Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nimfa111155555

czy warto z eks??!!

Polecane posty

Gość słońńce
nie osądzam Cie bo nie mam tego w zwyczaju,ale mysle ze w zyciu trzeba miec priorytety i starac sie wg nich zyc!!pomyslalas choc przez chwile o tamtej dziewczynie z ktora podobno on chce spedzic zycie??na co liczylas??wiesz tak to juz chyba jest ze to co dajemy innym zwykle do nas wraca,a swojego szczescia nigdy nie buduje sie na czyjejs krzywdzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co ją to interesowało... na co liczyłaś idąc z nim do łóżka? Że przypomni sobie jak dobrze było mu z tobą, zostawi dziewczynę i wróci do ciebie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie ze tak pewnie
na to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaha 22
hmm.. nie wracaj do Niego..nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki..ja byłam w podobnej sytuacji..wróciłam, rozbiłam jego związek i odeszłam..to coś jak odgrzewany obiad i tyle.. nie warto psuc życia sobie ani Jemu..ponadto skoro zdradza swoja przyszla zone z Toba to i Ciebie moze zdradzic z Nią..faceci..pozdrawiam. trzymaj się:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa111155555
nieee szczerze mowiac ja nie wiem czy chcialabym zeby ten zwiazek sie odnowil. wkoncu kiedys go nie chcialam i mialam ku temu powody.. ale sobie namieszalam.. a zrobilam to bo bylo zawsze mi z nim bardzo dobrze w lozku i mialam slabosc.. teraz zaluje wiem ze nie powinnam. ALE ON TEZ TEGO CHCIAL I TO BAAAAAAARDZO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka_g
Czy warto z eks??? to zależy...szkoda, że akurat oboje nie jesteście wolni bo wtedy mozna by było kombinować, probować i życie dopisałoby scenariusz. Ty cos czujesz, on niby też, ale to do niego nalezy decyzja i to on ja musi podjąć z kim chce być. Bez Twojego udziału. Poza tym hasło :suka nie da pies nie wiezmie-jest mega nie na miejscu, bo dziewczyna jest wolna i moze robic co chce, ale skoro facet jst w zwiazku to powinien zachowac sie uczciwie. tez pewnie bym byla malo obiektywna, ale wiem ze nie zrobilas tego z premedytacja, cos sie przypomnialo, stare dobre czasy, cos bezpiecznego do czego zawsze w chwilach trudnych wraca sie myslami-i stalo sie. jedyna moja rada- nic na sile- daj facetowi podjac ta decyzje. wiem to ryzykowne, bo dopoki jej nie podejmie to w jakis sposb jest Twoj, ale jesli wybierze i ten wybor nie bedzie przewidywal dla Ciebie happy endu...to zaboli- wierz mi- wyjdzie Ci to tylko na dobre.predzej czy pozniej to zrozumiesz!pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiecie co jest najgorsze? Tłumaczenie: "bo dziewczyna jest wolna i moze robic co chce, ale skoro facet jst w zwiazku to powinien zachowac sie uczciwie". A gdzie poczucie własnej godności?szacunku do siebie? Gdzie jakakolwiek moralność? Pomyślenie o tej drugiej dziewczynie? Nie ma ! Najważniejsze że jest swędzenie macicy, a że z byłym było dobrze to czemu nie. I nie wmawiajcie że nie można się powstrzymac, bo można. Trzeba mieć tylko odrobinę godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa111155555
dziekuje iwka za te madre i obiektywne slowa.. poslucham Cie i nic nie bede robic.. tymbardziej ze ja tez mialam swoje sprawy a teraz mi sie wszystko posypalo. potrzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońńce
mi i tak najbardziej zal tej jego dziewczyny bo tak wlasciwie to nikt o niej nie pomyslal!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suka nie da pies nie wezmie
iwka_g glupia jestes!!!!!!!!!!!!! jednostronna i tyle!!!!1 oboje sie rwali do ruchania.... a ja powtorze i tak SUKA NIE DA PIES NIE WEZMIE!!! Pies chcial, wachal, a suka powinna w ryj strzelic najwyzej, a na pewno odmowic. Proste? proste. nie bronic ani kobiet a ni facetow. oboje dali..... dupy:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze was dajcie spokoj juz
słońńce - mi tez zal tej dziewczyny, no ale przeciez wiadomo, ze ona ma najgorzej..... a o niej nikt nie pomyslal, bo jednemu sie chcialo ruchac, a drugiej podrapac, bo swedzialo.... ot i cala historia. i jeszcze ta iwka powiedziala, ze w pewien sosob ten gosc jest JEJ, tzn autorki..... buahahahahahaah, co za debilizmy.... wy sami nie wiecie, kim wy jestecie, nie macie za grosz godnosci ani zasad. a on ma dziewczyne, z ktora moze sie kochac, wiec po co mu ty bylas? ba fajnie w lozku???? szmatlawiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i brutalne
fioletowy widelcu - moze i brutalnie co ktos pisze z ta suka, ale ja akurat jestem facetem i mnie szlag nagly trafia na cos takiego! brutalnie to zostala potraktowana dziewczyna tego goscia przez nich OBOJE! a oni powinni tylko i wylaczeni zjeby za to zbierac. to wszystko, nie chce mi sie wiecej pisac. brutalnie? takie zycie, dobrych gnoi i bije za to ze maja dobre serca i nie sa niczemu winni, wiec dla tych winnych powinno byc pieklem! a nie grzecznym tlumaczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uiiiyhjf
jak by byl taki szczesliwy z ta swoja terazniejsza dziewczyna to by olal swoja eks!!!!!!!!!!!! moze chlopak nadal ja kocha... chociaz to kawal zimnej i egoistycznej su ki... zreszta pewnie znudzi sie jej jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbados
Moim zdaniem powinniście przede wszystkim porozmawiać. Jeżeli on chce być z tobą, a ty z nim, to raczej powinniście coś z tym zrobić. Jeżeli go kochasz, to do końca życia będziesz się zastanawiać co by było gdyby??? I tak samo on...jeżeli on kocha ciebie, a z tamtą dziewczyną jest dlatego, ze jest mu tak dobrze, to krzywdzi ją... Jednakże z deklaracją jego nie czekałabym zbyt długo...moim zdaniem powinien sam zdecydować z kim chce być i na samym początku okreslic się. Tylko niech nie zostawia sobie otwartej furtki...z nią dalej będzie, a z tobą spróbuje?? I dwie będzie kolował... A z tym przysłowiem jak suka nie da, to pies nie weźmie, to bym sobie darowała....zawsze jest winna kobieta! a mówią tak te babsztyle, które nic o zyciu nie wiedzą....prostacto i brak wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w sytuacji tej dziewczyny ... powiem tak, poczucie zbrukania zostało mi do dziś, opisanie tego jako policzka nie wystarczy - to jest tak jakby dwoje ludzi, którzy kiedyś byli w świetnej komitywie, postanowili się dogadać za plecami obecnego partnera, to nie chodzi o łóżko, to chodzi o coś więcej i tutaj wybacz autorko, ja mam temperament, wiem co to potrzeba i wspomnienie o wspólnym łożu, w którym było pięknie, ale obrzydzenie mnie bierze jak uświadamiam sobie, że tych dwoje znając się jak łyse konie, porozumiewało się bezszelestnie za moimi plecami, to juz nie jest policzek, to obelga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa111155555
barbados ale ja nie chce go do niczego zmuszac... poczekam az on zechce porozmawiac- jak w ogole zechce... nie chce wymuszac czegos. jak myslisz dobrze robie czy powinnam doprowadzic do naszej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nufishfnuihc suihi
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli ją zdradził z Tobą, to co stoi na przeszkodzie, żeby kiedyś zdradził i Ciebie? Więc wg mnie nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Oboje jestescie winni. On nie powinien tak robic, chyba ze wrocicie do siebie... A rozmawialiscie juz o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimfa111155555
nie po tym incydencie nie mamy kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońńce
wiec to chyba oczywiste ze byla to z jego strony tylko wygoda,faceci juz tak maja!!Mam nadzieje ze wyciagniesz wnioski!!powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie ciekawi jeszcze to
a tak w ogole to ta nimfa (nimfomanka, co wiele tlumaczy) spotkala tego bylego "przypadkiem" na imprezie, czy tez oboje albo jedno z dwojga wiedzialo, ze to drugie tam bedzie i polecialo na jebanie? autorko, jak to bylo? kto tu kogo wylapal z tlumu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wedlug mnie nie mozna krytykowac ani oczerniac samej autorki. Oboje sa winni i tyle. Stalo sie a teraz tamta dziewczyna musi sie o tym dowiedziec, skoro planuja wspolna przyszlosc. Byla jedna zdrada to bedzie i druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×