Moj syn i prawie 8 lat strasza dziewczyna z dzieckiem.

Mam przez to rozumiec ze ona tez robila sobie dziecko z byle kim byle tylko je miec? I nie pomyslala ze nie kazdy facet z ktorym sie pozniej bedzie spotykac bedzie chcial to dziecko? Nie z byle kim. Jej przyjaciel zgodził się zostać ojcem dla jej dziecka. A facet dla którego dziecko to przeszkoda, to palant i tym lepiej że nie będzie chciał się z nią spotykać i ona myśli tak samo. Strasznie zatwardziałe to społeczeństwo. Gdzie ten XXI wiek? Mam wrażenie że jest XVIII...

czepiacie się Matki tak jakby dla Was byłoby to takie naturalne! To jasne że jako matka chce dla syna jak najlepiej a kilka lat starsza panna z dzieckiem wyglądająca na powiedzmy "wuzdaną" nie jest dobrą partią dl normalnego faceta, który ma cale zycie jeszcze przed soba. Nie problem tak naprawde w dziecku bo przeciez to nie przestepstwo, ale w tym czy 21 letni facet jest na tyle dojrzały aby zwiazac się z panna dzieckiem? z pewnoscia nie jest do konca swiadomy w co sie pakuje. Powiem tak- mam 25 lat, zwiazalam sie z facetem z dzieckiem.. Nie powtorzylabym tego gdybym mogla cofnac czas.. Nie chcialabym zeby moje dzieci powtorzyly moje bledy.. Fakt jest jednak taki, ze do takiej osoby nie docieraja glosy sprzeciwu z zewnątrz Musisz byc nadal dla niego przyjaciolka, zeby nie wyprowadzil się i nie zmarnowal sobie zycia. Bo on nie poslucha jesli nawet mu "zabronisz", to jasne. Musi jednak wiedziec co mysla o niej ty, jego znajomi i najblizsi. Przyjdzie kiedys czas ze zrozumie.

No ale bez sensu jest robic sobie dziecko w wieku 25/26 lat z osoba z ktora sie nie planuje przyszlosci. Jakby byla rozspadna to by poczekala te pare lat i miala dziecko z kims kogo kocha i nie byloby tylu problemow.

Co się stało to się nie odstanie. Dziecko jest i już.

Tak ale to jej dziecko. Wiec moglaby go wychowac nie mieszajac do tego mojego syna.

Nie każdego stać na tabletki anty, ale to nie powód żeby w celibacie żyć... Co do wizerunku tej dziewczyny- mamy tyko stronniczy obraz przedstawiony przez autorkę, a więc nieobiektywny, czyli nie biorę tego pod uwagę. Równie dobrze mógł to być całkiem normalny sweterek...

coccola - masz rację, nawet ośmielę się twierdzić, że takie zakazywanie przyniesie odwrotny skutek, trzeba rozmawiać, ale na spokojnie, nie atakować syna ani tej dziewczyny, bo zakochany chłopak automatycznie stanie w jej obronie. matka40 - ale nie poradzisz nic na to, że ona akurat chce Twojego syna, musisz być delikatna i podejść do tego spokojnie. I nie obrażaj jej przy synu bo to nic nie da. A dziecko nie jest niczemu winne i nie masz pewności, że nie było z miłości, może po prostu okazało się po fakcie, że ojciec jest do niczego.

Taaaak nie stac jej na tabletki za to dziecko to duzo mniejszy wydatek!

Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak zazdroszcze swoim kolezankom ktore opowiada o swoich przyszlych synowych - mlodziutkich dziewczynach, ktore w glowie maja teraz nauke, studia i ktore za kilka lat zaloza z ich synami NORMALNA rodzine... A ja co mam mowic? Ze syn znalazl sobie dziewczyne ktora moglaby byc moja siostra a w dodatku ma dziecko z innym?