MASAKRA ZAPŁACIŁAM RACHUNKI I ZOSTAŁAM Z NICZYM

W piątek dostałam pensje oplaciłam rachunki zapłaciłam studia i zostałam z 70zł na koncie. Masakra.. Nie wiem czy to ja nie umiem gospodarowac pieniedzmi albo życie jest z dnia na dzien ciezsze..:( Popsrostu masakra..

widocznie robisz za wysokie rachunki....szybciej bierz przysznic,gas swiatlo jak cie nie ma w pokoju,ogranicz tv,a przede wszystkim ogranicz rozmowy telefoniczne...

taka tam nie wazne..---->>> a czemu nie ubiegasz sie o stypendium socjalne na uczelni????

pracujesz?

groszami to tak to niestety wyglada:( moja cala pensja idzie na oplaty... no ale nie mieszkam sama.

Hmm nie ubiegam sie o stypendium bo mi nie przysługuje, mieszkam z mama mama ma rente po ojcu. A zarabiam hm - w tym miesiacu dostałam 1600zł moze to nie jest dla mnie mało bo gdyby nie rachunki i studia no i oczywiscie mamie trzeba pomoc..

wyżyć, to jesteś nieoszczedna. Podlicz, na co idą pieniądze. Trzeba ograniczyc na jedzeniu, telefonie, prądzie, przyjemnościach.

to ile Ty płacisz za studia? 1600 na miesiąc to jupa kasy! rachunki? telefon i internet to przeciez nie jest tak wiele... dołozysz mamie to zycia i smiało powinno Ci zostać troche pieniędzy!

Nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji.... Ale jak juz zaistaniała to musisz sobie jakoś te 7dych podzielic na 30 dni co do grosza...........i żyć dalej;)

>>Do tej pory starczalo mi na wszystko Po pierwsze - wystarczy, a nie starczy. Po drugie - nie rozumiem dlaczego sie na mnie rzucasz? Założyłaś temat i spodziewałas się samych postów wsparcia? No to się przeliczyłaś...

Płace za studia 400zł miesiecznie do tego mamie 400zł rachunki 450zł w tym kredyty telefon 100zł. internet dojazdy na uczelnie. i po kasie. Nie kupuje sobie nic do ubrania zero kosmetykow.. ehh moze w przyszłym miesiacu bedzie lepiej

na płatnych?

bo jak bym studiowała na dziennych i nie płatnych to nie miałabym kasy juz w ogole i zero doswiadczenia.. a tak mam przynajmniej doswiadczenie..

>> ludzie czemu studiujecie na płatnych? bo tych darmowych (czyt. opłacacanych przez płacacych studentów) jest ledwie 1/3 wszystkich miejsc?

masakra! mieszkasz z mama ktora tez ma pieniadze plus twoja pensja 1600zl??? dziewczyno ja mieszkam zupelnie sama, mam 1700zł, chodze do uczelni prywatnej gdzie jest wysokie czesne, musze z tego jakos wyrzyc a ty nie mozesz za tyle kasy??? jestes rozrzutna

nie rozumiem, to az tyle idzie ci na oplaty?? ja tez place niecale 400 zł na uczelni ale nie narzekam bo sama taką wybralam platna, i za wszystko sama place, i starcza mi jakos... dziwne

no ale wybaczcie, jak ktos sie w szkole uczyl a nie opieprzał mogl sie dostac na bezplatne , jeszcze zalapac stypendium, wyjechac np.na work&travel, zarobic kase i zobaczyc swiat , jest tez naprawde wiele stypendiow naukowych polskich i miedzynarodowych, wyjazdy ( wystarczy spojrzec w internet) - wokol mnie akurat tak sobie ludzie radzą. No ale trzeba pracowac w szkole , co pod rozwage tym, którzy sa jeszce w liceum . Niektórzy wymyslaja ludziom od kujonów , jadą na brykach i sciaganiu - a to sie naprawdę nie opłaca!

>>jak ktos sie w szkole uczyl a nie opieprzał mogl sie dostac na bezplatne idealiści, lubie was :)

tak? a jak sie niby oplaca no jak? wyjasnij? bo 5 latach studiów wyjdziesz z dyplomem byc moze z ocena b. dobra bedziesz chciał pracować na porzadnym stanowisku i co? he wysmieja cie ze nie masz doswiadczenia i sie pchasz.. Jedynie pozostanie ci staz albo jako sprzedawca w biedronce powodznia

"szybciej bierz przysznic,gas swiatlo jak cie nie ma w pokoju,ogranicz tv,a przede wszystkim ogranicz rozmowy telefoniczne" a może z telefonu nie korzysta a na reszcie to ra czej nei ma jak oszczędzić bo przeciez ni zostawiasz zapalonego światła na 3 dni w miescu gdzie ciebie nie ma... a nawet jak będzie to koszt rzedu 2 zł

Przede wszystkim nie wrzucajcie jej, że mieszka z mamą, która też ma pieniądze, bo dziewczyna podkreśla, że pieniądze, to owszem, ALE DAJE MATCE. Ciężko wam przeczytać?

No wlasnie pisze o tym caly czas..

Dziekuje za wypowiedzi :)