gdy widze te tlumy ludzi prz5y wejsciu do klasy, to umieram

mam zawroty glowy, dusznosci etc

fobia spoleczna

ale mi to bardzo przeszkadza w zyciu, jak sobie radzic/

mam to samo, musisz unikac dusznych pomieszczen gdzie jest ful ludzi, hiperamrkety banki i inne pierdoly, autobusy tramwaje, u mnie sie zaczelo od wlansie uderzen goraca, w rok pozniej zaczely sie zaslabinieca po 6 miesiacach omdlenia wazowaglane... od 3 lat mdleje przy kasie srednio 2 razy w tygodniu :/ podobno samo przejdzie ... to sa problemy cisnienowe i fobia spoleczna

ja np robie zkupy w sobote o 8 rano jak jest bardoz malo ludzi, znalzlam sklep klimatyzowany , gdzie jest wrecz chlodno, a jak nie mam czasu to ide tam gdzie blisko a ochrona i personel jak mnie widza to wiedza ze telefon w pogotowiu po karetke szklana coli czeka i mnie zbieraja z ziemi:P al teraz sie wycwanili i mnie bez kolejki kasuja zebym nie madlala :d wiec wiesz :D naucz ich i w sumie na dobre ci to wyjdzie bo ominiesz kolejki:P

fobie spoleczna leczymy u psychoterapeuty tudziez u psychologa

ale z was madrale

niekoniecznie, fobie spoleczn alekka gdzie ma sie normalny kontakt z ludzmi i nic sie nie dzieje, ale za to w zle wentylowanych dusznych pomieszczneiach sie pada na pysk nie lecyz sie u teapeuty, to jest lekki pryzpadek fobii wystepujacy u ludzi lmlodych miedzy 15 a 30 roiem zycia i w pewnym moencie przechodzi sam. Ewentulanie nalezy sie wspomoc zawsze batonikeim bo przy teog typu fobii i ombdleniach spada poziom cukru bardzo szybko, wiec zawsze cos slodkiego trzeba miec pod reka. u teraputy leczy sie fobie ktore bardzo utrudniaja funkcjonwanie typu nie wychodznie z domu, niemoznaosc odezwnia sie przy innej osobie lub notoryczne omdlenia wszedzie i okazdej porze. inne przypadki sie nie kwalifikuja

kiedys klasa liczyla 30 osob i mniej, a teraz 60

rfegtrg ma rację teraz wszystko czy to nieśmiałość i wstydliwość zwykłąktóra w jakimś tam stopniu z wiekiem przechodzi czy lekkie odmiany fobii każdy kwituje stwierdzeniem : fobia społeczna- do psychiatry itp. - znaFcy psychologii - prawdziwa ciężka postac fobii społ jest poważnym problemem i wtedy trzeba leczyc bo taki człowiek nie wychodzi z chałupy miesiącami, nie jest w stanie pracować, nie jest nic w stanie robić iśc do osiedlowego sklepu po bułki - a to że np.ktoś nie lubi i ma uczucie paniki przy kasach w hipermarketach, albo odczuwa jakiestam lęki w pracy ale jakośdaje radę to jest jeszcze git a pozaty przez to że nawet jak ma się objawy fobii w lekkiej postaaci ale się przebywa z ludzmi jednak to z czasem człowiek sie oswaja bo tak też często się fobię społ tą poważną leczy - oswajaniem

to jest przerazajace, jak kazda z tych osob tworzy taka jedna wielka tluszcze, wydaje sie wrogo nastawiona

i jeszcze ten halas jest straszny, jak 100 osob rozmawia tworzy sie taki wielki szum

nie wiem co mam robic, czuje sie jak lemming