nie rozumiem mojego syna

otóż moj syn rok temu w pazdzierniku poszedł na studia. jest jeszcze mało ogarnięty w temacie i okropnie rozlazły co mnie strasznie irytuje. nie wiem może wynika to ze ja sie wychowałam jak nie mieliśmy co do garnka włożyć a on już wtedy gdy ojciec biznes rozwinął i zaczeło sie żyć w luksusie. i ja mam szacunek do pracy a on jest strasznie rozpieszczony. no ale do rzeczy. trafila sie mu na tych studiach jedna z prowadzacych, swiezo upieczona doktorantka. strasznie wymagajaca, wciąż jak wracał do domu to sie żalił jak bardzo jej nienawidzi, że cały czas pyta go na ćwiczeniach, że strasznie szczegółowa. raz akurat pojechałam pod budynek wydzialu po niego i pokazał mi ja jak też wychodził, wygladala bardzo wyzywająco, obcisłe spodnie, obcisła bluzka... . z dnia na dzień mówil jak co raz bardziej nienawidzi przez niego tych studiów. no i wczoraj przeżyłam szok normalnie. przyjechałam wczoraj do domu niezapowiedzianie (mialam być dopiero dziś) i słysze jęki z jego pokoju myślałam że dogadza sobie ze swoja dziewczyna (ktora ma juz 3 lata) niestety drzwi do pokoju zostawili otwarte na rozcież, ciekawośc wzieła góre i dyskretnie zajrzałam. a tam SZOK! on sie bzykał z ta kobieta z uczelni !!! o której mówił ze tak jej nienawidzi!!!!wprawdzie pozycje mieli apetyczną, ona miała nogi wysoko w górze a on posuwając ją jej lizał jej stópki no ale mimo wszystko... on ma dziewczyne przecież a poza tym tak bardzo podobno nienawidzi tej kobiety wiec DLACZEGO???

była ta prowo wiec se daruj :P:P

hahahaha skąd ja znam tą historię, tylko że bohaterowie się zmienili . Wcześniej była zatroskana siotra i burak z pracy :P A popatrz prowokatorze, że wtedy Ci uwierzyłam ah ja naiwna :D Najbardziej rozbroiło mnie to, że lizał jej stópki ;) tak ładnie to brzmi! Brawo brawo a myślałam, że do naiwnych osób nie należę :D

heh ostatnio jak to czytalam to bylo w wersji" siosrta i jej zwierzchnik". Nie rozumiem po co ludzi wypisuja takie glupoty

to już było tylko opowiadała kobieta o swojej młodszej siostrze Ten sam scenariusz Kto wymyśla takie pierdoły i po co? Jak lubisz wymyślać historie to napisz książkę.....

Może ona zażądała seksu w zamian za jakieś ułatwienia na studiach ? Seks niekoniecznie wiąże się z miłością.

no właśnie to już było tylko, że o jakimś szefie czy tam kierowniku...

czekamy na kolejna wersję :-)

Nie martwcie się młode pelikany, nie będziecie zawiedzeni - już wkrótce zapodam na forum kolejną wersję tej historii