Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ładne paznockie

usuwanie czy wycinanie skóek?

Polecane posty

Gość ładne paznockie

mam ładną płytke paznokci ale musze usuwac skórki bardzo często.podobno nie powinno sie ich wycinac tylko odsuwac.próbowałam tylko odsuwania ale nie ładnie to wygląda,a moze potrzeba na to czasu??jeśli tak to po jakim czasie samego odsuwania będzie wszystko ok? a może jedne osoby muszą usuwac a inne jak ja żeby miec łądne pzankocie są skazane na wycinanie? prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładne paznockie
chodzi o skórki oczywiście."zjadłam r" w temacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ładne paznockie
nikt nic nie wie na ten temat?szkoda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wycinam, ale nie jestem profesjonalistą, więc nie wiem, jak powinno być. Dla mnie odsunięte skórki nie wyglądają estetycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też prohesjonalistką
nie jestem, ale wydaje mi sie ze powinno sie regularnie odsuwac to wtedy nie bedą narastały.kosmetyczki zazwyczaj wycinają klientkom bo idą na łatwizne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podzielone są zdania na ten temat W szkołach kosmetycznych wycinać uczą Ale nie jest tajemnicą że jak się wycina to narastają bardziej. Ja nie wycinam ani sobą ani klientkom ponieważ zaliczam się do przeciwniczek tego zabiegu. Polecam odsuwanie skórek, usuwanie za pomocą removera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś wycinałam, bo nie bardzo wiedziałam, co mogę innego zrobić, a w skuteczność takiego odsuwania nie wierzyłam. Efekt był taki, że jak czasem się zaciełam, to ból był okropny, zwłaszcza przy zmywaniu lakieru, kiedy zmywacz dostawał się do ranki. Najgorzej było kilka dni (2-3) po wycięciu, wtedy skórki zaczynały się strzępić i rozchodzić w miejscu cięcia, wyglądało to okropnie i trzeba było pamiętać o smarowaniu kremem, bo tylko to maskowało postrzępione skórki. Był czas, że próbowałam odsuwać skórki i pamiętać o tym po każdym myciu rąk, bo robiłam to rogiem ręcznika, dość mocno. Teraz już nie mam problemów ze skórkami. Nie wycinam i nie odsuwam za każdym razem tak mocno, tylko wtedy jak akurat mi się przypomni. Skórki są, ale bardzo małe i zupełnie nie przeszkadzają, ani nie rzucają się w oczy. Uważam, że spokojnie może tak być, są równe i wąziutkie, a nasada paznokcia jest odpowiednio chroniona, a to jest ważne. Teraz właściwie skórkami się nie zajmuję, zapomniałam o nich. I tak jest dobrze. :) Odradzam wycinanie, trochę starań i będą wyglądać dobrze i bez wycinania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×