wózek na zime

Jaką spacerówkę polecacie na zimę dla 14 miesięcznego dziecka?

upup

Nikt mi nic nie poleci?? szukam wozka który bedzie dobrze jezdził po śniegu obecnie mam coneco v3 i nie mam zamiaru męczyc sie z nim kolejnej zimy :o jakie koła zdają egzamin w trudnych warunkach?

ten http://dino.sklep.pl/nowy/jane-slalom-pro-2009-torba-budka-koszyk-dostawa-gratis-p-3457.html wjade nim wszedzie nawet po górach jezdzimy nie jest ciezki ale jest dosc spory po złorzeniu ,... no ale ja szukałam czegos wygodnego dla dziecka i właśnie na cięzkie tereny

myslałam,ze to jedno koło własnie nie jest dobre na trudne trasy :)

własnie jest rewelacyjne wozek po drodze mozna prowadzic wlaściwie jedna reka sam jedzie a to kołko zawsze sie jakos dopasowuje ( mozna je tez zablokowac aby sie nie obracalo ale ja jeszcze tego nie probowałam ) w somie przetrwał juz zime tylko z gondolka i było ok. bylismy nad morzem i jezdzilismy po plazy i super jechal to samo w gorach ....... fakt obawialam sie kupujac go bo naczytałam sie ze trzykolowce źle sie prowadza ale dla mnie to rewelacja .... jak bede miec 2 dziecko to tez bedziemykupowac jane

Klarissa a zle coneco jezdzilo po sniegu? ja mam v4 cameleon

wiec bede szukac czegoś podobnego do twojego :) jak juz wspomniałam mam coneco v3 i przyznam ze masakra jest po sniegu nim jeździc w ogóle moim zdaniem ten wozek to moja zyciowa porażka ;/

laguna-v4 juz jest troche zmodernizowana ale nadal są dwa małe kółka z przodu

najlepszą inwestycją byłaby Emmaljunga – choć, nie owijając w bawełnę, powiem ci, że KOSZTUJE trochę... więc może być to kiepska sugestia dla ciebie z tego właśnie względu (piszesz, że miałaś Coneco, a one są bardzo tanie w porównaniu z zachodnimi). Co natomiast dostajesz w zamian wydając kasą na Emmaljungę? – Ano jest to wózek z serii "heavy duty" – jeśli wiesz co mam na myśli - więc nie tylko nie jedną zimę zniesie, ale i jeszcze z 5 rodzeństwa wywozi, plus możesz go bez obaw zostawiać na noc na podwórku w złych warunkach atmosferycznych, a on ani drgnie. Mocny jest i tyle. Świetna długowieczna skandynawska marka, stworzona z myślą o srogich warunkach pogodowych i stworzona jako wózek na lata. A kosztuje słono bo jest bardzo bardzo solidna - w Skandynawii, gdzie kobieta rodzi dzieci rok po roku niemalże, i ma ich przeciętnie od trojga do pięciorga, wózek kupuje się RAZ, właśnie z myślą o rodzeństwie które ma jeszcze wywozić. Dlatego jest dosyć kosztownym wydatkiem ...nawet jak na tamtejsze warunki, gdzie ludzie zarabiają dużo więcej niż Polacy. Pocieszające jest jednak to, że wydając dużo kasę na ten wózek, możesz mieć pewność że sprzedasz go nieomal za 70%-80% pierwotnej wartości, bo będzie w świetnym stanie po twoim dziecku, więc niewiele tracisz. Z Coneco możesz mieć problem, bo są beznadziejnie wykonane i się sypią niestety (podczas codziennej, nieoszczędnej eksploatacji).

Podaję ci ich stronę internetową, częściowo w jęz. polskim: http://www.emmaljunga.com/start.asp?lang=PL&country=PL Good luck! :)

maclaren xlr mam i twierdze ze rewelka

http://www.amazon.com/dp/B00130FRWC/ref=asc_df_B00130FRWC919368?smid=ATVPDKIKX0DER&tag=googlecom09c9-20&linkCode=asn&creative=380341&creativeASIN=B00130FRWC

na polską zimę i rodzime wyłomy w chodnikach. :) On jest bardziej ok na zachód i łagodniejszą strefę klimatyczną.. UK, Irlandię, część USA, itp.

www.zabka.pl

pomylka chodzilo mi o wzko firmy tako mam taki i mam tez maclarena nie narzekam w zeszlym roku cala zime uzywalam w polsce tylko maclren musi byc w pelnym wyposazeniu spworki okrycie na nuzki itp tylko cholrnie drogie ale warto . a tako bede uzywac teraz do 2 dziecka mam nadzieje ze sie sprawdzi

przed tymi polskimi wózkami. Tako nie należy do najlepszych i możesz słono żałować wyboru. Może się fatalnie podbijać, skrzypieć, zachodzić rdzą i stelaż po roku użytkowania będzie wyglądał naprawdę zniechęcająco. Na swoim miejscu dobrze przemyślałabym tę inwestycję. Widzisz, wiele Polek myśli że jeśli wydadzą na wózek 600,-, 800,- lub 1100,- to zrobią interes życia, bo taki z importu kosztuje 3x tyle. No właśnie, tyle że zupełnie nie biorą pod uwagę opcji późniejszej odsprzedaży i prędkości starzenia się wózków, ich psucia itp. Tako rozleci ci się prędzej niż się tego spodziewasz i sprzedasz może za grosze. Lepsze zachodnie wózki są produkowane przy wykorzystaniu lepszych technologii i wyglądają znakomicie nawet po 2 latach użytkowania i ludzie odzyskują na ich sprzedaży nieraz do 80% zainwestowanego kapitału (więc tak na dłuższą metę wychodzi tyle samo, co wydaliby na zakup taniego polskiego wózka i doczekali jego naturalnego rozkładu, albo sprzedaży za byle grosz).

* nie swoim, a twoim :) sorry

Tako i maclaren odpadają ;/ jestem w stanie wydac tylko 600 zł na wozek tyle bede miała ze sprzedazy starego...weim,ze bedzie cięzko ale to nie koniecznie msui byc wozek na lata poniewaz nie planuje drugiego dziecka :) ten o którym pisała dziewczyna te emaljunga są fajne fakt drogie ale za "luksus" trzeba płacic mnie natomist nie stac na taki wozek w chwili obecnej... nic bede szukac dalej :) narazie dziękuje

tylko dobierz odpowiednie łańcuchy na koła

my mamy wlasnie 3 kolowy wozek high trek bebe conforta i cos obawiam sie jak to bedzie zima z nim corka ma 13 miesiecy -wiec wiek podobny wg mnie nie oplaca sie juz w takim wieku dziecka kupowac czegos z pompowanymi kolami....

jhgfdsfghjkjhgfdsfg----dziekuje za rade ;)

Evi--zgadzam sie w ogóle moim zdaniem nie opłaci mi sie juz kupowac wozka za wiecej niz 1000 zł nawet tym vardziej,ze ma to być wozek spacerowy ile to moje dziecko w nim pojeździ a jak juz pisałam wiecej dzieci miała nie bede...

A co sądzicie o tych wózkach? http://www.allegro.pl/item743198294_wozek_spacerowka_fuzzion_z_przekladana_raczka.html http://www.allegro.pl/item743198294_wozek_spacerowka_fuzzion_z_przekladana_raczka.html http://www.allegro.pl/item747450892_baby_design_sprint_kola_23cm_dodatki_sklep_w_wa.html przyznam ze ten ostatni jakoś szczególnie mi sie podoba :P ale czy koła zdadzą egzamin?/

http://www.allegro.pl/item752042892_hauck_jeep_roadster_sl_kolor_toffe_folia_gratis.html

To może spacerówkę parasolkę Cosatto? Np. model Swift Lite Supa http://www.4kids.com.pl/produkt/dodatkowe/2832.jpg http://cn1.kaboodle.com/hi/img/2/0/0/14f/e/AAAAAnToXdYAAAAAAU_k4Q.jpg możesz mieć już za 600,-. To samo różne modele Chicco składane w parasolkę (tyle, że Chicco nie robi niestety zbyt dobrych wózków - w sensie trwałych) Z masywniejszych, aczkolwiek tak samo lekkich i dobrych, mogłabyś poszukać używanego Bebe Confort na stelażu Trophy albo Trophy Air6. Nie są już od pewnego czasu produkowane ale na pewno są na Allegro. (Tylko poszukaj takiej możliwie bez gondoli w komplecie.) http://www.allegro.pl/search.php?sg=0&string=bebe+confort+trophy Albo nawet jakieś nowsze Bebe Confort, może zmieszczą się w twoim przedziale cenowym.

Mówię ci, nie bierz polskich spacerówek bo ci polecą! Nie będziesz mogła ich podbić pod krawężnik, będzie ci w nich ciężko pchać 10 kilowego malucha, mogą skrzypieć i psuć się. To samo niestety niemiecki Hauck - to ekonomiczna marka i na jakość ich niektórych produktów narzeka wielu klientów. Odradzam.

okej ofertę: http://www.allegro.pl/item752995671_wozek_spacerowka_bebe_confort_stelaz_trophy.html Tylko musiałabyś dokupić do niego firmową budkę z folią, albo jakąkolwiek tanią folię uniwersalną. Tak wygląda ta oryginalna, ale trochę droga jest http://www.allegro.pl/item752620686_budka_folia_do_bebe_confort_trophy_opera.html Albo od razu całość: http://www.allegro.pl/item754456669_wozek_bebe_confort_opera.html Musiałabyś tylko dokupić pokrycie na nóżki (te od kompletu, markowe, jest raczej drogie i kosztuje około 200,-, ale możesz kupić też jakiekolwiek polskie uniwersalne i też będzie dobrze).

człowieka, czy ma w komplecie śpiworek i budkę (może folię). Możesz poprosić o więcej zdjęć ze zbliżeniami ewentualnych śladów wcześniejszego użytkowania. Działaj! Moim zdaniem opłaca się bardziej niż nowiutki Baby Design.

ja osobiscie napalilam sie na ten wozek: http://allegro.pl/item749292631_dwumiesieczny_peg_perego_si.html chociaz bardzo polubilam bebe conforta, mam wozek i fotelik i zawsze sie sprawdzily jednak te pompowane kola jakos nie przekonuja mnie zima :-/ poza tym od zawsze jezdze tylko na skretnych, nie wyobrazam sobie w sniegu uzywac "prostych" zeby mi wozek sie nie slizgal... ehhh moj syn mial bebecara i tez sie super sprawdzil, moze jeszcze poszukam jeszcze cos ;)