jej wytłumaczyć by żle tego nie dobierała i przestała się dąsać. Kocham ją i chce mieć z nią dobry kontakt. Sprawa jest poważna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprawialiście zapasy
no chyba że było na pieska to tego nie da się wytłumaczyć Jak ujeżdżałas tatusia to też nie :P poza tym buahahahhahahahahhahaha :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do końca jasne
dużo z nią rozmawiaj,pytaj czy mama ją czymś zdenerwowała lub zezłościła? czemu nie da mamie na dobranoc buzi? tacie daje to czemu mamie nie da? itd. codziennie zadając różne pytania przy okazji zabawy itp. coś z niej wyciągniesz, tak myślę, choć nie znam się na dzieciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co dziecko robi jak uprawiac
ie skes zamknieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest śmieszne. Dla dziecka może to być psychiczny problem. Postaraj się jej wytłumaczyć , ze jak rodzice się kochają to... lub sięgnij porady psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żartuje sprawa jest poważna i chyba pójdę z nią do psychologa bo nie zniosę dłużej takich relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdrość o rodzica ( np córki o ojca) nie jest niczym patologicznym. Tak czasami bywa. Problemem jest w tym momencie fakt przyłapania was - to dla takiego dziecka może być szokiem- dlatego warto porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moich rodziców też
przyłapałam gdy miałam 7 lat, teraz mam 25, ale niesmak pozostał :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parirammmm
powiem Ci tak sprawa jest na prawdę bardzo poważna, ja co prawda mam 25 lat ale jak ja bym moich rodziców zobaczyła nawet teraz ten teges to bym miała obrzydzenie sory ale rodziców się inaczej postrzega bzykających się niż np jakiś znajomych, mój facet opowiadał mi że kiedyś jak był młodszy tez sie napatoczył na byzkających rodziców i ma to do dziś w pamięci i do dzis ma im to za złe że nei uważali -jakoś go tak zraniło wewnętrznie :D ps rada jest jedna chyba psycholog tu poradzi co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale jestescie
nienormalni... najlepiej pewnie zeby sie wasi rodzice nawet nie dotykali nie, bo to obrzydliwe a sami sie po katach bzykacie... zalosni jestescie... rodzice to tez ludzie i powinniscie sie cieszyc ze po tylu latach bycia razem wciaz sa w jakis sposob dla siebie atrakcyjni itp. Rozumiem ze dzieci moga miec jakas traume, ale dwudziestolatkowie? Zal mi waszych rodzicow Ja nie przylapalam ale slyszalam swoich rodzicow nie raz, po raz pierwszy chyba jak mialam 7-8 lat i co? i nico... ani to traumatyczne nie bylo, w sumie to nijak na mnie nie wplynelo. I dziwie sie naprawde dziwie sie doroslym ludziom ktorzy nie potrafia zaakceptowac ze ich rodzice tak jak i oni sami uprawiaja seks... to jest NATURALNE pomyslcie troche :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale jestescie
A na dzieciach sie nie znam ale pewnie jak kazdy dzieciak mloda chce byc juz duza dziewczynka wiec zacznij rozmowe odtego ze jest juz duza i ze teraz to juz mozecie porozmawiac na pewne tematy bo wiesz ze bedziesz miala w niej oparcie i zrozumie (zdziwisz sie ile mozna osiagnac udajac ze traktuje sie dziecko popartnersku ;) I po prostu wytlumacz ze to co widziala to jest naturalne i jak rodzice sie kochaja to w taki sposob okazuja sobie uczucia. Moze to tez dobry moment na rozmowe skad sie biora dzieci - mozesz powiedziec ze z wielkiej milosci okazywanej wlasnie w taki sposob powstal Twoj najwiekszy skarb czyli ona. Moze obejdzie sie bez psychologa. Jak dla mnie wieksza trauma dla dzieciaka bedzie sama wizyta u psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może niech tata z nią pogada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas jej powiedziec teraz prawde o tym co robiliscie- co to jest seks itd ale tak zeby to bylo na poziomie 6 latki. Wytlumacz jej ze tak tata Ci okazuje ze Cie kocha. Poszukaj ksiazek o tym- sa bardzo fajne w ksiegarniach i poczytaj z mala. Jesli zle to rozegrasz to uraz dlugo pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sorry ale jestescie
pewnie, że rodzice to tez ludzie, ale tak jak nie chciałabym, żeby mnie ktoś widział podczas uprawiania seksu, tak też nie chciałam zobaczyc moich rodziców, a zobaczyłam. I NIE CZUJĘ obrzydzenia, jedynie niesmak na wspomnienie o tym, że to widziałam. A rodzice chyba nie wiedzą, że miałam okazje to zobaczyć :P Ja im nie mówiłam, oni ze mną nie rozmawiali. Wpadłam też kiedyś z koleżanka do domu w środku dnia i widziałysmy jej rodziców, ale wtedy już wiek inny(18) i podejście inne i nie wzbudza to we mnie żadnych uczuć, ani pozytywnych ani negatywnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×