mąz, ładowarka i łzy ...

Witajcie mam problem i potrzebuje obiektywnej opinii. Nie wiem czy naprawdę się czepiam czy mam powody żeby się nakręcać ..? Może gdyby to była jedna rzecz wcale by mnie nie zastanawiała ale ... no właśnie ale Od jakiegoś czasu kiedy chcę ładowac komórke nie moge znaleść ładowarki. szukam wszędzie i pomimo, że mam pamięc wzrokowa nigdzie jej nie ma. Mąż pytany czy nie widział robi wielkie oczy albo udaje wariata a po jakimś czasie ładowarka cudownie sie odnajduje i to najczęściej następnego dnia jak wraca z pracy. Podrzuca ja w miejsca kt. wcześniej sprawdzałam i udaje , że to nie on. Czemu kłamie? Kiedy go zapytałam oto to prawie się wściekł że się bzdur czepiam choć wiem , że on ja zabiera mimo że ma inną markę telefonu . Co może byc powodem kłamstw ?

inna kobieta. nie daj z siebie robic wariatki bo prawdopodobnie o to mu chodzi.

może ma drugą komórkę w pracy, bez ładowarki no i musi ją kiedyś doładować...

To samo pomyślałam, ale chyba podświadomie nie chcę w to wierzyć

Mamy wzloty i upadki ale nie widze jakiś dimetralnych zmian w stosunku do mnie. Jest miedzy nami tak jak dawniej, razem wychodzimy, spotykamy sie ze znajmomymi. Wrca po pracy do domu i generalnie na dłużej beze mnie nie wychodzi, wieczorami tez nie ... tak wiec do końca mi tu coś nie pasuje , jednak wzbudza moja watpkiwość dlaczego kłamie, że bierze ładowarkę ..?

cos jednak ukrywa i napewno ma dwa telefony..

twoja ładowarka? no chyba tak skoro ma inny model tel. naładujesz kiedyś tel to i spakuj do torebki..:)

schowaj ta ladowarke przed nim Jak sie zacznie wsciekac i jej szukac to znaczy ze na gwalt jej potrzebuje i cos kreci na boku..

Tylko co mi to da ? Najwyżej kupi sobie za parę groszy ... Zreszta dziwi mnie że nie zrobiłby tego wcześniej, po co miałby ryzykować ? Przecież mógłby mieć ja w pracy i tam w razie potrzeby ładować 2 telefon ?

I kiedy on by sie spotykał z kimś ( nawet mi to przez gardło nie przechodzi - pomimo wszystko) - może być jeszcze jakiś inny powód ? mógłby przecież podać powód ? Chyba to nie jest wielka tajemnica po co ja zabiera - chyba , że rzeczywiście coś za tym stoi ?

jeszcze o tym nie pomyslal Ale pewnie kupi zaraz druga ladowarke Ja tam bym byla czujna..

moze to dopiero poczatek znajomosci Schowaj poki co ta ladowarke

Moze ma jakiegos durnego kumpla, ktory korzysta z takiego modelu jak Ty. Albo wspolnie z kumplami maja telefon, na ktory bajerują jakies laski poznane na czacie - wiesz laski przesyłają zdjecia na ten numer. Nie musi od razu Cie zdradzac - ale na pewno nie jest do konca szczery

Znikająca ładowarka pewnym dowodem na zdradę męża:-D;-D ;-D No litooooościiii:-D

Tylko co ja powinnam zrobić ? Przycisnąć go naprawdę ? Wydaje mi się , że zwykła rozmowa nie zrobi na nim wrażenia . Wczoraj prawie się poryczałam i wykrzyczałam mu co o tym myslę i żeby nie robił ze mnie idiotki. Przeniosłam się wieczorem do innego pokoju ale nie wiem czy to coś da. On na pewno pierwszy do mnie nie przyjdzie z wyjaśnieniami ...

Ja ci powiem - jego kochanka ma na pewno ten sam typ telefonu co ty i on żeby się wykazać i dać jej satysfakcję wynosi co jakiś czas twoją ładowarkę. Ona ładuje telefon więc mogą sobie dzięki temu gruchać, a na dodatek czerpią z tego chorą satysfakcję, że używają do tego twojej ładowarki. To nic, że ładowarka kosztuje około 15 złotych i łatwiej ją kupić niż kombinować z podbieraniem tobie, oni już tacy są - taka perwersja. A tak na serio - proponuję kupić jakiś preparacik na wzmocnienie pamięci i odkładać swoje rzeczy po uźyciu na miejsce. Problem zniknie.

Być może macie rację z tymi telefonami. Pracują raczej w męskim towarzystwie także takie numery wcale by mnie nie zdziwiły ale z 2 strony sex filmiki to sobie na swoja ściąga bez żenady ? może rzeczywiście gdzieś wydzwaniaja ? Czy powinnam go naciskać żeby się przyznał czy odsunąć sie od niego tak żeby zrozumiał że sparwia mi bół ?

Preparacik to nie w tym przypadku ... Wczoraj zajrzałam do jego i teczki i co EUREKA, choć twierdził, że nie brał a ja nie przyznałam się , że zajrzałam do jego teczki.

zapewne twój mąż zabiera twoja ładowarke alby w pracy ją podłączać i strzelać z niej iskrami w swoje zwieracze doprowadzająć sie do orgazmu

zapewne, uwaga bo trafi w twoje ...

Nie jest godzien twojej miłości ten złodziej ładowarek!

pośmiać z glupoty tych co tak mundrze radzą i wymyślaja teorie spiskowe hihihi Koniecznie zrób zdjęcie tej ładowarki w jego teczce będziesz miała dowód dla sądu na sprawie rozwodowej:D

Napiszcie proszę czy pomimo wszystko nalegałybyście na powiedzenie prawdy ? Przecież nie mogę udawac , że nic się nie zmieniło tym bardzie , że on wie o tym , ze mnie to dręczy i nie mam zamiaru udawać , że jest OK. Ja go nie okłamuje i jest mi winny chociażby tyle samo - odrobinę szczerości ze sowojej strony.

możecie robić sobie żarty bo to błahy wg was powód, ale mi jest naprawdę przykro i mam moralnego kaca. Zawsze myślałam , ze cos dla niego znaczę ale widać byłam naiwna ... Jak go zmusić do szczerej rozmowy ? Lepsza najgorsza prawda ... Nie chce któregoś dnia wizyty ckliwej nieznajomej albo telefonu od życzliwej osoby.

problem ładowarki nie rozwiązany a wy próżnujecie? Dawać tu jakieś rady! A jak wam tak aładowarka zacznie zniakać to miło wam bęzie? Wiadomoże to zawsze znaczy że mąż czy zona zdradza ( tak móią kobitki któe tu pisały a one znaja życie więc im iwerzę) NO to trzeba pomóc kobiecie!

zlodziej ladowarek, buahahaha, usmialam sie!!! Kobieto pogadaj z nim a nie zalisz sie na kafe. widzisz jakies inne wyjscie? bo ja nie :-/

masz ducha w domu a ty robisz z siebie wariata przy mezu:D:D:D:D:D:D

jak go kochasz to odpusc sobie sprawdzanie, lepiej nie wiedzieć o zdradzie.