Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

agal, bingo :D ta "świnia" jest żonaty, a żeby było śmiesznie, to jego żona pracuje z nami, jest moją zmienniczką:D..... no troszkę się zaniedbała kobieta, w firmie nazwali ją Fiona. Więc może on próbuje skakać na boki? Ale ciulowo wybrał, nie romansuje się z żoną szefa:D

Manika tez nawciskalabym za takie zachowanie:P A co do slow Twojego syna,chyba chcial oznajmic ,ze te sprawy juz nie sa mu obce(chyba,ze juz wiedzialas) i mysle,ze raczej sam wie,ze w tym wieku zmarnowalby sobie zycie,mam nadzieje,ze to byl tylko zart!!! moze warto porozmawiac znim o antykoncepcji? Ja juz po obiedzie,babcia przyniosla golabki i wcielam,coprawda bez kapusty,poniewaz mi szkodzi,ale srodek jest dla mnie najlepszy:) Blanusia juz tez zjdla,a Filipka postraszylam szpitlem i ze lzami ale wcisnelam mu jajecznice,zjadl moze 1.5 jajka,zapil soczkiem,pozniej podsunelam mu grzanke to troszke wygryzl(moze z5 gryzow) popil ciutka mleczka,wykonczyl mnie nerwowo i teraz sie bawi w najlepsze:D Jutro obchodzimy urodziny mojego M (1 lutego konczy 29 lat). Robie wczesniej,poniewaz w nast weekend mam szkole,potem sesja i wyjdzie ,ze wolny zostalby marzec,a to juz po ptakach. Wiec zapowiada sie picie,jedzonko i siedzenie do pozna,nie mowiac,ze przed tym sie niezle zmacham,ale czasem warto,zwlaszcza,ze mimo wszystko bardzo kocham tego faceta(chyba malo powiedziane). Dobra teraz Wy cos napiszcie:P

manika fajnie piszesz:) ale mysle ze syn niby w zartach chcial ci cos zasugerowac Ze juz wspolzyje i ze wszystko moze sie zdazyc Poczul sie przez to dorosly i trzeba dlatego wzmocnic czujnosc Moja mama smiala sie jak jej opowiadalam o bracie bo uwazala,ze on jeszcze tego nie robi No i zostal tatusiem w wieku 17 lat Teraz mama mowi,ze poprostu traktowala go jak dziecko Wnuk a moj bratanek ma juz 8 lat..Tak czy siak jest bardzo kochany:)

Doriana a jak twoja @ jest? Strasznie dziwna ta twoja sytuacja,no ale zobaczymy... Trojka jak sie czujesz jak mala? A starsze pociechy jak przyjely malenstwo?:D Agniecha gdzies Ty? Marakuja chyba tez nie ma czasu,albo weny jak to czesto pisza:D Ambrozja to juz w ogole przesadza,bardzo sie o nia martwie:( A reszta dziewczyn,zyjecie? Patinka jak ciaza? Wszystko gra?

yupi:D wiem dziewczyny, piszę z poczuciem humoru, bo jednak z życia trzeba trochę żartować, byłoby za ponure... ale tak jak piszecie, sygnał odebrałam, martwi mnie to oczywiście, co do antykoncepcji jest uświadomiony, konsekwencje też zna, boję się, ze te wszystkie moje rozmowy z nim pójdą na marne, bo nastolatek ma swój świat i święcie wierzy że jest dorosły...a potem prawda jest bolesna. Ja urodziłam go mając 21 lat i dla mnie to było za wcześnie, kompletnie nie byłam gotowa do macierzyństwa, a on ma dopiero15 lat, a dziewczyna 16....a zakochani na zabój:D rozmawiałam nawet z nia, ale ona to już w ogóle puszcza wszystko mimo uszu:(

ostatnio mój syn wyjechał mi z pytaniem: ile trwa mój stosunek z mężem? i czy zawsze mam orgazm? i co byście kobitki odpowiedziały na moim miejscu?????? bo mi kopara opadła i zapomniałam języka w gębie...

po 1 jestem po 2 manika nie dosc ze masz super kolege :-) to jestem w szoku co do twojego syna-przeciaz on ma 15 lat!!!!ja cie krece ja to jestem juz babcia dopiero mamą bede jak moje dzieci dorosna;-) a tak ogólnie to ok doriana jak tam ?@przyszła? sdee super ze z mężem juz ok trójka odezwij się ambrozja daj znak zycia a ja mam pomyslne wiesci od taty spadla mu bilirubina z 25 na 17 i spada nadal wiec moze koło srody go zoperuja jutro do niego jade zobaczyc co i jak narazie uciekam zrobic cos w domku papa

...ale dałam mu do przeczytania "Sztukę kochania" Wisłockiej. Po przeczytaniu nie miał już pytań:D

az dziwne Nie wiadomo czy to odwaga czy zuchwalstwo..?a moze chce sprawdzic czy w swoim mniemaniu jest lepszy od was:) pozdrawiam

Przepraszam że tak długo nie pisałam ale odpoczywałam :) Teraz Olunie nakarmiłam, zasnęła więc mam chwilę czasu dla was :)

Manika wesoło z tym synkiem masz :P Moj ma 16 tez nie jest kolorowo ale trzeba sobie radzić :(

trójka buziaki dla malutkiej:) myślę, że przesadziłam z tekstami" możesz mi wszystko powiedzieć, jestem Twoją przyjaciółką" . To mnie zapytał jak przyjaciółkę, aż mi w pięty weszło:( Martwię sie jednak jak każda matka, co będzie dalej? spadam do pracy, mam tam do pomówienia z pewnym amantem;) trzymajcie się dziewczynki jutro pewnie nie zajrzę, bo mąż wraca, mąż wraca... weekend będzie nasz!:D

Trójka - miło Cię "widzieć' :D Napisz troszkę więcej o swoich przeżyciach w szpitalu o powrocie do domu. Bardzo mnie ciekawi jak to wszystko wyglądało. Ile dni leżałaś w szpitalu, jak tam maleńka, jak rodzeństwo zareagowało - no w ogóle wszystko :D Ja co prawda lekko niedysponowana jestem i zaraz wracam do łóżka, póki teściowie dzieci wzięli do siebie - może chociaż chwilowa drzemka mi się uda - ale chętnie potem poczytam. Manika - biedna Ty jesteś i wcale się nie dziwię, że zabrakło Ci słów i pewnie nie ukrywałaś zażenowania. Tzw. trudne tematy ale co innego jak sami próbujemy coś profilaktycznie wytłumaczyć a co innego jak młody tak sobie poczynia zapewne wiedząc, że wprawia Cię tym w zakłopotanie. Ja na razie musiałam tłumaczyć starszemu dlaczego nie mam siurdaka i jak dzidzia jest w brzuchu to którędy wychodzi z niego :D Dobra zmykam, bo zanim dojdę do łóżka to dzieci wrócą od teściów.

witaj trójka:)Napisz coś wiecej.Jak rodzeństwo zareagowało na przybycie siostrzyczki?Jak sie czujesz?Ucałuj maleńką. sdee.....nie @ nadal nie mam:(Pobolewa mnie dół brzucha,tak blizej spojenia łonowego-hmmmm.Jajniki natomiast przestały.....same piersi nie bolą,ale brodawki są lekko wrazliwe na dotyk.Jestem senna zwłaszcza popołudniami,muszę się zdrzemnąć choćby 20 min bo inaczej jestem zła.Nie mam apetytu a jak już muszę coś zjeść,to najlepiej nie wędlinę.Nie zeby mnie mdliło,ale same słowo wędlina sprawia że przechodzi mi apetyt. Nastrój mam taki jak kobieta w @.Duzo mi nie potrzeba żebym zaczęła płakać:(I to jest prze zemnie bardzo zauwazalne. Lekarz nic nie zauważył co wskazywało by na ciąże-ja się cieszę:D Nie chcę dopatrywać się z kazdym nowym objawem ciąży,jak kobiety które tego pragną. Jestem wrazliwa na zmianę pogody i huśtawki ciśnień w powietrzu,może stąd ta śpiączka.Piersi-hormony. We wtorek minie 7 dni jak zaczęłam brać luteinę i może w tedy krwawienie nastąpi(@). sdee...ale dzięki że się martwisz.Czasem warto jak ktoś zauwazy coś za nas i powie to głosno.Ja uciekam od mysli jaką może być ciąża-lekarz dał mi nadzieję:)Zrobiła bym jeszcze jeden raz test ale nie sikany,tylko bhcg z krwi.Niestety do ośrodka mam kawałek,siedzę z Majką i nie mam małego fotelika ,aby podjechać.Tym bardziej nie mam z kim jej zostawić jak będą mi pobierać krew:P Zamierzam spokojnie czekać do przyszłego tygodnia:) Manika...ty to masz przezycia:POpierdziel faceta ile tylko wlezie.Ja nie mam z synem problemów na tle dojrzewania-zero jakich kolwiek pytan z jego strony na ten temat.Wiem ze dziewczyny się nim interesują ale ON ich nie chce:PZobaczymy jak długo.No chyba że coś ukrywa:P Agniecha.......zmiłuj się kochana....napisz coś:) Goba bardzo sie cieszę,że z tatkiem już coraz lepiej:DInformuj o dalszym leczeniu,bo tak mocno trzymam kciuki,że gdy długo nie zagladasz juz się martwię jego stanem,bo myślę ze to może być powód twojej nieobecności......no pamietaj.......stresu i tak juz ostatnio mam dużo:PBuziaczki Agal....zdrówko twoje i rodzinki lepiej.......Zapomniałam spytać wcześniej:P Uciekam

Witajcie Nie dacie się polenić:P Manika- ty to masz przechlapane,mi jeszcze daleko do tego,ale już się boję;) A ten amant nie stety ale odemnie by oberwał,ja jestem srasznie porywcza i nie opłaciło by mu sie to:P Co do syna to faktycznie szczęka opada;) Agal- wracaj szybciutko do zdrowia Mój P też wczoraj przyszedł jakiś taki nabzdyczony,ale dość mu tak przeszło. Doriana-martwisz mnie kochana:( Mam nadzieję że wszystko się wkrótce wyjaśni.I że będzie już w porządku. Co do jasełek to się udały,oczywiście jak zwykle ukradkiem łezkę obtarłam:P Teściowa oczywiście napisała że jest jej przykro że nie może skorzystać z zaproszeń na jasełka:O Dziewczyny jak ja się cieszę że dzisiaj piątek,przynajmniej jutro mogę wstać o 8:) Z wywiadówki też jestem zadowolona,oprócz planu lekcji na drugi semestr:( U nas ferie w tym roku są dopiero 15 lutego(zawsze były od25.01 do 8.02) w tym roku nam przestawili Julka chodziła teraz na rano a po zmianie czyli od poniedziałku będzie chodziła: pon,wt 10.40,śr 9.45,czw,pt 11.35 i kończy o 15.20.Totalna masakra:( Uciekam bo dzieciaki poszły na dzień dziadka i mama dzwoniła że ma przyjść na kawe

Goba- cieszę się z tatą już lepiej:) Trójka-buziaki dla was.Jak będziesz miała chwile napisz jak tam u was:) Ja dzisiaj jestem jakaś nieobecna.Strasznie mi się spać chce:( Dziewczyny ja się już pożegnam na dzisiaj,bo chyba padnę na klawiaturę zaraz;) Pa pa do juterka

Oj dziewczynki....puściutko:( Tez mówię dobranoc.Buziaczki

Dopiero dziś was doczytałam gdyż od 2 tyg praktycznie nie ma u nas prądu i jesteśmy odcięci od świata a jak już włączą to nie mam internetu i cudem udaje się chwilami gg otworzyć, ale dziś byli panowie od internetu i w poniedziałek mają przyjechać antenę wymienić... jak prąd będzie... Co ja wam będę pisać, nie wiem czy dam radę, obaw mam mnóstwo, ruchów dalej brak, we wtorek mam wizytę u lekarza! Przedwczoraj byłam z córcią na bilansie- i trochę się martwię, mały był do szczepienia, ani się nie zająknął :) Trójka gratuluję Doriana dziwna ta sytuacja z tym testem Pozdrawiam wszystkie mamuśki które pominęłam! Marakuja odezwij się na gg A i usłyszałam "zastanów się co robisz bo będziesz mieć 30 lat i gromadkę dzieci"

Ambrozja nie masz prądu,a internet działa-dziwne:P

Komputer miało być-:P:P

lekarz nie wykrył ciąży , bo była wczesna zbyt wczesna mnie sie wydaje ze ty w ciazy jestes

Dorianko mnie tez sie tak wydaje jak tej pomaranczce,niestety,bywa,ze nie widac wszystkiego jak powinno...jesli zrobisz test bedziesz miec pewnosc,bo jesli nie to nie,ale jesli sie powtorzy dodatni to mysle,ze to ciaza,przynajmniej objawy na to wskazuja,a wiadomo lepiej wiedziec jaknajwczesniej by odpowiednio zadbac o siebie i malenstwo-ALE MAM NADZIEJE,ZE SIE MYLE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ambrozja Bogu dzieki,ze wsio ok:D Agal jak sie czujesz? Agniecha len sie ,ale choc usmieszek wyslij ,bo widzisz jak my tu zaraz schizujemy:D Goba super z tatem,3mam kciuki:D A jak Ty sie brzuchatko czujesz?:D Trojka wklej fotki please!!!!!!:D Manika jak amant?:D:D:D Jak pominelam ktoras mamusie to wybaczcie,ale byc moze to pierwsze sygnaly demencji starczej:D Buzki:)

No wiecie co????!!!! znowu ja:D Dzien dobry:) Kobitki lece sprzatac,bo dzis ta imprezka dla M,a jeszcze zarelko jakies trzeba zrobic(dla mnie to zawsze dramat,niestety mam do kuchni dwie lewe rece),a dzieci swoje oczekuja,takze spadam,zajrze poniej,papa:D

Witam dzielne mamy! U mnie ze zdrowiem bez zmian, pomału jeszcze tracę głos (z czego mąż się cieszy) i nerwy mam w strzępach przez brak snu. Manika - podziel się z nami koniecznie jak tam Twój amant? Ambrozja - strasznie zagadkowa jesteś jak zwykle, ale dobrze, że chociaż się odezwałaś. Współczuję, bo szczerze nie wyobrażam sobie życia bez prądu :( Sdee - nieźle się uśmiałam. Może powinnaś zmienić nick na demencja. Nie stresuj Doriany :P Na jakimś topiku dziewczyna pisała, że za każdym razem jak robiła sobie test wychodziło jej, że jest w ciąży a żeby było śmieszniej to nawet jej mąż był w ciąży. Tak, że zdarzają się sytuacje, gdzie testy w każdą stronę mogą się mylić i to absurdalnie. Choć ja pewnie tak jak Ty zrobiłabym kolejny test ale innej firmy :D Doriana - kochana, nie gniewaj się, że sobie żartujemy ale chyba lepsza odrobina humoru niż takie smutanie. Sama wiesz co zrobić a nami się nie przejmuj :D Byłam wczoraj (mimo choroby i -13 stopni na dworze) z Bartoszem u dentysty i nie dość, że jestem w szoku bo nic nie zapłaciłam to jestem bardzo dumna z syna bo nawet nie zajęczał. Pięknie buzie otwierał a jak potrzebował odsapnąć to podnosił rękę do góry i lekarka robiła przerwę. Duża zasługa w tym i pani doktor bo zanim zaczęła leczenie długo z nim rozmawiała, żeby go sobie zjednać i przekonać, że nie zrobi mu krzywdy. A teraz krótko jaki numer wyciął kochający dziadek. Pisałam Wam, że miał iść do szpitala w czwartek z powodu kamieni ale kolejne usg wykazało, że nie jest tak źle i można jeszcze poczekać i rozbijanie kamieni odłożono na inny termin. Ponieważ źle się czułam więc do dentysty z Bartoszem miał iść teść. Na godzinę przed wizytą przyszedł do mnie i powiedział, że boli go nerka i wolałby zostać w domu i się położyć bo ma temp. Wiadomo nie robiłam problemu, zadzwoniłam po p.Małgosię (moja pani do dzieci), na szczęście mogła przyjść i sama z nim poszłam. Po powrocie do domu okazało się, że dziadek gdzieś wyszedł sobie. Leczył się piwkiem u sąsiada do późnej nocy. Wiem, że piwo wskazane na kamienie ale po co udawał, że tak źle się czuje? Mąż też jest w szoku, tym bardziej, że Bartosz to oczko w głowie dziadka. Zawiedli mnie już tyle razy, ale mimo wszystko trudno zrozumieć ich postępowanie :( Kochane kobitki miłego weekendu Wam życzę

zapraszam, chciałabym się dowiedzieć czy ładne waszym zdaniem? ^^ http://nutella16.mondozoo.com

Dorianko mam nadzieje,ze mi wybaczysz...ja nie mialam zlych intencji piszac o twoim problemie.Co zlego to nie ja. Zycze Ci z calego serca,aby bylo tak jak chcesz,po prostu zaciekawilo mnie to,ze w zasadzie nie wiadomo o co chodzi,jeszcze raz przepraszam,juz sie wtracac nie bede...Agal masz racje. Dziewczyny zycze milego weekendu,chorym powrotu do zdrowka i jade dalej z robota ,bo stoi w miejscu,papa:)

zapraszam, chciałabym się dowiedzieć czy ładne waszym zdaniem? ^^ http://nutella16.mondozoo.com

Witajcie moje słoneczka Ja się tylko przywitam i uciekam bo mam terroryste dzisiaj w domciu i okupuje kompa,a teraz wyszedł bo autko coś szwankuje i znalazł gdzieś blog na którym opisują problemy z autkiem i ewentualne rozwiązania.I poszedł posprawdzać,ale właśnie wrócił.:( jak mi się uda zajrzę wieczorkiem Pa pa

zapraszam, chciałabym się dowiedzieć czy ładne waszym zdaniem? ^^ http://nutella16.mondozoo.com

dziewczyny, przestańcie się tak w kółko przepraszać - przecież wiadomo, że jak cos piszecie to nie robicie tego złośliwie, martwicie się, pomagacie, wspieracie i żadna z was się napewno nie gniewa bo juz się troche znacie przecież jesteście fajne babki, więc nie ma co się tak kajać po każdym poście, a wy jak tylko cos napiszecie to od razu lecicie z przeprosinami i to za wszystko - za pytanie, za podpowiedź, za rade za poczucie humoru... po to jest to forum, żeby pisac co się myśli a nie przepraszać za to co się pisze