Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo_roztańczona

Tak żeby pierwszy walc był magiczny

Polecane posty

Gość bardzo_roztańczona

hej! wiem, że teraz wiele par chodzi na specjalne kursy tańca przed swoim weselem, żeby pierwszy taniec pięknie wyglądał i pomyślałam z moim narzeczonym też się na taki wybierzemy. czy możecie coś polecić w wawie. chcemy zatańczyć pięknego walca, myśleliśmy o muzyce z nocy i dni, i to głównie na walcu nam zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iszka
No to zalezy czy chcecie na indywidualne lekcje, czy w grupie się uczyć. Te w grupie są tańsze. No i ile macie do tego wesela bo to trwa około 2 miesięcy taki kurs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doćka
Ja z moim mężem (lubie to mówić) chodziliśmy, do Eurrola Dance Studio, na kurs, głównei nastawieni bylismy na walca angielskiego, ale były tam też inne, ale tylko podstawowe kroki, żeby potem nie gibać się na weselu do wszystkiego tak samo :) No i pierwszy taniec był niezapomniany, jak oglądam film z wesela to wyglądamy jak bajki. Naszym nauczycielem był Pan Maciek Zakliczyński, który jest choreografem w Tańcu z Gwiazdami. Teraz wieczorem czasem się zdarza, że sobie coś zatańczymy dla ożywienia wspomnień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołki666
my z narzeczonym byliśmy w rivierze na kursie 5dniowym dla nowożeńców - nacisk kładziony był właśnie na pierwszy taniec, którym był walc angielski, ale codziennie były też podstawy innych tańców. szalenie nam się podobało, układ pani marty (o ile dobrze pamiętam, bo to rok temu było, wtedy nie byliśmy jeszcze nawet zaręczeni :) ) był naprawdę śliczny i zamierzamy go wykorzystać na naszym weselu. zatem - my polecamy riviere (na parterze ds. politechniki - riviery). 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka85
walc z „Noce i dni”!, piekna muzyka, duzo par ja wybiera. moja kolezanka tez do tego tańczyła, tylko ze ona i jej parter nie potrafia tanczyc i kiwali sie tylko i troche srednio to wyszlo, jednak do takiej muzyki to trzeba przynajmniej jakas postawe chwycic zeby prznajmniej rytm wyłapac. co do szkol to najważniejsze żeby się zapytac ile par będzie się uczyc z wami. jak jest tlok to niczego się nie nauczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajojojoj
my wybraliśmy szkole spod warszawy i potem mielismy troszeczke problem z dojazdem, bo np. trzeba bylo dluzej zostac w pracy i opuściliśmy przez to pare zajec,potem mielismy braki i nie wsyztsko wyszlo tak jak chcielismy. ale polecam wszystkim narzeczonym pojsc na kurs tanca bo sie zyskuje odwage na parkiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×