Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu

STRACh przed własnym...samochodem

Polecane posty

Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu

Jak się pozbyć? Mam stary samochód - ostatnio psuł mi się kilka razy plus holowanie, naprawy kosztują. Nie to, że jakoś lubiłam jeździć samochodem, ale dziś np. dzowni kolega - a ja powiedziałam, siedzę w domu. Sama tego nie rozumiem. I AUTENTYCZNIE się tego auta BOJĘ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu
Powiem wam siedzę i myślę - każdy fajne autko, super utrzymane - no trzeba zmienić to czy sio, ale jest Ok. Ale powiem wam nie lubię tego auta. Nie lubię bo je OSKARŻAM o to, że miałam przez nie problemy. W sumie można nawet powiedzieć - za co te pochwały jak jest warte 2500 zł. Czyli w sumie to złom. No i przegrałam w życiu z autami po 30 000 złotych i teraz mam już całkiem wszystko w zadku, że tak napiszę. Czy to aby tak się postępuje- mogę się tylko zapytać jak ostatnia naiwna? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-zakochana
czy ty sie dorbrze czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu
ostatnio zostałam przez nie wciągnięta do bagażnika i napastowana lewarkiem. Naprawdę zaczynam się bać tego auta. Gdy obok niego przechodzę spogląda na mnie pożądliwie reflektorami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu
Zmień,, zmień a za co? Za co mam je zmienić. Se zmień sama kurde. O Boże - ta Polska jest STRASZNA. DAREMNA :( A ja miałam dawno wyjechać. Ja już od 4 lat MAM POTĄD. I jak mam to teraz szybko zmienić? :( W sumie taka naprawa - no 500 zeta. Niby dużo, niby mało. No dużo dla mnie. Ale co - do szkoły nim nie jeżdżę. No to po co mi auto za 30 tys. Muszę zarabiać na dach nad głową - nie mam innej opcji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu
Normalnie powiem wam zdębiałam - powoli mi się już nic nie opłaca robić przy tym aucie. JEDYNIE, ze się na nim nauczyłam jeździć. Poza tym ono już jest bez większej wartości. No ale jest. I tyle. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-zakochana
to je spal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssssssssamawdomu
Nie mogę bo mieszkam na wsi. Wiesz to jest taka wieś, że tu jest las i nic poza tym. I droga przez las. Czasem nie ma w domu chleba albo masła. Takie rzeczy. Nie ma co jeść. I wtedy zostaje auto jak jest póżno. I tak z wszystkim tu. Jakiś autobus 2 razy na dzień, pociąg raz na dzień. No ale można się przyzwyczaić faktycznie. Niemniej wiesz - coś się stanie to wsiądziesz w auto i jedziesz. Jak ruszy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×