zobaczycie ze sie da !!!

pokombinuj z jedzeniem sa rozne kombinacje moze nie trafilas w to co jest odpowiednie dla Twojej osoby :) cwiczysz i super moze wlasnie waga w miejscu stoi bo miesnie sie wzmacniaja i automatyzcnie spalaja tkanke tluszczowa i nie poddawaj sie mysle ze waga drgnie wkoncu :) jakbys sie poddala to dopiero bys byla zla na sama siebie :) a tak to badz twarda :) i sie nie daj i nie zniechecaj :)

moj jadlospis na jutro : sniadanie owsianka 4 lyzki stolowe + 4 lyzki stolowe jogurtu nat + kawa II sniadanie (jeszzce nie wiem ale zapewne jakies 2 owoce do 15 jestem na zajeciach od rana ;/ ) obiad golabek + 4 razy waza + otreby kolacyjka parowka z serem z warzywami typu pol papryki pol pomidorka :) i oczywiscie wodaaaaaaaaaa i zielona herbata w miedzyczasie a teraz lece na rowerek dopuki nie pada i slonko swieci to sie przejadeeeeee :):):) Damy rade dziewczyny !!!!!

A ja wam pokaze-zaczernij się :D

Właśnie znalazłam produkty z wyliczeniem na dawki kalorii, co i ile można zjeść. Spróbuję...... ten 1000 :( Bo naprawdę się wkurzam :(

Ile chcesz jest kcal dzienie ??

tak mysle ze ja chyba około 1000/1200

1000 Sróbuję. Może to pomoże :(

Podoba mi się to co znalazłam. Nie gotowy harmonogram, lecz coś do wyboru http://abcodchudzanie.pl/dieta-1000-kcal

ide nakarmic kotka a potem na spacer :P Tak mnie korci zeby zjesc cos słodkiego :D

ja dzis zjadlam: Śniadanie:owsianka elovena z twarogiem,polowka jablka i kilka orzechami laskowymi II Śniadanie: jablko,pol szkl.kefiru Lunch: salatka ala grecka z 2 chlebkami ryzowymi posmarowanymi pikantnym serkiem Obiad: znow salatka i ok 2 pieczone ziemniaczki na kolacje zjem jajko z jakimis dodatkami :) byle do przodu ! :D

Do dzisiejszego jadlospisu doliczam 5 sliwek suszonych. Na kolacje mam zamiar - kromke chelba ciemnego z pomidorem. Ukladam menu potraw w kolejnych dawkach kalorycznych. Zobaczymy. Chyba kupie wage spozywcza....

i ja sie dolaczam:)absolutnie nie planuje 2 dni ale nigdy nie wiadomo jak to bedzie z ta ''silna wola''.Dzis jestem na glowdowce natomiast od jutra zaczynam diete proteinowa, o ktorej sporo slyszalam dobrego.Chce zrzucic 5-7kg, trzymajcie kciuki

witajcie ale mnie zmotywował tytuł tego topicu, brawo dla założycielki, ja dzisiaj mam 2 dzień dietki- nie jem slodyczy, min 3 h przed snem, pije tylko wode, jem deski zamiast chelba, owoce, jogurty tylko naturalne:) mam 179cm wzrostu i około 76kg wagi, do końca roku w 3 miesiące chciałabym dojść do 67kg:) nie odpuszcze na pewno, bo kiedyś wazyłam 91 i teraz trzeba dzieła dokończyc! niech moc bedzie z wami, ja spadam do pracy:)

Mam nadzieje, ze razem damy rade! A teraz zmykam na silownie ;)

witam dziewczyny :) ja dzis pojezdzilam troche na rowerze ale zachlodno sie robi na rower ale ile sie da to bede jezdzila bo lubie rower :) taki wysilek mi odpowiada bo dla mnie to przyjemnosc :) patrze coraz nas wiecej ! I BARDZO DOBRZE bo MY damy rade :) bedziemy mialy wzloty i upadki ale byle do przodu :) bo sie nie poddamy :) mysle ze bedziemy sie wspierac uzdielac sobie wlasnie tych dobrych rad.... :) i karcic za te gorsze :)

szkoda ze nikogo nie ma :) ja wlasnie popijam zielona herbatke a co najwazniejsze chudne ;) narazie nie w oczach ale czuje sie lzej :) wlasciwie to lubie uczucie malego glodku :) ale nie zawsze...

witajcie dziewczęta! Gratuluję wytrwałości...DAMY RADĘ! DLA SIEBIE! Ja po 3 dniach na norweskiej, dokładnie stosując sie do jadłospisu. Czy któraś z was stosowała tą dietę? ŚNIADANKO NA DZIŚ - 2 małe jajka, grejfrut, herbata zielona II śniadanie, 2 jajka + szpinak z łyżką jogurtu ( nawet mi smakował), mała czarna kawa, obiad - pół pirsi z kurczaka z rusztu i sałatka z warzyw ( zrobiłam za dużo) wydawało mi się,że jestem strasznie głodna.... ale żoładek daje znać gdy ma dość + herbata. to wszystko na dzis. Czasami mam dość jajek, ale dam radę, pozostało 11 dni..... tylko jak przetwać szkolenie 2 dniowe...ciacha, zabiorę ze soba jajka ...hehe dziewczyny jeśli była któraś z was na tej diecie, prosze o wskazówki i pochwalcie sie skutecznością swych diet. Ja mam wrażenie, że 1 kg w dół. to zawsze coś Pozdrawiam

ja nie stosowalam nigdy zadnych diet jedynie Mż wiec sie nie wypowiem co do tej diety :) ja nie lubie diet ze mam jesc to czy tamto... jem to co chce ale duzo mniej i to mi odpowiada

Hej dziewczynki! Wrocilam z silowni. Samopoczucie lepsze. Juz po kolacji: 2 plasterki ananasa i kawaleczek pieczywka czosnkowego :( Wiecie, ze odkrylam cos starsznego!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja ulubiona woda, niegazowana jablkowa, ma 300 kalorii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tragedia :( jutro zmieniam wode. To ja nawet wody nie spalam na tej silowni :( ojej

hej laski :) ja mam juz za soba sniadanie- owsianka z twarogiem ;) i zaraz lece po jakas przekaske bo juz zglodnialam od tej 8:30 :P rano jezdzilam juz 20 min na rowerku jeszcze po powrocie z uczelni troche popedaluje;] udanego dnia :)

Hej :( Próbowałam liczyć kalorię, ale moja kanapka z razowca z serem i rzodkiewką już ma za dużo kalorii :( nie wiem jak można zmieścić się w tym 1000 :( Zostało mi na pozostałe 3 posiłki 600 kalorii... A zjadłam dziś: jogurt z musli + 15g czekoladowych wiórek + mała kawa z mlekiem 1 kanapkę z plasterkiem sera i rzodkiewką Nie wiem co na obiad :(

onaa, w internecie jest pełno jadłospisów na 1000kcal. Pamiętaj, że na 1000 plan wygląda tak: ś-250kcal,ś2-100kcal,o-350kcal,p-100kcal,k-200kcal Na drugie sniadanie i podwieczorek wybieraj kefiry, owoce, warzywa, orzechy, sałatki, wafle ryżowe (max 3), kawa (może być z fruktozą albo słodzikiem) etc. licz kalorie A śniadanie 250kcal to dużo, ja np. jem 200kcal czyli 3xWASA posmarowana twarogiem 0%tł z jednym plasterkiem szynki indyczej (na 3 kromki) i na to pomidor i jestem po uszy najedzona. Możesz jeść też owsianki, płatki pełnoziarniste (np. fittella 30g z jogurtem albo mlekiem 0%) Dieta 1000 trwa przeważnie miesiąc, wiec przez tyle da sie wytrzymać bez pieczywa, słodyczy etc. A na obiad: wszystko byle nie smażone w tłuszczu (uważać na makarony, ryż - są wysokokaloryczne) Wiem że się wpycham na Wasz topik, ale w diecie 1000 najwazniejsza jest organizacja, najlepiej mieć plan posiłków z jednodniowym wyprzedzeniem. Bo później ciężko jest zrobic coś na szybko i jeszcze zdrowego. Życzę powodzenia!

czesc dziewczyny ! onaa czyli tak jak pzrypuszczalam musisz zmienic nawyki zywieniowe ! i co do ulubionej wody... wlasnie takie sa te swinstwa najlepiej mineralna niegazowana i herbaty :) ja dzis obylam sie bez 2 sniadania nawet nie mialam czasu zjesc na szczescie odwolali ostatnie zajecia i szczesliwa jestem w domu i jem swoj zaplanowany obiad :) mam nadzieje ze dalej sie trzymacie swoich postanowien bo ja tak Pozdrawiam :)

Jestem po obiedzie :) wyliczylam, ze zjadlam okolo 350 kalorii. Dzieci sie smieja, ze mama zwariowala. One sos, miesko, stos ziemniakow, fasolka, buraczki a ja tak malutko na talerzu, piers z kurczaka..... ale dam rade. Dzis skusilam sie na jedna delicje ( kolezanka wpadla z tym dobrodziejstwem ;) ) ale mimo to kalorycznosc tych posilkow to okolo 1050 kalorii. Na podwieczorek 3 plasterki ananasa. Kolacja - kanapka razowca z pomidorem czyli okolo 200 kalorii. Dam rade! I wode zmienilam, wlasnie sie delektuje niegazowana z plasterkiem cytryny :) Mdli mnie po herbatkach :(

witam :P Ale jestem zmeczona dopiero co przyszłam do domu ... i zjadlam obiad [ kotlet schabowy marchewka i 2 ziemniaki] a na sniadanie płatki owsiane. :)

onaa no i dobrze ze zmienilas sposob odzywiania sie wcale w te 1000 kcl to ciezko utrafic ciegle liczenie itd ale dasz rade woda mineralna ze swierza cytryna 100% lepsza od gotowej wody cytrynowej ze sklepu bo sama juz sobie obliczylas ile ona ma kcl :)

czesc black puppet to padnieta ale bynajmniej nie najedzona do styta :)

Bede liczyc! Ja juz odpoczywam, nawet po obiedzie pozmywane :) popijam wode, siedze tu a o 18.30 silownia :) Dzis zauwazylam pol kilograma mniej na wadze, ale to moze tylko dzis......

noo i to jeszcze jak :D:D Ale powiem ze naprawde najadłam sie tym obiadem :P Mam ochote na delicje.. Nie wiem czy isc do sklpu piec minut i mam delicje :D Ale zapewne bede tego potem zalowac..

onaa skoro tak to szybko schudniesz :) black puppet lepiej suszone owoce ozrechy ale nie delicje :)