Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sara Kate

Praca w przedszkolu-kto jeszcze?

Polecane posty

Gość alutkamała
ja tez juz "mialam" pracę, do wczoraj a dzis okazuje sie ze moje miejsce zajete! to chyba plaga i niestety ciagłe zatrudnianie pociotkow! przegralm z kobieta ktora ma tylko SN i 7 lat przerwyw zawodzie dopiero zaczyna studia, aja juz mam mgr! I co wy na to? całe te pieprzenie o kwalifikacjach jest dnem! liczą sie tylko znajomosci i plecy! Do autorki postu-nie wiem czy ,masz świadomość jak wyglądało przygotowanie do pracy w SN,to co Ty i ja miałyśmy na studiach jest jedynie namiastką tego jaką wiedzę i przede wszystkim praktykę(bo piszesz o przerwie czyli była)mają moje koleżanki po Sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena452
hej mam pytanie ja skonczylam pedagogike opiekuncza i resocjalizacyjna licencjat oraz zrobilam popdyplomowke z edukacji wczesnoszkonej, czy posuadam kwalifikacje aby podjac prace w przedszkolu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polllaa
słuchaj w suplemencie do dyplomu masz określony zakres uprawnień :) ja mam opiekuńczo socjalną i przedszkolna i dzięki nowym przepisom dostałam uprawnienia do wczesnoszkolnej. Szkoda że nikt na tym forum nie opisał jak wygląda ta praca.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Witam i ja - w zawodzie od 6 lat - ależ ten czas zapitala! Miałam całe wolne wakacje (bez dyżuru) i niebawem wracam - najpierw rada pedagogiczna a potem czas przygotować salę dla 3-latków - obawiam się nieco, bo wiem, jak wyglądają pierwsze dni września w "maluchach". Ale też jestem podekscytowana i ciekawa "nowego" i trochę tęsknię za pracą! ....podejrzewam, że gorzko pożałuję tych słów po dwóch dniach :D Co do kwalifikacji to ja Wam nie pomogę - przestałam się tym interesować jak skończyłam studia, a były to jednolite studia magisterskie "pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna". Acha! I dwukrotnie dostałam pracę bez żadnych znajomości! Pierwszy raz zaraz po studiach, potem po czterech latach zmieniłam placówkę na "wygodniejszą" - bez "pleców" też się da ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×