rekordy

pochwalcie się swoimi osiągnięciami w sexie - więcej , dłużej , głebiej , mocniej :)

pięć numerków przez noc

dwa miesiące bez sexu :O

nie patrzyłam na zegarek ale około godziny bzykaliśmy się wczoraj i to ostro :)

pierwsze wspólnie spędzone wakacje - blisko 18-godzinny maraton, po którym ja się czułem jakby mnie ktoś w jaja kopnął a ona nie mogła chodzić, spokojnie z 10 strzałów wtedy było, przerwy jedynie na ewentualne pójście do toalety czy temu podobne pierdoły ech, siła młodości :O

koleś zarzucił kokainę... Co chciał włożyć to mu opadał ale za to przy lasce mówił że dochodzi... mówił tylko bo robiłam mu loda ponad 3 godziny. Potem myślałam ze dostanę szczękościsku. Kazałam mu się wynosić. pocieszam się faktem że potem słyszałam jak jedna dziewczyna robiła mu loda cała noc. Podziwiam jej upór i samozaparcie

kiedyś założyłem trzy gumki na raz by nie dojść za szybko :D częściowo się udało

Kupiliśmy karty do kamasutry ;) I tak całą noc i jeszcze pół dnia się bawiliśmy :P Omijaliśmy tylko grupowy seks :D

mój chłopak pobił rekord - zanim włożył już wystrzelił :(

około 20 razy jednego dnia.... z tą samą dziewczyną prawda...

mój rekord to 4 orgazmy w około półgodzinnym sexie

mój rekord to 4 orgazmy w około półgodzinnym sexie

trzy panienki zaliczone w ciągu tygodnia . Jestem dunny z siebie :D

19 cm x 16cm

78 D

czym tu się chwalić? przeciętny... hahaha no ale tkwij w nieśmiadomości

11 godzin onanizowania. Były ze dwie 5-minutowe przerwy na papu i toaletę. Niestety wystrzał końcowy był kiepsko odczuwalny.

21 lat bez seksu

wybzykałem pół miasta Psitkowy Suche nie bacząc na płeć, do tego w międzyczasie 4 krowy, 3 suki, 2 koty i koło gospodyń wiejskich z okolicznej wsi

pierwsze doświadczenia sexualne z płcią p rzeciwną w wieku 5 lat - z rówieśnicą - ona była prowodylem :D

po miesiącu postu (z konieczności, nie wyboru :D ) ilosc spermy mojego mężczyzny nie zmieściła się w zbiorniczku.. oblepiony był on, ja, pościel i pół ściany.. :D

Dnia 25.09.2009 o 02:34, Gość kroofka napisał:

po miesiącu postu (z konieczności, nie wyboru ) ilosc spermy mojego mężczyzny nie zmieściła się w zbiorniczku.. oblepiony był on, ja, pościel i pół ściany..

Mnie najbardziej denerwuje gdy dziewczyna mowi ze po1 albo 2 3 urazach już z więcej nie może nie jest w stanie osiągać orgazmow ja uwielbiam gdyvfziewczyna mowi ze po 3 orgazmnie dopiero sie rozgrzewa  po szustym albo ósmym dopiero odczuwamy rozkosz a po dwunasty albo piętnastym odczuwamy lekkie zmęczenie ale jeszcze dalej możemy i tak jak sie rozkrecimy to dochodzimy lekko do 22 lub24 razy wszystko to robimy w weekendy zaczynamy w piątek i tak ass do niedzieli z nocami w łącznie z małymi przerwami na 30 lub 60 minut snu

Dwie panny i ja, całą noc. Rano na bardzo trzęsących nogach ledwo na parking doszedłem by je odwieźć. Wyszło jak wyszło, miał być kolega niestety nie dojechał, zostałem sam. Nigdy więcej takiego porno maratonu.

2256 orgazmow. Jedna noc. 

Ku...... wa obudziłem się