Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

My też mieliśmy gości - moją Mamę ze swoim "chłopakiem" :D. Od roku ma chłopaka oficjalnie a wcześniej przez pół roku się ukrywali. Nie wiem czy widziałyście kiedyś szczebioczących seniorów, moja jest obłędna :D ale widać, że szczęśliwa :D i to jest najważniejsze. Przez tyle lat była sama i zarzekała się, że już przenigdy żadnego faceta aż tu nagle ... Bała się naszej reakcji dlatego taka konspiracja przez pół roku, chociaż myśmy i tak wiedzieli co jest grane:) Ja się bardzo cieszę, moja Mama wiele w życiu przeszła dlatego należy jej się to szczęście na "starość" (okropne to słowo, ale takie są realia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! zgubil mi sie nasz topic i nie moglam go znalezsc ... ja dzis troszke zmeczona bo wzielam sie za sprzatanie a brzuch mi juz przeszkadza..wiec musze sie wyslilic zeby cos z ziemi podniesc :) tez mialam gosci...zreszta to u nas standard ze codziennie ktos wpadnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik32
cześć napisałam posta wcześniej ale chyba mi zjadło, bo nie ma - albo ocenzurowali :P u nas narazie spokój, testu nie robie bo chyba jeszcze za wcześnie, chociaz jak sobie dzisiaj policzyłam to właściwie dzisiaj powinnam dostać @ bo biorąc tabletki miałam tak co 24 dni...więc sama nie wiem...no dobrze, zrobię jutro! :D objawy mi chyba zniknęły, został jedynie bół w podbrzuszu, trochę mnie to niepokoi, a z drugiej strony daje nadzieję ;-) poza tym wymyślamy z mężem imiona, ja normalne on coraz głupsze... ostatnio wymyslił, że jak będa bliźniaki to dziewczynke nazwiemy Margaret a chłopca Tacher :o i tak u nas wybieranie imion wygląda za każdym razem... biedne te nasze dzieci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik32
marakuja - zapisz sobie topik w ulubionych to Ci nie zginie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asik -tak wlasnie zrobilam ale mialam wirusa i wszystko co zapisane mi znikło .. ale naszczescie znalazlam..:) musze jeszcze odszukac styczniowki i bedzie GIT:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajajaj :O Jak to można mieć 3 i więcej dzieci :o To kompletna bezmyslność, że też nie pękają wam serca z powodu biedy waszych dzieci :o Nie przykro wam patrzyć jak chodza teraz głodne i obdarte? Nie mają komórek ani własnych pokoi, nie wyjeżżają na wakacje za granicę :O Ajajaj :O Stosujcie prosze antykoncepcje, nie róbcie więcej nieszczęscia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik32
o, przyszło do nas nowe wcielenie Jani do naśladowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od rana sie wk...co za głupia baba-może ty głopdujesz i wogóle ale moje dzieci maja co chca nawet komórke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! asik tescik zrobiony?daj znac bo czekamy na wyniki jak u ambrozjii u nas ok dzień jak co dzień a wiec zmykam wstawic prnko :-) bede potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa położna dlaczego wypowiadasz się za innych.Skąd Tu możesz wiedzieć czy nasze dzieci nie mają komórek i swoich pokoi.A jeśli by nawet nie miały to mają coś ważniejszego ,,Miłość matki'' jej wsparcie i to że zawsze będziemy przy nich.Nigdy nie będziemy jak te nowe komórki,zużyte z czasem i nie modne zarazem.Ale współczuję twoim dzieciom o ile je masz lub planujesz,bo jeśli uważasz ze twoje dziecko będzie szczęśliwe mając mamę która da mu szczęście tylko dlatego ze kupi mu komórkę lub wystroi pokoik to jesteś w błędzie i szkoda mi Ciebie. Obyś nie była jedną z tych co zastępuje swoja miłość i czas poświęcony dziecku mnóstwem zabawek,bo uwierz mi że ono nie będzie pamiętać tej czy owej zabawki,ale czas jaki ty poświęcisz dziecku zapamięta na zawsze.Sory jak cię uraziłam ale twoja wypowiedz tu nie pasuje może wejdź na inny temat forum.Może dla tych co nie chcą więcej niż 1 dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam dodać.czy moje dzieci mają być nieszczęśliwe bo nie wyjadą zagranicę.nie bądź śmieszna!!!!!!!!!!!mało to ładnych miejsc w moim ojczystym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa położna dlaczego wypowiadasz się za innych.Skąd Tu możesz wiedzieć czy nasze dzieci nie mają komórek i swoich pokoi.A jeśli by nawet nie miały to mają coś ważniejszego ,,Miłość matki'' jej wsparcie i to że zawsze będziemy przy nich.Nigdy nie będziemy jak te nowe komórki,zużyte z czasem i nie modne zarazem.Ale współczuję twoim dzieciom o ile je masz lub planujesz,bo jeśli uważasz ze twoje dziecko będzie szczęśliwe mając mamę która da mu szczęście tylko dlatego ze kupi mu komórkę lub wystroi pokoik to jesteś w błędzie i szkoda mi Ciebie. Obyś nie była jedną z tych co zastępuje swoja miłość i czas poświęcony dziecku mnóstwem zabawek,bo uwierz mi że ono nie będzie pamiętać tej czy owej zabawki,ale czas jaki ty poświęcisz dziecku zapamięta na zawsze.Sory jak cię uraziłam ale twoja wypowiedz tu nie pasuje może wejdź na inny temat forum.Może dla tych co nie chcą więcej niż 1 dzieciątko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dajcie spokój nowa położna to jedna z tych osób, która lubi prowokować i wkręcać innych. Wczoraj założyła topik o swoim pierwszym dniu w pracy - koszmarny temat więc nie będę przytaczała szczegółów z uwagi na mamy przy nadziei - w każdym bądź razie szybko została rozszyfrowana jako prowokatorka. To jakaś chora osoba i szkoda na nią czasu i nerwów. Nikomu nie musimy się tłumaczyć z naszego życia i z naszych decyzji a już szczególnie anormalnym. Dziewczyny zaczyna się znowu - jak co dzień mąż odprowadził starszego syna do przedszkola a po powrocie powiedział mi, że przedszkolanka skarżyła się na naszą latorośl i oświadczyła, że będą kłopoty bo syn robi krzywdę innym dzieciom. Matko no przecież pewnych sytuacji szczególnie w grupie małych ludzików nie da się uniknąć, dzieci się bawią, czasami w trakcie się pobiją a po pięciu minutach znowu się bawią razem. Mój syn również wrócił z podbitym okiem bo kolega go kopnął (jak zapytałam to pani nie wiedziała jak to się stało), ze śladem po ugryzieniu w okolicy łokcia (fizycznie nie możliwe, żeby sam sobie to zrobił), podrapany na brzuchu i mogłabym wyliczać tak w nieskończoność. Ja nie lecę za każdym razem ze skargą bo wiem, że pewne zachowania wśród dzieci są nieuniknione. Przecież nie wypiszę go z przedszkola tylko dlatego, że panie sobie z nim nie radzą. Mam ochotę iść do dyrektorki i porozmawiać z nią bo coraz bardziej widzę, że przedszkolanki zmierzają do jednego - pozbycia się po prostu problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Tobą agal67 zarówno do tej potępionej położnej jak i przedszkolanek.Najlepiej jakby wszystkie dzieci były super grzeczne.A przecież to jest nie możliwe zwłaszcza przy takie liczbie dzieci.Nie przejmuj się ,po co się denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz doriana ja nie jestem jakąś fanatyczką zapatrzoną we własne dziecko wiem doskonale, że jest małym łobuziakiem często właśnie zawadiaką, ale wolę to, niżby miał być zalękniony i zawstydzony. W pewnym sensie ja rozumie postępowanie nauczycielek bo faktem jest, że lepiej pracować z grzecznymi dziećmi niż z takimi, z którymi są problemy ale bez przesady. Mój syn nie jest jakimś agresywnym zwyrodnialcem, żeby izolować go od innych dzieci a za takiego właśnie zaczynają go mieć. Jak bez przerwy się słyszy, że dziecko jest takie siakie i owakie to naprawdę zaczyna się w końcu w to wierzyć. Pod koniec listopada będę miała opinię psychologa i zaniosę ją do przedszkola, mam nadzieję, że będzie wystarczającym dowodem, na to że mam normalne dziecko a problem nie tkwi tylko w nim samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal67 moje najstarsze dziecko było nadpobudliwe ,więc też nie obeszło się od uwag w przedszkolu a później w szkole.ale uważałam tak jak Ty -że lepiej jak jest taki ruchliwy niż osowiały.Dzięki temu szybciej nawiązuje kontakty z rówieśnikami,teraz odważnie zgłasza się do odpowiedzi na lekcjach.Jednym słowem jest ciekawy świata i nie boi się o nic pytać.A poza tym jest dobrym chłopcem.Ja również musiałam donieść opinię Kewinka do szkoły wtedy już inaczej było spostrzegane jego zachowanie i zmienił się stosunek nauczycieli.Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik32
testu jeszcze nie robiłam, sama nie wiem na co czekam :D ale tak sobie myślę, że jesli jestem w ciąży to za kilka dni też będzę i wynik będzie pewniejszy a tak nawet jak nie wyjdzie to będę się zastanawiać... czyli jeszcze czekam ;-) co do położnej, to nie ma się co przejmować, myśle, że to wymysł moderatorów, żeby podgrzać atmosferę, coś jak ta "Jania wzór do naśladowania", która wszędzie wtykała cytaty z biblii a ludzie głupi z nią dyskutowali nie możliwe, żeby tacy ludzie istnieli, zwłaszcza, że nawet stopki mają raczej z jajem: "gdy nadchodzi położna odprężyć się można" :D ja tego na serio nie biorę agal67 nie wiem co Ci poradzić, ale jeśli panie skarżą się na Twojego synka a on sam też wraca poobijany to ja bym każde zdarcie, siniaka czy ugryzienie kazała sobie tłumaczyć i żądać wyjasnień bo nie ma tak, że one "nie wiedzą" jak to się stało, po to tam własnie są, żeby wiedzieć wkurzają mnie takie krowy, do pracy z dziećmi trzeba mieć powołanie a niestety w większości wypadków trafiają tam przypadkiem osoby nie mające odpowiedniego podejścia dla mnie to tak samo absurdalne jak lekarz, który mdleje na widok krwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia. Wiem, że byłoby lepiej, gdyby tych skarg nie było bo dla rodziców nie jest przyjemną rzeczą wysłuchiwać ciągłej krytyki na temat własnego dziecka. Ok. dosyć na ten temat, żeby nie zanudzać. Śniło mi się dzisiaj, że z dość pokaźnym brzuszkiem czekałam na wizytę do lekarza i wiedziałam, że to będzie dziewczynka:) Kurcze szkoda, że to tylko sen:( Ambrozja jak tam samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a ja sie zastanawiam nad imieniem dla synka ( tak wykazało usg ) :) i niemam bladego pojecia.. chcialabym zeby było polskie ale zeby tez miało odpowiednik angielski ,bo tu myslimy zostac na dluzej... podoba mi sie jak narazie jedno Mateuszek..Mati,Mat ale mojemu sie nie podoba :( znowu jego imiona mi sie nie podonają wcale.. i tak szukam na necie moze mi cos wpadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makupiczu
nie dawaj mateusz,mowie powaznie To lobuzy i niedorajdy Moze poprostu takich znam..,ale sama nie wiem Duzo tych mateuszow teraz Znam tez jednego gluchoniemego:( jest tyle innych pieknych i mniej oklepanych imion:) pozdrawiam-mama Oskara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam oskara żalll
Mateusz śliczne imię. Adam też się wymawia w wielu językach tak samo. A Adaś brzmi w naszym uroczo, więc może Adam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo jan
a w zdrobnieniu jaś Maksymilian- zagraniczny max aleksander- alex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makupiczu
nie chcialam sprawiac przykrosci ,to takie moje osobiste spostrzezenia.. Adam ladne,Michal,Jakub,Daniel,Hubert,Eryk:) Tylko cos mi osobiscie ten Mati nie lezy:( Zycze owocnego wybierania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki u mnie dziś ciężko było padam, po wizycie u lekarza spoko, 1 wrażenie ok, na jutro zlecił mi badania, a za tydzień do niego, wtedy zrobi mi usg, bo jak powiedział "to będzie 6 tydzień więc już coś zobaczymy" potem zjezdziliśmy pół Krakowa za świstkiem który jest potrzebny do pracy mojemu mężowi, jak się okazało chodziło o 1 zdanie :( i tyle zachodu z tym jutro z rana na 7 na badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja to który synio już będzie? Mateusz to bardzo ładne imię, kiedyś też był na mojej liście imion obok Filipa, Karola i Borysa a w sumie i tak żadnego nie wybraliśmy bo mężowi się nie podobały. Ambrozja coś mało ostatnio się odzywasz, nie wspomnę o Majce, mogę wtrącić słówko, malagosi (ma swój odrębny topik :() ... - szkoda, że nas już nie lubią:( Może się jeszcze odezwą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jakoś padam dzisiaj, na nic ochoty nie miałam teraz lecę spać bo córa nudzi pozatym rano trzeba wstać :( mały już lula, a mąż w pracy :( jutro na 7 na badania jadę, eh odrębny topik powiadasz? czyli nas olała :( apropo nowej położnej- mam w nosie jej opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja999 gratuluję kolejnej ciąży.I życzę aby przebiegała ona spokojnie. Dziewczyny ja również dziś jakaś padnięta jestem.Jak już pisałam mam3dzieciaczków.Kewin,Dorian i Liwia-najmłodsza.Są strasznie żywiołowi ale jak to dzieci.Dziś Liwia wróciła z lekcji pianina i co?Brzdąkała pilnie w domu wyuczone melodie bo jutro występ przed klasą.Ciesze się jak gra,ale 1,5 godz to i uszy rozbolą.Opiekuję się także 8 miesięczną dziewczynką.Dzięki temu siedzę w domu,bo Maję mam przez 9 godz u siebie.Także pracuję a jednocześnie obowiązki domowe wykonane ,a i dzieci dzięki temu zadowolone ze mama w domu.Od 5 dni czuję się fatalnie.Mam mdłości w ciągu dnia,zgaga od 4 dni i dziwne mrowienie w piersiach.Gdyby nie to że 4 dni temu skończyła mi się@podejrzewałabym ciąże ha ha ha.Moze jakieś przesilenie pogodowe mi dokucza.Albo grypa żołądkowa już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×