Dlaczego rodzice zmuszają dzieci do chodzenia do kościoła?!

Zastanawia mnie to, jeśli dziecko jest już wystarczająco duże, żeby samodzielnie myśleć i decydować, to czemu tacy "religijni" rodzice zmuszają? Przecież zmuszanie, czy chodzenie do kościoła pod przymusem to jest grzech! Dzieciak mojego sąsiada kiedyś tak bardzo nie chciał iść do kościoła, że schował się do szafy, żeby go rodzice nie znaleźli i nie zmusili :D Czy naprawdę musi dochodzić do takich sytuacji?

ja też się nad tym zastanawiam, bo zmuszanie kogoś do chodzenia do kościoła zupełnie mija się z celem.

Religia powinna być dojrzałą decyzją dorosłego człowieka. Kościół katolicki produkuje wiernych taśmowo :/

przez takie zmuszanie jeszcze bardziej zniechęca sie do chodzenia

mój brat też nie raz chował się do szafy lub pod łóżko.

Gdy nie poszliśmy do kościoła tata był bardzo zły,za karę nie dostaliśmy kolacji

nie wszyscy zmuszają

Ale jeśli dziecko nie wierzy, a rodzice i tak zmuszają?

a przepraszam ile lat ma to dziecko????????????????

Nie mówię teraz o jednym dziecku ale ogólnie. Jeśli ma np 7 czy 8 lat? Co z resztą za różnica, jeśli nie wierzy to nie wierzy i nikt nie ma prawa go zmuszać do tego.

Tak właśnie. Dziecko nie ma pojęcia co to jest wiara, a chodzi do kościoła bo tak każą.

co wciąż krytykują Kościół, księży, ludzi wierzących? Czemu ma służyć choćby ten temat? Krytyce katolików !!!

Nie rozwalaj mnie proszę 7 latek wychowany w katolickiej rodzinie nagle przestanie wierzyć w Boga :o zwykłe lenistwo bo dzieciak woli pograc niz iśc do kościoła, 16 latek mógłby mi walnąc tekst ze nie wierzy w Boga, wysłuchałabym i starała sie zrozumieć ale nie 7 latka. Wiek ma tu wiele znaczenie bo taki gówniarz nie jest w stanie zgłębic wiedzy o Bogu

RUS gówno prawda wychowywane dziecko w rodzinie wierzacej doskonale wie na czym ta wiara polega, oczywiscie wiedza jest odpowiednia do wieku

nie miesci sie w glowie, ze ktos , a jezzce ich dziecko, moze nie wierzyc. Zmuszaja do kosciola, tak jak i do chodzenia do szkoly, wierzac,ze to jest pozyteczne. Teoretyzuję, bo mnie nikt nie zmuszal mama niepraktykujaca, a ojciec parktykujacy,ale nigdy w nic nie ingerował.. Jalkbym chciala chodzić, to by mi pozwolili. Ale u nas w domu pod kazdym wzgledem bylo liberalne wychowanie

Jakie nagle przestaje wierzyć? :D Nie mówię tu o nagłym przestaniu, ale o tym, że nigdy go to specjalnie nie interesowało, chodził do kościoła, bo go zabierali rodzice, nie wiedział czym to w ogóle jest. Czy to jest wg ciebie wiara?

A co Was obchodzą obce dzieci? Rodzice je utrzymują i wychowują po swojemu a nie Wy! Proponuję iść do kościoła a nie siedzieć przed kompem całą niedzielę to zaczniecie interesować się swoim życiem a nie cudzym.

Osobiście uważam, że czas spędzony przed kompem jest bardziej wartościowy niż spędzony w kościele słuchając oszołomów :o

ja uwazam ze to w wieku 18 lat powinno sie decydowac czy przystapic do jakiejs wiary czy nie, a nie na hama chrzcic kogos kto nawet nie wie ile jest 2+2 ;/

"Polaaaaaaaaaaaaaaaa jesli dziecko wierzy w Boga to samo powinno pilnowac tego zeby chodzić do kościoła, a teraz bachory sa tak leniwe ze im sie nie chce. Sorry ale nie jestem zagorzała katoliczka ale albo sie jest wierzacym i chodzi do koscioła albo sie nie jest i juz i wtedy róbta co chceta. A nie wierzę w Boga ale kościól be itp " co za brednie... ja jestem wierząca a to kościoła nie chodze. dlaczego masz pojęcie ze chodząc do kościoła jest się wierzącym a nie chodząc już nie? są inne wyznania niż katolicyzm i rani mnie określenie, że nie wierze bo nie chodze!

Polaaaaaaaaaaaaaaaa - masakra, nie widzisz jakim jesteś debilem i moherem. Katoliczka z ciebie żadna... Pierwsza jesteś w kolejce do piekła, bo cynicznie przeczysz własnym prawom wiary....

Mam 16 lat, nie wierzę w boga, zmuszają mnie do chodzenia do kościoła. Chodzę do parku obok kościoła, nie mam wyjścia. Latem jeszcze ujdzie, ale przy -15 jest nieciekawie.

zakładamy że na tyle duże, że świadomie odmawia uczestnictwa w praktykach religijnych rodziców (tj. te 16 lat co ktoś wspomniał) powinno skontaktować się z rzecznikiem praw dziecka.

mnie rodzice zmuszaja do chodzenia do kosciola :/ mam 16 lat i teoretycznie moge sama decydowac w co wierze, ale na codzien to sie nie sprawdza. raz powiedzialam mamie, ze nie czuje potrzeby chodzic do koscila i nie zgadzam sie z jego doktrynami. byla taka awantura, ze teraz podziekuje i zamiast do kosciola chodze na spacer. ps dzisiaj chce mnie wyciagnac na droge krzyzowa, chyba nie wyrobie do 18....

w życiu i jest sie szczęśliwym

spora część rodziców zmusza swoje dzieci do chodzenia do kościoła,z głupoty i z zemsty,bo pradziad gonił dziadka,dziadek gonił ojca ,to i ojciec musi syna gonić,czemu ma mieć lepiej,hahahaaa

dla slabeuszy

no pewnie ze dla słabeuszu bo kto sie nie modli ten ma wiecznie problemy

Ciekawy sposób wychowania.. przez zmuszanie haha. To pewnie z myciem zębów jest podobnie i jedzeniem i odrabianiem lekcji i odwiedzaniem nielubianej cioci. Błąd to traktować dzieci jak dzieci i mówić, że mają coś zrobić bez mówienia dlaczego. No chyba, że rodzice sami nie wiedzą po co chodzą do kościoła i nie potrafią do tego zachęcić dziecka. Inna sprawa, że to rodzice decydują o wielu rzeczach za dzieci, bo te nie potrafią rozeznać do końca co jest dla nich dobre a co złe. A jak rodzice już chcą być tacy poprawni moralnie i politycznie. To nie powinni także ujawniać przed dzieckiem na kogo głosują w wyborach, do jakiej partii należą, ani gdzie pracują, jak wygląda ich praca, żeby się nie zasugerowało na przyszłość... a i jeszcze kupić mnóstwo zabawek, nie rozmawiać z nim i niech samo decyduje... w końcu od czego jest google. ;P