Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co z tym światem

Dlaczego rodzice zmuszają dzieci do chodzenia do kościoła?!

Polecane posty

Gość mnie nie zmuuszano i ja
swoich nie zmuszałam. Zmuszaja ludzie nietolerancyjni , ograniczeni i bez normalnego kontaktu z dzieckiem, a takich nie brak przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie zmuszano i ja
nie mozna nikogo zmusic do wiary. Jesli rodzce sa wierzacy i dla nich jest to wazne, moga najwyzej zachecać, dawac przykład, pokazywac, co widza dobrego w kosciele, ale na pewno nie zmuszac, bo reakcja bedzie odwrotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam zal do rodziców
ze nie uczyli mnie higieny i mam w wieku 25 lat sztuczna szczejke muje sie raz w miesiącu i bieliznę też zmienia raz w miesiącu a skarpetki to ja sa sztywne A w domu sprzątam jak sa święta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achhhhhh
Moim skromnym zdaniem Polska to kraj NIBY katolickich i swietoszkowatych cynikow.Wiara w Polsce to kompletnie nie przeklada sie na codzienne zycie i postepowanie ,a ludzie chodza do kosciola z przyzwyczajenia.Bo tak wypada,bo wiekszosc chodzi(i siedza w tych lawkach i rozmyslaja o wszystkim tylko nie o Bogu). Najbardziej przeraza mnie fakt,ze w Polsce nie wypada byc nie katolikiem,nie wypada nie podazac za tym niby rozmodlonym tlumem.W Polsce innowiercy,lub ateisci sa dyskryminowani i napietnowani.W Polsce nie mozna otwarcie i na forum krytykowac kosciola,bo od razu rzucaja sie na ciebie chcac cie uciszyc,i zbesztac zaprzeczajac tym samym glownym wartosciom swej wiary.Phhhhi i nawet tego nie zauwazaja,jacy to niby z nich katolicy. POLSKA TO POPROSTU KRAJ NIETOLERANCYJNY,i objawia sie to w kazdej materii. PS:NIE TWIERDZE ZE WSZYSCY TACY JESTESMY,NIE CHCE PODPINAC 100%POLSKIEGO SPOLECZENSTWA POD TO CO NAPISALEM,ALE TAK JEST ZE ZDECYDOWANA WIEKSZOSCIA.Takie jest moje zdanie,mozna miec inne,z Bogiem,hehe,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jezeli wiara polega na sformuowaniu ''chodź do tego kościoła nie będę sie za ciebie wstydzić inni chodzą a ty nie'' no to daleko sie nie zajdzie. Albo rodzice daja sensowny przykład swoim zyciem albo nie. I wtedy zaczynaja sie siupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby były szczsliwe i nie cierpiały biedy bo kto przestrzega dekalogu temu bóg błogosławi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kładę dziś przed wami błogosławieńswo i przekleństwo. Błogosławieństwo, jeśli usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, które ja wam dzisiaj daję - przekleństwo, jeśli nie usłuchacie poleceń Pana, waszego Boga, jeśli odstąpicie od drogi, którą ja wam dzisiaj wskazuję, a pójdziecie za bogami obcymi, których nie znacie." - Ks. Pow. Prawa 11:26-28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie bylam zmuszana i teraz tez nie zmsuzam swojego dzieciaka. sama nie chdoze bo wierze w Boga a nie klechów ktorzy zarabiaja na wierze i nic poza tym. Bóg jest wszędzie, nie potrzebuje budynkow i posrednikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezus powiedział ze bez jego ciała nie będziemy mieli życia wiecznego czyli pójdziemy do piekła jak nie bedziemy spozywali komuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mozna stawiac znaku rozwnosci pomiedzy zmuszaniem do choszenia do kosciola a do szkoly i odrabianiem lekcji, chiodzby dlatego,ze w Polsce jest obowiazek szkolny, a chodzenia do kosciola, na szczescie, jeszce nie. co innego w niektorych krajach arabskich , gdzie do praktyk ;ludzi sie przymusza. Poza tym nie mozna nikogo zmusic do wiary. Jesli dziecko bedzie analfabeta w cywilizowanym kraju,hmm..., natomiast , jak widac dookola bez chodzenie do kosciola moze przezyc zycie bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ośmioletni syn nie chce chodzić na religię i nie mam zamiaru go do tego zmuszać,moim zdaniem to rodzice dzieciom narzucają wiarę co jest głupotą,bo to powinna być decyzja dorosłego człowieka,zresztą są ważniejsze rzeczy niż wiara.W planie lekcji jest tylko godzina ang,a aż dwie religii i ja się pytam po co to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorszy przypadek to rodzic sam nie chodzi, co najwyzej w swieta najwazniejsze (Wlk.Noc,B.Nrdz...) a dzieci zmusza co niedziele... Zmusic mozna do pojscia ale nie do wiary. Dla czesci mlodych to spacerek zdrowotny po parkach przyswiatynnych godzine w niedziele a jak ktos ma rodzicow co pytaja jakie byly czytania, jest internet. Spr wczesniej jakie sa na dany dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice od zawsze zmuszają mnie do chodzenia do kościoła. Nigdy nie lubiłem tam chodzić, to było dla mnie bezsensowne i jeszcze nudziłem się na śmierć. Zawsze miałem żal do moich rodziców za to, mówiłem im, że... jak dorobię się porządnego hajsu w przyszłości to im nie dam, chociaż na ten temat zdanie oczywiście zmieniłem XD. W wieku 12 lat zostałem ateistą. Rok później im to wyznałem. Teraz mam 15 lat. Do kościoła dalej próbują mnie zmuszać, robią się w niedziele agresywni i taty się aż boję, straszą brakiem prezentów w swięta, przekupują McDonaldem itp. ale się nie daję. Nie potrafią się z tym pogodzić i z tym, że jestem ateistą i jeszcze jestem z tego dumny, chcą mnie zmusić do bierzmowania ale też się nie dam. To ogólnie dobrzy rodzice, chociaż matka nauczycielka i pedagożka po wielu studiach a taka nietolerancyjna. Zmuszający ateistów rodzice - pomyślcie o cierpieniach waszego dziecka. Że to niezgodne z naszym sumieniem udawać katolika. Ja w Internecie działam przeciw dyskryminacji niewierzących i osób LGBTQ+, wpływom kościoła na politykę, walczę o rozdział kościoła od państwa, wszyscy koledzy znają mnie jako stabilnego światopoglądowo i wojującego w sieci ateistę, to tym bardziej nie zamierzam się w kościele pokazywać. No i w kościele się stresowałem (bo już się nie daję, nie chodzę), wkurzałem się na katolików takich jak moi rodzice, moja nienawiść do całego Kościoła osiągała bardzo wysoki poziom, przez co nie mogłem spać myśląc o tym cholernym kosciele... czułem się ogólnie źle i dalej źle się czuje gdy próbują mnie zmusić do praktyk religijnych. Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat. Rok temu dokonałem apostazji z kościoła. A na Mszę nie chodzę odkąd miałem 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak się robi apostazje? Bo ja myślałam że po prostu nie chodzę i juz. Byłeś ochrzczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×