zgroza, posłuchajcie upadniecie.

mamy z zona wspolna znajoma a ona roczna córe. była z nia kiedys u jakiegos lek. i ona jej powiedziala, zeby po spiusianiu w pampersa cory nie przecierac tego przy zmianie pieluchyy bo zabuza sie naturalna flore bakteryjna. juz kiedys jej tłumaczylismy ze to nie mozliwe, bo ta flora tochyba u kobiet (dziewczynek)w pochwie. na nic zdaly sie tlunaczenia i gadanie ze wszyscy tak robia, czy porownywanie zeby sama sie nie podcierała po szczaniu (chociaz dzieciak ma gorzej bo jest w pampersie). co sie dowiedzielismy dzidzia ma jakies zakazenie czy zatrócie organizmu i prawdopodobnie jakes drozdzyce/drozdzaki w miejscu intymnym. cóz tłumaczneie dalej jak grochem o sciane.

nie wpieprzaj sie w nie swoje sprawy...a jak ci sie nudzi idiotko to polecam lekture słonika ortograficznego....

ortograficzny ?

podcieram przy zmienie pampersa i jest dobrze

Posłuchałam i nie padam bo prawdę jej lekarz powiedział. I jak chcesz wiedzieć, to drożdżycę często się łapie właśnie od nadmiaru higieny, głównie od nadmiaru mydła. Ale co ja Ci będę tłumaczyć, skoro Ty jesteś przekonany do swojego..

spokojnie... bo się zgrzejesz. A wiesz co mnie zadziwia? To że piszesz kompletnie bez sensu i składu. Po szczaniu? Kto używa takich słów? Jakaś melina pewnie.

Chwile chwile. Lekarz ma rację. Flora bakteryjna wpływa nie tylko na pochwe ale i jej okolice. Dziwię się, że wmawiacie kobiecie takie brednie. Warg sromowych nie przeciera się przy zmianie pieluchy, tylko i wyłącznie wtedy, gdy dostanie się tam kupka. Nie zaleca się też mycia mydłem bo rujnuje się naturalną ochronę. Oczyszcza się te miejsca ciekłą parafiną lub oliwką bezzapachową (by nie podrażniać) a nie nawilżanymi chusteczkami. Bo to właśnie jest prosta droga do infekcji moczowo - płciowej.