Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Conniee222

poród..

Polecane posty

nie chodziłam do szkoły rodzenia a doskonale wiedziałam jak oddychać :D toż to jest opisane w każdej książce o ciąży książkę miałam angielską więc oddychałam po angielsku jak rodziłam pierwszy raz to ja o tym oddychaniu wiedziałam pewno więcej od położnych ale to było 17 lat temu natomiast zonk mnie spotkał jak rodziłam 4 lata temu miałam silne skurcze no więc się skupiam i oddycham, oczywiście po angielsku czyli w skurczu wciągnąć dużo powietrza w wydychać krótkimi seriami, jakby zdmuchiwał świeczkę zajebiście to znieczula a położna do mnie, że źle, bo trzeba wydychać powoli spróbowałam, stwierdziłam, że ten sposób jest do dupy bo nic nie daje i oddychałam po swojemu próbowała mnie nawracać, ale powiedzia lam, że ostatecznie to mój poród i będę oddychała tak, jak mi wygodnie :D i generalnie było szybko, miło i bez histerii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m amma
Ja bardzo się cieszę, że mąż ze mną był przy porodach, przy pierwszym, jak było już tak trudno, że zastanawiali się, żeby mi zrobić cesarkę zadzwonił do mojego lekarza, który natychmiast przyjechał i pomógł mi urodzić, dosłownie wypchnął mi córcię z brzucha. A było co wypychać 4440/62cm. Cieszyłam się, że jest tam mąż, byłam o wszystko spokojna. Przy drugim porodzie - rok później - był mąż i ten sam lekarz, a synka 4100/60 urodziłam w 40min. I śpiewałam podczas skurczów p-artych i gadałam jak najęta, aż lekarz się uśmiał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nie placze sie PODCZAS porodu gdyz ten bol narasta stponiowo, to nie jest tak jakby ktos cie lupnal, czy jak np. skrecasz kostke :) plakac mozna po.. ze szczescia :) powodzenia malutka :* dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przy 1 plakalam, ale tylko dlatego ze bylo juz mega dlugo a ja bylam mega zmeczona i MEGA zla na polozne ze najpierw upraly sie ze nie rodze i nafaszerowaly mnie czyms na powstrzymanie a pozniej na glowie stawaly jak odeszly wody i wszystko zaczelo mi siadac od tego ich powstrzymywania przy 2 porodzie wogole nawet nie jeknelam :) wszystko da sie przezyc :) poza tym wg mnie (podkreslam ze wg mnie ;) sa gorsze bole, dla mnie np gorszym bolem bylo leczenie kanalowe :-/ do dzis jestem chora jak mam isc do dentysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×