Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka40

Moj syn i prawie 8 lat strasza dziewczyna z dzieckiem.

Polecane posty

Gość matka40

Pisze tutaj poniewaz juz sama nie wiem co robic. Nie zwierze sie zadnej sasiadce bo u nas w malym miasteczku od razu rozpoczelyby sie plotki, a chce tego uniknac. Mam syna, ktory nie ma jeszcze ukonczonych 21 lat. Jego dotychczasowe zycie to imprezki, meczyki itd. Podrywal rozne dziewczyny jednak bylo to tylko cos na zasadzie flirtu. Ostatnio zaobserwowalam ze syn coraz czesniej mowi o pewnej dziewczynie, siostrze swojego kolegi z technikum (mam z synem dobry kontakt duzo rozmawiamy). Od kuzyna syna (mojego bratanka) dowiedzialam sie ze syn czesto spotyka sie z ta dziewczyna. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze ta dziewczyna jest prawie 8 lat starsza i ma dziecko. Obawiam sie o ta nowa "sympatie" syna, boje sie ze chlopak zmarnuje sobie zycie wiazac sie z nia... Nie chce jej oceniac, jednak bratanek pokazal mi kilka zdjec ten dziewczyny na naszej klasie. Kroluja tam miniowy i azurowe sweterki zakladane na sama bielizne. Dodam jeszcze ze syn ostatnio sporo pije i nie wraca na noc na weekendy, tlumaczac sie tym ze spi u kolegow. Nie jestem jakas zaborcza lub zacofana matka, wiem ze chlopcy w tym wieku maja swoje potrzeby itd. jednak jakos nie potrafie zaakceptowac tej dziewczyny. Pomozcie mi: co moge zrobic w tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AP AP AP AP AP AP
Najlepiej nie wtracac sie- to jego zycie. Mozesz z nim delikatnie porozmawiac, zaprosic ta dziewczyne na obiad, poznac ja- moze jest bardzo w porzadku. Poza tym wspieraj syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czepiasz się kobieto! Zacznij się wtrącać w życie uczuciowe syna to się od ciebie odsunie i tyle... Nie podoba ci się jak się kobieta ubiera? Twój problem. Wolała byś pewnie jakieś babsko w sweterku pod szyje... Chyba nie wiesz że laska ma się synowi podobać, a nie tobie... Ma dziecko? Jest starsza? A co tobie do tego? "Zmarnuje życie"- dobre... Może ty chcesz mu zmarnować życie i boisz się konkurencji? Jak chcesz mu pomóc to lepiej pomyśl co możesz zrobić z jego piciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bywa
nie czepia sie jest matka i chce dla syna dobrze dla was zapytac to abstrakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahha ja aaa
"Może ty chcesz mu zmarnować życie i boisz się konkurencji? " a jaką konkurencją tutaj jest matka :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka_40
Latwo Wam mowic bo problem Was nie dotyczy. A ja sie boje o syna. on ciagle zachowuje sie sam jak dziecko. A teraz ma brac odpowiedzialnosc za to co zrobil ktos inny? A co jesli tatus dziecka nagle sobie o nim przypomni? O stylu ubierania mowie dlatego ze widac wie dziewczyna jak przyciagnac do siebie chlopaka. Mam juz 40 lat i niejedno w zyciu widzialam, wiem ze niektore mysla ze jak pokaza kawalek tylka to chlopak nie bedzie patrzyl ze starsza, ze ma dziecko niewiadomo z kim. I to sie niestety sprawdza. Jak mam wspierac syna? Powiedziec mu ozen sie z nia i zajmij sie jej dzieckiem a przy okazji zmarnuj sobie mlodosc? A co mi do tego? No wyobraz sobie ze dosc duzo mi do tego. To jest moj syn, to ja wychowywalam go przez tyle lat, to ja mu piore i gotuje. I mam sie tak po prostu przestac interesowac jego zyciem i pozwolic mu na zmarnowanie go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czepia się powiadasz? "Jego dotychczasowe zycie to imprezki, meczyki itd. Podrywal rozne dziewczyny jednak bylo to tylko cos na zasadzie flirtu" tu jest wszystko w jak najlepszym porządku? tak? "Ostatnio zaobserwowalam ze syn coraz czesniej mowi o pewnej dziewczynie, siostrze swojego kolegi z technikum (mam z synem dobry kontakt duzo rozmawiamy). Od kuzyna syna (mojego bratanka) dowiedzialam sie ze syn czesto spotyka sie z ta dziewczyna" mi to wygląda na zakochanego faceta, ale mamusia: "Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze ta dziewczyna jest prawie 8 lat starsza i ma dziecko. Obawiam sie o ta nowa "sympatie" syna, boje sie ze chlopak zmarnuje sobie zycie wiazac sie z nia" To niby nie jest czepianie? Bo dziewczyna ma dziecko to musi mu zmarnować życie? Zamiast się cieszyć że syna dobrze wychowała, bo dobrze skoro nie potraktował dziewczyny tak samo jak ona... Szkoda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buhahahha ja aaa -> kłania się czytanie ze zrozumieniem. Bez komentarza. matka_40-> "To jest moj syn, to ja wychowywalam go przez tyle lat, to ja mu piore i gotuje. I mam sie tak po prostu przestac interesowac jego zyciem i pozwolic mu na zmarnowanie go?" Oczywiście możesz niańczyć dorosłego syna, ale właśnie tak to ty mu marnujesz młodość!!!!!! Ja tu widzę zachowanie godne dorosłego i odpowiedzialnego faceta. Mogę się mylić, ale i twój syn powinien mieć prawo się mylić. A że poleciał za kawałkiem odsłoniętego ciała świadczy o tym że zdrowy jest i tyle. Odpuść sobie, niech chłopak żyje po swojemu, a nie po twojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka40
A gdzie ja pisze ze zmarnowalam zycie sobie? Mam meza i dwojke dzieci, ktore maja jednego ojca, ojca ktorego dobrze dla nich dobralam. Zastanawia mnie czy gdyby Wasz 21 letni syn wiazal sie z taka kobieta bylybyscie zadowolone? Wydaje mi sie ze on sam dobrze nie wie czego chce, a dziewczyna doswiadczona to wie jak go zatrzymac przy sobie. Ona niedlugo bedzie miec 30 lat, zalezy jej pewnie na jakiejs stabilizacji zyciowej, moze slubie? Co jesli syn podejmie decyzje zbyt pochopnie a za jakis czas bedzie jej zalowal? Dziecko tej dziewczyny ma 3 latka, ona zaszla w ciaze gdy syn mial 17 lat! 21 lat to za wczesnie na wychowywanie 3 letniego swojego dziecka, nie mowiac juz o cudzym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie dziwię
to dosyć popularne zjawisko , że kobiety z bękartem na karku łapią się za młodszych facetów bo u rówieśników nie mają żadnych szans... taka kobieta jest trędowata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z
a ja mysle ze on sie nia pobawi i zostawi dziewczynki w takich swterkach sa tylko do zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleeeee
Ale czym tu sie bawic? Sflaczalymi cyckami i rozepchana pipka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
matka40, a ja pomimo, że nie mam jeszcze swoich dzieci to rozumiem Twoje obawy, syn powinien najpierw zadbać o swoją przyszłość tzn. o pracę, studia a dopiero potem bawić się w rodzinę. Z drugiej strony jednak nie wiesz nawet czy on myśli o niej poważnie, porozmawiaj z nim, może dla niego to tylko kolejna panienka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo -
machnie sobie z nim następnego dzieciaka - i juz bedzie miał ktoo na nią robić a tak poważnie - to rzeczywiscie trudna sytacja - zwłasza ,ze chlpoak jest mlody a życie może sobie zapaskudzić ,ze hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z
Odpuść sobie, niech chłopak żyje po swojemu, a nie po twojemu. coz za bzdura!!!!!!!! on teraz mysli jajami a nie głowa 21 lat to gowniarz ktory sam nie wie czego chce wiec trudno sie dziwic ale jako matka 20 letniej córki powiem ci ze niewiele mozesz zrobic moze poczekaj a moze z nim pogadaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka40
Dziekuje ze ktos mnie rozumie:) Moj syn nie jest osoba, ktora szczyci sie tym ile dziewczyn juz "zaliczyl" Jednak obawiam sie, co jesli on zwiaze sie z ta dziewczyna, a po jakims czasie ona mu sie zwyczajnie znudzi (chlopak w tym wieku zazwyczaj nie jest gotowy do decyzji na cale zycie). Dodatkowo jeszcze ucierpi na tym jej dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za postępowe podejście do życia... Chłopak ma 21 lat a trzęsiecie się nad nim jak nad 11 latkiem. Nie przyszło wam do głów że może właśnie się chłopak uczy przy starszej kobiecie, albo że lubi dzieci? Owszem interesuj się jak mu się układa, ale nie układaj mu życia po swojemu. Może chłopak ją pokochał? A że ma dziecko to co? Tragedia jakaś? Może nie szuka partnerki do wychowywania dzieci (jak ty, sama się przyznałaś wyżej) tylko dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo -
ja na Twoim miejscu mniej bym sie martwiła o ta dziwczynę i jej dziecko - a o swojego syna . Będziesz sie maila z pyszna jak zacznie do Ciebie mowić " mamo " a jej dziecko " babciu "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chłopak
no właśnie to jest problem, może pogadaj z nim i uświadom go, że kobieta w tym wieku i z dzieckiem ma trochę inne oczekiwania i spytaj się go czy chce wychowywać dziecko innego faceta? Bo związek z tą kobietą jest równoznaczny ze "związkiem" z jej dzieckiem i ewentualnym tatusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem że.....
Jakbym czytała o moim Bracie... Tylko tam były inne klimaty, bardziej hippie, trawka, dragi też były. I dziewczyna w której Brat zakochany był chyba od czasów swoich nastu lat. Też z dzieckiem, chyba z 6 lat starsza jest. Nikt się nigdy nie wtrącał, ale ona złamała Bratu serce i chyba wciąż po tym sercu skacze, nie pozwalając się uleczyć. Zdradzała do w trakcie związku. Ćpała. Ale nic nie można było poradzić, bo co? Człowiek się uczy na błędach niestety, na swoich. Może się pozbiera Brat mój któregoś dnia, ale ma już 27 i jakoś się zakochać w nikim normalnym nie może. Dziecka szkoda najbardziej, mądra dziewczynka, ale życie ma spieprzone na maxa. Ale jeszcze raz powtarzam - raczej nic nie można zrobić (poza delikatnymi rozmowami), bo jak ktoś już napisał, on się odsunie od Ciebie wtedy a nie on niej. Zresztą życzę Ci żeby w Twoim przypadku nie było tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja z- nie zazdroszczę twoim dzieciom... Najlepiej nauczcie swoje dzieci że ktoś myśli za nich... Brawo! Wydaje się którejś z was że nagle po trzydziestce powie sobie "od dzisiaj sam/a myślę"? Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem że.....
Dodam jeszcze, że Brat mimo młodego wieku i raczej średnio poważnego podejścia do życia to dziecko kochał chyba, a przynajmniej potrafił się nim zająć. I mogło być fajnie, ale nie było i nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z
nie sadze aby twoje obawy sie sprawdziły młodzi chłopcy lubia takie strsze bo sa lepsze w łozku pobawi sie i ja zostawi spoko spoko Pogadaj z nim i powiedz ze twoim zdaniem to nie jest towar na zone skoro robi z siebie idiotke na publicznym portalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z
rus czego im nie zazdroscisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem że.....
Alicja z - towar? Ty czytasz co piszesz kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaa
na razie nic nie rób, ja myślę że ta fascynacja starsza szybko minie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z
nie mam zamiaru myslec za dzieci ale pewne mozliwe nieprzyjemne konsekwencje nalezy im uzmysłowic bo koło 20roku zycia hormony sa mocniejsze niz zdrowy rozsadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chłopak no właśnie to jest problem, może pogadaj z nim i uświadom go, że kobieta w tym wieku i z dzieckiem ma trochę inne oczekiwania i spytaj się go czy chce wychowywać dziecko innego faceta? Bo związek z tą kobietą jest równoznaczny ze "związkiem" z jej dzieckiem i ewentualnym tatusiem. To jest jedyna sensowna rada- nie wtrącanie się czy zabranianie, a rozmowa. Wyłóż synowi jasno i spokojnie jak wygląda życie w rodzinie z dziećmi. Obowiązki, brak czasu dla siebie, odpowiedzialność itp a może sobie uświadomi że nie jest gotów na to. Albo wręcz przeciwnie ;] W ogóle to życzę mu powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja z
tak towar brzydko mowiac miesko do rżnięcia i nie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×