Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serce mi krwaiiiiiiiiiiiiii255

Rozstalam sie z facetem , ktory ma dziecko.

Polecane posty

Gość serce mi krwaiiiiiiiiiiiiii255
Zrzuca mi ze nie pozwalam mu zajmowac sie jego dzieckiem. Ale ja tez mam male dziecko i potrafie to wszystko pogodzic.zeby nikt nie czul sie zaniedbany. Mogl zaproponowac wspolny spacer we 4.Takie proste rzeczy sprawiaja mi radosc.A on tego nie potrafi. On teraz jak ma dziecko na caly weekend to juz nas niema.Tak jagbysmy nie istnialy. On jeszcze mieszka z rodzicami i on kieruje jego zyciem i sprawami z dzieckiem. Mma zrobi sniadanie, obiad jada gdzies i kaza mu z nim( moze i sam chce jezdzic).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce mi krwaiiiiiiiiiiiiii255

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -bin laden-
Przecież jego dziecko jest młode i co w tym dziwnego, że poświęca tyle czasu dla niego ? Jesteś egoistką i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertqwert
a czy corka wie o tobie?jest malutka ale napewno juz kojarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertqwert
mialam zblizona sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertqwert
popiep... jak cie wkurzaja takie topici to na nie nie wchodz!!!!!!!!!!!!heeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężką masz sytuację, przykro mi. Wydaje mi się, że Tobie wcale nie chodzi o stosunek ojca do dziecka, ale o to, że ten facet Tobie nie poświęca należytej uwagi. Nie rozumiem dlaczego np. pojechał na wieś bez Ciebie? Jesteście razem, więc pewnie będziecie dążyć do bycia rodziną, a rodzina powinna spędzać czas razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiiona
No a ja właśnie mam z tym problem.... bo miesiąc temu na weselu przyjaciół poznałam chłopaka.... któremu się spodobałam.:> zadręczał mnie esemesami przez jeszcze trochę czasu... zakochał albo razej zauroczył się chłopak.. pisał tak jakbyśmy już byli ze sobą:| ..a ja nie potrafiłam nic takie wydusić z sibie - nie czułam nic kompletnie.:| za wcześnie:> .....od 3 tygodni CISZA.... zero odzewu z jego strony.. napisałam esa tydzień temu, puściłam strzałki dwie. i cisza.... I o co chodzi...? a napomnę, że 2 tyg był u tych przyjaciół oglądać zdjęcia z wesela.. i gadali o mnie i powiedział im że się mu spodobałam. hmm.... Dziwne to wszystko... .....a napomnę właśnie do tematu że ma córeczkę właśnie i płaci alimenty. ..........pakować się w to? bo ja już sama nie wiem..... ehhh.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znów facet winny
Nie bylsimy ze soba dlugo bo pol roku przez ten czas zdozylam go pokochac. a od samego poczatku wiedzialam ze taki zwiazek nie ma sensu,Ale chcialam sprobowac i jednak to byla zla decyzja. Ze ja zawsze bede na 2 miejscu i najgorsze jest to ze moj partner to mi okazuje, ze ja czuje sie niepotrzebna i nie kochana. Wiem napewno ze mimo tego ze ma dziecko dzis na noc pojdzie gdzies ze znajomymi.Mieszka z rodzicami mala zasnie, babcia bedzie mala pilnowac a on pojdzie sie bawic.A mnie bedzie mowil ze jest w domu. Ale on mi daje odczuc ze zawsze bede gorsza, ze moje potrzeby sie nie licza Gdyby mnie tak naprawde kochal i by mu zalezalo na mnie.To by tak łatwo nie pozwolilby mi odejsc.A on nic. To tylko kilka cytatów autorki topiku. Ewidentnie widać, że facet jej nie chce, nie mieszkają razem, ot, poznali się, ale facetowi nie przypadła kobietka do gustu - zdarza się... I za co winić faceta? Za to, że ona pokochała???, a on nie odwzajemnił jej uczuć? Jeżeli pozwoliła zaciągnąć się do łóżka, skorzystał z okazji... i Tyle... Miejmy nadzieję, że nie będzie z tego kolejnego dzidziusia. Wtedy faktycznie miałaby dziewczyna przechlapane. Jej dziecko i jego dziecko mogliby pobić ich dziecko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dał sie owinąć wokół palca
Szczerze mówiąc nie wiem czego oczekujesz, on Cię nie chce! Przykre to, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serce mi krwaiiiiiiiiiiiiii255
Wczoraj spotkalismy sie i spedzilismy milo czas.Najpierw bylismy na spacerku z dziecmi.Potem poszlismy do znaomych , ktorzy maja male dziecko. i porozmawialismy sobie o nas.Powiedzialam co mysle i czuje.Ze czuje sie nie kochana , nie potrzebna ze chcialabym zeby nam sie ulozylo ale jesli jest tak jak teraz i nic sie nie zmieni to sie rozstaniemy definitywnie.A on ze nie che sie rozstawac zalezy mu na nasi tez bardzo chce zeby nam sie udalo i byli razem rodzina.Postara sie to wszystko zmienic.Czas pokaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robsik
Hej...Doskonale Cie rozumiem Kochana obecnie jestem w zwiazku z mezczyzna ktory ma dziecko z poprzedniego zwiazku,i tez mi nie jest z tym dobrze...:(((moj facet ma synka ktory w kwietniu konczy 6 lat jest po rozwodzie,jest mezczyzna bardzo odpowiedzialnym jezeli chodzi o dziecko,i sentymentalny-na moje nieszczescie -jego byla zona swietnie nim manipuluje poslugujac sie dzieckiem a on majac wyrzuty sumienia i chcac byc wzorowym tatusiem daje sie wykorzytywac:(to wszystko tez odbija sie na naszym zwiazku jestesmy ze soba 11 miesiecy i bylo cuownie na poczatku,we wrzesniu jego eks postanowila wyjechac do niemiec do pracy na 3 mies zostawila dziecko u nas nie widzialam problemu zgodzilam sie bez zastanowienia,-zapomnialam wspomniec ze mieszkamy razem.Ale moj facet przez te 3 mies totalnie sie zmienil stal sie mega nadopiekunczym tatusiem,nie ma czasu juz dla mnie gdzy jego dzieko jest u nas czuje sie totalnie odstawiona na bok a do tego on pozwala mu na wszystko jego dziecko jest totalnie rozpieszczone ma 6 lat a nie potrafi sie zajac sam soba nawet przez chwile tak wiec trzeba mu poswiecac 100% uwagi i jedna kolezanka ktora sie wypowiadala wczesniej...miala racje ze dziecko dorastajace juz zaczynac bedzie manipulowac tatusiem.Jak to za nim teskni jak mu go brakuje pomimo ze spedza z nim codziennie cale popoludnia!!!bedac osoba postronna widze jak syn mojego faceta nim manipuluje.doszlo nawet do tego ze gdy przyjezdza do nas jego syn ja spedzam wiecej czasu po za domem. ALE MUSISZ O CZYMS WIEDZIEC TO NIE WINA DZIECKA TYLKO FACETA!!!TO ICH NADOPIEKUNCZOSC JEST NIE DO ZNIESIENIA!!!Nie dziecko.I CHOLERNIE CI ZAZDROSZCZE ZE ZDOBYLAS SIE NA ODWAGE I GO ZOSTAWILAS.JA SWOJEGO FACETA BARDZO KOCHAM ALE NIE WYDAJE MI SIE ZEBY COKOLWIEK SIE ZMIENILO:(MOJA MAMA MOWI BEDZIE JESZCE GORZEJ AZ SIE BOJE A BRAK MI ODWAGI ZEBY ODEJSC ZWLASZCZA ZE MIESZKAMY RAZEM,JESTE JESZCZE TRUNIEJ BUZIAKI ODEZWIAJ SIE NA MOJE GG 17510967 BUZIAKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettttttttt
Jestem facetem który ma dziecko z poprzedniego związku, to wspaniały sześcioletni chłopak i to nie jego wina, że jego rodzice żyją oddzielnie. Zajrzałem na to forum ponieważ obecnie jestem w związku z kobieta która jak sądze też ma wątpliwości co do dalszej naszej przyszłości choć ja staram się aby ona pomimo że jest nas troje nie czuła się tak ja to opisujecie powyżej. Syn jest znami co drugi weekend i staram się tak abyśmy wspólnie spedzali te chwile np. wspolny basen, lodowisko czy wyjście do kina. Jednak jak zauważyłem ten sposób też nie zdaje egzaminu. Z moją kobietą postaram się o tym porozmawiać bo zauważam zmiany w jej zachowaniu ( in minus ) podczas wizyt mojego syna, bo jeżeli meczy się tym tak jak wy to porażka. Natomiast wam przekażę pewne uwagi, jesteści zadufanymi w sobie egoistkami i tak naprawde to wazne dla was są tylko wasze potrzeby, w dupie macie uczucia swoich facetów a tak rzekomo ich kochacie. Nie macie pojącia co to miłość. Dla was lepszy był by facet ktorego gówno obchodzi jego dziecko jeżeli tak to takiego wam życzę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×