Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i jest mi lżżżejj

Przeswietlilam mojego faceta.

Polecane posty

Ja nie rozumiem Twoich pretensji. Przyjezdza, sama piszesz że jesteś oschła, obojetna olewasz Go. Jak sie pyta co Ci jest to mówisz że wszystko ok. Na takich fochach to daleko nie zajedziesz. Zamiast normalnie mu powiedziec co jest nie tak to ty udajesz wielce obrażoną. Niestety facet to prosta istota jak mu nie powiesz to sie nie zawsze domysli. Ja sie nie dziwie że nie odebrał tel. i że sie nie odezwał do Ciebie. Ja tez bym tego nie zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa wenusjanka
wiesz co mialam takie samo podejscie jak Ty dopoki nie przeczyalam mezczyxni sa z marsa kobiety z wenus. mialam pretensje do swojego faceta o to ze mu nie zalezy ze ucieka ode mnie ze mnie unika a ta ksiazka pomogla mi zrozumiec ze faceci i kobiety maja po prostu rozny system wartosci i co innego jest dla nich wazne ale to nie znaczy ze jemu na tobie nie zalezy. face tak ma ze czasami musi sie oddalic pobyc sam ze soba i nie oznacza o nic zlego. Mowie Ci, ta ksiazka poprawila moj zwiazek bo zdalam sobie sprawe z rzeczy o ktorych wczesniej nie mialam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
A on pomyslalam choc raz jak ja sie czuje jak mnie olewa. Wczoraj napil sie i co mam myslec.Coraz czesciej zaczyna pic.I ja nic z tym nie zrobie.On jak wieczorem odemnie jedzie to mowi ze jedzie do domu a ja wiem ze go w domu nie ma.I na tym polega zwiazek ze nie mozna facetowi ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby mi facet powiedział "Ty żyć beze mnie nie możesz" z miejsca bym takiego skreśliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa wenusjanka
nie mozesz sie tak uzaleznic od faceta bo on cie w koncu rzuci. miej tez swoje zycie i nie zabraniaj mu jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
typowa wenusjanka - skad wziasc ta ksiazke. Ja juz sama niewiem co mam robic.Czemu wieczorami nie odbiera odemnie telefonu.Bo jaki jest powod. zawsze mowi ze usnal a ja niewierze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa wenusjanka
w interecie jest darmowy ebook i pdf np tutaj http://odsiebie.com/pokaz/1070821---ba8c.html moj tez mowil ze usnal dlatego nie odpisal/ nie oddzwonil i sie bardzo denerwowalam plakalam bo myslalam ze on nie raktuje mnie powaznie ale dalam mu troche luzu i zaczelam tez myslec o sobie i sprobowalam sie troche uniezaleznic i pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
To na czym tak naprawde polega i jak powinnien wygladac zwiazek 2 ludzi???????????Bo juz zgupialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co jestes z kims komu nie wierzysz? Po co zadrecząc i siebie i Jego. Jakies 2 nr telefonu, wysyłanie smsów niby od kogoś innego. Proponuje najpierw zmienic swoje postepowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa wenusjanka
przede wszystkim MUSISZ mu ufac bo jak mu pokazujesz ze mu nie wierzysz i ze kontrolujesz a nie daj boze niech sie dowie o twoim drugim numerze telefonu to on Cie rzuci bez slowa i to on bedzie mial prawdziwy powod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
A jak sie uniezaleznic.Moj facet nawet niecche ze mna rozmawiac o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
Ale jak ja mam mu zaufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa wenusjanka
zwiazek na czym polega? musi sie opierac na zaufaniu i zrozumieniu i przede wszystkim musicie ze soba rozmawiac. powiedz mu ze jest ci przykro jak on sie tak zachowuje i ze chcialabys jakos to poprawic. przepros za wczoraj umowcie sie na randke i pogadajcie. odswiezcie romans. i przeczyaj ta ksiazke ona wiele daje. jak ja przeczytasz zrozumiesz ze to co rozbisz tylko szkodzi i tobie i jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowa wenusjanka
jak to jak? nie czekaj zawsze na niego zeby on podjal decyzje o spotkaniu, umow sie z kolezankami na zakupy, kawe cokolwiek, planuj sobie dni co masz zrobic zebys nie wyczekiwala niego. masz prawo do odrobiny prywatnosci i on tez. mowie ci ja bylam w takiej samej sytuacji, denerwowalo mnie to ze moj chlopak jakos moze spedzac czas beze mnie a ja bez niego nie ale tak nie mozna. a zaufanie to juz zupelna podstawa, jezeli mu nie ufasz to tylko pogarszasz swoje samopoczucie i zwiazek rzeczywiscie nie ma sensu ale skoro on ci mowie ze cie kocha to dlaczego mu nie wierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tylko mówi że kocha
a robi coś zupełnie przeciwnego..nie widzisz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
Bo ja tego nie czuje.Nieraz nie widzimy sie caly dzien i jak przyjezzda chcialabym sie z nim podzielic, powiedziec jak minal dzien.Wiem gdyby mnie normalnie wysluchal, powiedzial choc kochanie przytul sie do mnie bylo by super a u mnie tak niema.Brakuje mi czulosci i bliskosci. On jak przyjezdza do mnie i tak jest zawsze ze on kladzie sie na lozko i leze i usypia.Nawet ze mna nie rozmawia.On jedzie a ja czuje niedosyt. A wczoraj przyjechal mial byc do wieczora posiedzial tylko 30 min. i pojechal bo zadzwonil facet od samochodu, mowi zalatwie i przyjade do ciebie i co nie przyjechal.I jak mam sie wtedy czuc?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co widzicie
sie codziennie? o naprawde nie jest zdrowe dla zwiazku bo on ma ciebie po prostu dosyc i chce pobyc sam/z kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
Napisalam mu sms" ze cche sie spotkac i sobie wszystko wyjasnic".ODrazu oddzwonil.Powiedzialam ze musimy porozmawiac ze dak dalej byc nie moze jesli nic sie nie zmieni to naprawdde sie rozstaniemY.A on przeciez wiesz ze bardzo cie kocham i niecche sie rozstawac.Powiedzial wkoncu mi ze ma jakies problemy" doslownie jest zajechany psychicznie" ale to nie przezemnie i potrzebuje czasu by do siebie dojsc.Ze posttara ssie zmienic.Zobaczymy co z tego bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale co ja bym miala mu napisac.Jakiej tresci sms Zerwalam dlatego ze" - wogole nie liczy sie ze mna i moimi potrzebami -Pije -Oklamuje mnie - Umawia sie i nie przyjezdza, albo spoznia sie i nawet nie powie przepraszam" - i tu wyłazi totalny brak umiejętności rozmawiania z partnerem... Nie wiesz czy się liczy czy nie. Możesz tylko mówić o tym jak Ty się czujesz a nie co on czuje czy robi. Gdybyś napisała "zerwałam, bo CZUJĘ SIE niepotrzebna. CZUJĘ SIĘ oszukiwana. Bo RANI MNIE gdy się spóźnia na spotkania. Bo JEST MI PRZYKRO gdy pije" - to byłoby co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diablica i juz
jezuu jakie ty masz problemy....;-) czy ty nie widzisz ze facet daje ci sygnaly ze chce odpoczac ale od ciebie??!!!, ze zameczach go swoim dziecinnym zachowaniem??!! daj mu dsapnac od siebie, przeciez on nie ma chwili by pozalatwiac swoje sprawy czy nawet wyspac sie porzadnie!! dzwonisz, zrywasz a za chwile znow mowisz ze chcesz wszystko wyjasnic....jak dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
Teraz jego ruch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes histeryczka
zachowujesz sie jak rozhisteryzowana malolata, ktora sama nie wie, czego chce. zamiast otwarcie porozmawiac w stylu "nie podoba mi sie to, to i to, zrob cos z tym", to ty wolisz mowic "wszystko OK" i zgrywac obrazona hrabianke, a po nocach bawic sie w jakies supersprytne przeszpiegi godne sherlocka holmesa :O albo jeszcze lepsza akcja: najpierw cala w emocjach piszesz jakies durnoty i zrywasz, a potem sie zastanawiasz, jakby tu pracowac nad ulepszeniem zwiakzu - ale jakiego zwiazku, skoro zerwalas? o co ci wlasciwie chodzi? dorosnij, a potem pomysl o jakims ewentualnym zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
Ja wiem i przyznam sie mam 25 lat a zachowuje sie jak jakas malolata ktora ma 15 lat.Ja nigdy taka nie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To przede wszystkim nie tylko jej wina, a wy na nią najeżdżacie. Poza tym skąd wiecie, że z nim nie rozmawia, nie mówi o swoich odczuciach? Przecież autorka pisała, że wielokrotnie próbowała gadać o tym ze swoim facetem, a oni z reguły słuchają jednym uchem, a wypuszczają drugim. Autorka ma prawo mu nie ufać, bo nie raz ją okłamał, oszukał i w dodatku wieczorem nie ma z nim kontaktu, bo pan niby śpi... jasne, chodzi spać o 20 i zasypia jak niemowlę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jest mi lżżżejj
Dlatego przestalam mu ufac.Bo wiele razy mnnie oklamal. A ska to wiem od jego ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×