Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kidll65656

MATKO BOSKA!!!!SZOK!!!LUDZIE ZOBACZCIE TO !!!DALEJ BĘDZIECIE JEŚĆ MIĘSO ??

Polecane posty

Gość kidll65656

szybko na onet ajcie bo tu link sie nie wkleja dobrze. tam na głownej stronie jest o tym 26 letnim starym mięsie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kur..waaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jezu 3o lat
!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljkljkljkljk
a co tam jest bo sie boje wejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i czym się bulwersujecie
umarł ktoś od tego? :o dlaczego niby nie mam jeśc mięsa? z powodu oszuta który wprowadził na rynek niewartosciowy pokarm? dziecino wolę mięso od kotletów z GMO soji i nic tego nie zmieni.....KOCHAM MIĘSO, RYBY, DRÓB i NABIAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gałąska
a ja zjadłam na mieście sajgonki :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja sie bede
teraz chwalic. Otoz,od ponad dwoch lat sama robie kielbase,wedliny tez nie kupuje w slepie,marynuje miesa w duzym garze,boczek,karczek,szynke,potem wedze wszystko razem ,a na koniec zaparzam. Wedzarke mam zrobiona z beczki,powiem wam,ze to zadna filozofia,za pierwszym razem mialam cykora,ale za kazdym nastepnym bylo coraz lepiej. W mieso zaopatruje sie na targu,gdzie od lat sprzedaje pani z wlasnej hodowli,jest zawsze swiezutkie. Nawet nie pamietam juz jak smakuje kupna wedlina,polecam wszystkim wlasne wyroby,Ci ktorzy maja ku temu warunki i troche czasu,powinniscie robic wlasne wedliny,nie ma cienia porownania z tymi ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam swoich sprawdzonych dostawców: teściów mieszkających na wsi ;) no ale jak mi się skończy swojskie żarełko to czasami muszę kupić w sklepie,i jak tak stoję przed tymi półkami i czytam etykiety to mnie na hawty zbiera.Dlatego często przepłacam i kupuję dobrej jakości "swojską" polędwicę za 50zł/kg :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,ja tam wole kupic mieso,typu schab,chudy boczek albo karczek i upiec,wszystkie wedliny sie chowaja do takiego pieczystego. Czesto pieke rozne miesa,do chlebka nie ma nic lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat wiem,mieszkam w domu,jak bylam mala rodzice hodowali dwa wieprzaki,obecnie kupuje na pobliskim targu ,gdzie od lat kobitka sprzedaje mieso z wlasnej hodowli i jezeli chce sie kupic wieksza ilosc to trzeba wczesniej zamowic,mieso jest zawsze swiezutkie,to nie jest jakas budka z niewiadomo czym,od kilkunastu lat handluja miesem i naprawde nigdy nikt nie mial zadnych zarzutow co do jakosci,wrecz przeciwnie,wszystko schodzi na pniu,nie ma duzo tego mieska,bo wiadomo,ze jak wlasna hodowla,to wieprzaki ani krowy nie rosna z dnia na dzien. Ja robie raz w miesiecu liste,daje ja pani Eli,ona mowi kiedy przyjsc po odbior i na miesiac spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *aniołek*
poprostu trzeba kupować mięso w sklepie świerze a żadnych konserw mrożonek itp. kurde co oni sobie myślą żeby starszych ludzi w domach opieki i dzieci w przedszkolu truć takim świństwem. Ciekawe czy sami to badziewie jedzą. Bleeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie,popieram Cie aniolku,nigdy w zyciu nie kupilabym zadnej przetworzonej zywnosci,przeciez przygotowanie tego samego co przetworzone nie zajmuje wiele czasu,a jakosc jedzenia olbrzymia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kumki gumki
ale ty nie wiesz czy te wieprzki byly szczepione i czy nie maja włosnicy ..nie radze kupowac od ludzi którzy nie maja szczepien u weterynarzy i innych badań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matkooooooooo
:O:O:O:O:O:O-blech wiedzialam ze jest zle ale nie ze az tak😭!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *aniołek*
oczywiście że nie wiemy co jemy jak są karmione zwierzęta ale coś trzeba jeść i wole to co kupie świeże niż z 75 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadne mieso nie moze byc dopuszczone do sprzedazy,bez uprzedniego zatwierdzenia przez weterynarza,dzisiaj kazdy uboj musi byc zglaszany,bo groza kolosalne kary,a tym bardziej ta kobitka ktora od lat zyje ze sprzedazy wlasnej gadzinki,nie moglaby sobie pozwolic na zadne przekrety,bo by sie nie wyplacila z kar. W ubieglym roku mielismy biede bez jej mieska,bo musiala cala obore wykafelkowac,tacy hodowcy z wieloletnim stazem sa stale narazeni na kontrole i stosowanie sie do coraz to nowych zalecen,w przeciwnym razie takim hodowlom cofane sa pozwolenia w trybie natychmiastowym, Co prawda nie dam glowy,ze tak jest wszedzie,ale tych ludzi znam od lat,ona nawet zaprasza do siebie,zeby sobie zobaczyc w jakich warunkach zyja zwierzaki i czym sa karmione,ja tam nie narzekam,a wrecz mam za co dziekowac,ze mam szczescie,ze od lat nastu,nie musze sie martwic o jakosc miesa. Najwazniejsze to miec pewne zrodlo,a ja go mam i nigdzie indziej miesa nie kupuje,zreszta tak jak i wiekszosc mieszkancow mojej dzielnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kumki gumki
JAK MOZNA JESC ZWIERZĘTA..OGLADASZ TE ZWIERZETA U TEJ BABY ?TO WIDZISZ JAKIE SĄ FAJNE I MILUSIE..MAJA OCZY I SERCE,..CZUJĄ .. JAK MOZESZ JE POTEM ZJESĆ? BRZYDZE SIE TAKIM CZYMŚ ?ZABIJAC I JESC PRZYJACIÓL MNIEJSZYCH ? TO CHORE.. SMACZNEGO CI ŻYCZE.. NAJPIERW POPATRZ NA SLICZN ECIELĄTKO JAKIE MA FAJNE FUTERKO I KRÓWKA..I ŚWINKI TEŻ SŁODKIE SĄ MALE..A POTEM JE ZJEDZ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zrezygnuję
z mięsa - dopóki mi smakuje - kiedyś próbowałam i normalnie to bylo porównywalne z odstawianiem heroiny - to obsesyjne myślenie a jescze jak poczułam że ktoś coś smaży>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dziekuje
Jadlam,jem i bede jadla,bo lubie miesko,a hodowla wieprzkow chyba po to jest? Dla mojej przyjemnosci,to wpierdalaj sobie te wodorosty,nikt Ci nie broni,a te Twoje wywody jakos nie robia na mnie wrazenia. Lepiej puknij sie w czaszke i pomysl,z czego by zyli rolnicy? pewnie dla Ciebie,to z zyta i przenicy,co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zrezygnuję
jak jestem głodna to nawet patrze na psa na ulicy ze smakiem miesiąc temu takiego kundelka zagryzłam i zjadłam, smaczna była szczególnie wątróbka później właściciele tego pieska szukali --ogłoszenia ze zdjeciem ksero psa wisiały na drzewie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plmoknijb
DO do kumki-gumki To się popisałaś, hahahahha :D Aż zgłodniałam a dziś na obiad kotlety, mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×