Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość piwop

Jak mówicie do dziecka aby umyło pewne miejsce?

Polecane posty

Gość piwop

Jak mówicie do dziecka, które samo się kompie ale wy nadzorujecie jego poczynania w wannie, bo ja osobiście nie wiem jak mam mówić do mojej córki aby umyło miejsce intymne? Jak mam mówić "umyj tam", "umyj cipcie", a do syna "umyj peniska/sisiorka"? Ja nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podmyj się albo
uumyj pupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilliffe
ja mowie umyj "popoline"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mówię: "Tata pedofil Idzie!" Działa za każdym razem, nawet głowę sama myje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwop
aha... ale czy to jest męski czy żeński narząd popolina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli teraz się wstydzisz nazywać miejsca intymne dzieci to jak z nimi potem będziesz rozmawiać o dojrzewaniu?? rozumiem, że będą się uczyć na poradach Bravo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego od razu wstydzisz
jezyk polski jest bogaty, mozna uzywac roznych slów, nie tylko 1 okreslenia medycznego. To nie ma nic wspolnego ze wstydem. W wiekszosci rodzin bywaja rozne , sympatyczne nazwy na wszystko ( nie tylko na częsci ciala),na tym polega klimat i indywidualnosc kazdej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaa789
u mnie jest siusia i pupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwop
Moge używać paru określeń ale sęk w tym czy dziecko zrozumie ? Pewne określenie przyjęte w rodzinie niekoniecznie są przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak masz zamiar rozmawiać ze swoim dzieckiem o miesiączce? nocnych polucjach? seksie? antykoncepcji?Powiedz prawdę-cipka i siusiak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piwop Jak mówicie do dziecka, które samo się kompie ale wy nadzorujecie jego poczynania w wannie, bo ja osobiście nie wiem jak mam mówić do mojej córki aby umyło miejsce intymne? Jak mam mówić "umyj tam", "umyj cipcie", a do syna "umyj peniska/sisiorka"? Ja nie mam pojęcia. Jak dla mnie, to szok. Mówię normalnie... umyj pupę, umyj siusiaka... gdybym powiedziała "umyj tam", pewnie by podłogę wyszorował. Chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaania
ja mowie umyj pipinke, do chłopca piploka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwop
O miesiaczce pewnie bedzie rozmawiala zona, ja jestem ojcem. Nie chce byc wulgarny wobec kilkuletniego dziecka i wyskakiwac z cip.a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie nie
no c.ipa czy c.ipcia to dość obrzydliwa nazwa, tak niech sobie dorośli mówią między sobą o ile im odpowiada, ja np nie lubie tej nazwy, no ale cóż. Ja mam synka więc mówię siusiak, można też mówic penisek bo penis to jakoś mi sie z dorosłym kojarzy. ALe wymyslanie jakichś "pipolków", "ptaszków" itd jest głupie, bo potem jak trzeba powiedzec penis to matka sie czerwieni a ojciec jąka:) nie wiem tylko jak u dziewczynki mówić... ci.ipa ohydnie brzmi, no ale wagina to przecież tez przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam dzieci ale
pamietam jak mam do mnie mowiła "pipunie" albo "pipusie". Penisek to dobre okreslenia, a dla dziewczynki? Hmm... Chyba dupkę jedynie. No bo nie muszelke, myszke, itp... A przy dojrzewaniu jest inaczej. Wtedy juz mlodziez zna okreslenie "krocze" np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by
pupkę z przodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a okreslenie
dziurka to jest złe dla dziewczynki? Ja chyba bym tak nauczyla córke- dziurka do siusiania.Mam chłopaka wiec wytłumacze,ze to siusiak, bo słuzy do siusiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dimi
mi mama zawsze mówiła: "umyj pisię"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dimi
tak samo jak miałam zrobić siku, to mówiła: "zrób piśki" -zawsze wiedziałam o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze w kazdej rodzinie
jakos sie na to miejsce mówi,wiec po prostu tego okreslenie trzeba uzywac i przy myciu, przeciez to indywidualna sprawa, nie ma obowiazku uzywania jednej nazwy przez wszystkich ludzi na swiecie, co nnego w podrecznikach naukowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matahari1234
musztarda mnie rozwalila z ta podloga˛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a okreslenie
Wydaje mi sie ,ze na takie nazwy jak wagina,penis,cipka itd to male dzieci maja czas.Przyjda rozmowy,pytania i wszystkiego sie dzieciak nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klamot29
Najlepiej powiedzieć: "umyj pindę.." :/ (Od razu zrozumie) A tak poważnie to najlepiej użyć stwierdzenia: "teraz będziesz mi tu mył swój męski narząd kopulacyjny składający się z..." (wersja dla chłopca). Przynajmniej będzie miał na lekcjach "wychowania do życia w rodzinie" trochę łatwiej. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie nie
mój synek 3letni kiedys stwierdzil ze skoro on ama siusiaka to dziewczynka ma sisiulinkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×