Czy to była prawdziwa miłośc?

Miałam 16 lat, on 20. To nie była pierwsza miłóść. Bardzo go kochałam, imponował mi, nie dxawał mi prezentów. Był indywidualista, szczery- nawet do bólu. Teraz z prespektywy czasu widze ze czasami nie byl fair. Zostawił mnie w sposob nie do pochwalenia, Minely 4 lata, od 2 jestem w zwiazku mieszkam z facetem i jest cudowny, naprawde mnie kocha ale w moich myslach czasami pojawia sie tamten. zastanawiam sie co by bylo gdyby... Gdyby cofnąć czas... Sama nie wiem co bym zrobila. Ostatnio widzialam sie z jego siostra, ożenil sie... Zdołowalo mnie to.

o matko...swiat schodzi na psy...masz 20 lat i juz mieszkasz z facetem? a co na to rodzice? jak oni cie wychowali? masakra

Rodzice wychowali mnie najlepiej jak mogli, tak, mieszkam z facetem pracuje, studiuje i jestem samodzielna.

20 lat, więc jesteś dorosła, nie przejmuj się kretynami, a o tamtym lepiej nie myśl. Nic by nie było, byłabyś głęboko nieszczęśliwa.

zal mi ciebie dziewczynko

do gtththt Tak, tak swiat schodzi na psy ale nie pod tym wzgledem. A co powiesz o rodzicach ktorych dzieci w wieku 15 czy 16lat imprezuja, cpaja a pozniej zachodza w ciaze?

zanetko, właściwie co teraz za różnica czy to była prawdziwa miłość ?