Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaaaaasia

Jak obrzydzić facetowi picie piwa?

Polecane posty

Gość jaaaaasia

Jak w temacie. Uważam że mój facet pije za dużo. Znacie jakieś sposoby na zniechęcenie do picia alkoholu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym, nie ma takiej możliwosci. Dla mężczyzny picie piwa jest podstawową czynnoscią życiową. Tak jak oddychanie powietrzem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasia
Lepiej.. ale boję się że jak z tym piwem nie przestanie to przerodzi się to właśnie w wóde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgwgwwtg
a ile pije tego piwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasia
Ale aż 4 dziennie?? CODZIENNIE? To nie za dużo waszym zdaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwonellla20
MAM TEN SAM PROBLEM, HELP. Nic do niego nie dociera!!!!!!!!! Jego matka na to zmarła i mój tata też. Ale on chyba jest już na tyle uzależniony, że tego nie widzi. W zeszłym roku zabrali mu prawko za jazde pod wpływem alkoholu. jestem wściekła ale nie chce go zostawiać, chce żeby przestał pić. 3-5 piwek dziennie to standard, a jeszcze 3 lata temu nie pił wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw poczytajcie sobie: W rodzinie z problemem alkoholowym pojawia się gniew, smutek, poczucie krzywdy i możliwe poczucie współodpowiedzialności za postępowanie alkoholika. Te zaś mogą prowadzić osoby dorosłe, a więc współmałżonków lub rodziców osoby uzależnionej do współuzależnienia. Jego powstaniu sprzyja silna zależność emocjonalna i materialna od osoby z problemem alkoholowym, słaba sytuacja zawodowa osoby współuzależnionej, izolacja rodziny, a także nacisk środowiska np. na utrzymanie rodziny za wszelką cenę, a także charakter osoby i to co wnosi ona w związek, i zmiany jakie zachodzą w psychice osoby współuzależnionej na skutek zachodzących w rodzinie zdarzeń. Osoby wspóluzależnione koncentrują się na partnerze z problemem alkoholowym z pominięciem własnych potrzeb. Z powodu problemu alkoholowego u uzależnionego członka rodziny osoba współuzależniona na co dzień żyje z poczuciem niepewności, wstydu, zagrożenia, beznadziejności i ogólnego chaosu, a więc w permanentnym stresie. W sytuacji tej nie potrafi często zorientować się w swoich własnych pragnieniach ponieważ pozostawia je na moment kiedy problem alkoholowy zniknie, a w między czasie skupiając wszystkie swoje wysiłki na osobie uzależnionej i pomocy jej. Osoba współuzależniona obsesyjnie myśli o problemie alkoholika i próbuje zająć odpowiednią do zaistniałej sytuacji wg siebie postawę. W rzeczywistości w postawie osoby współuzależnionej możemy wyróżnić kilka zachowań z których podstawowym jest obsesyjne myślenie o piciu osoby uzależnionej i koncentracja na nim wszystkich swoich myśli, uczuć i działań. Prowadzi to do poczucia współodpowiedzialności za osobę nadużywającą alkohol, pilnowanie jej na każdym kroku, chowanie alkoholu i myślenie wciąż gdzie alkohol mogła schować uzależniona osoba. Także obarczanie siebie winą za niedopilnowanie kiedy osoba uzależniona znów się napije. Drugim ważnym zachowaniem osoby współuzależnionej jest nieustanna huśtawka emocjonalna, od euforii i pewności, że problem da się zwyciężyć, i wiary we wszystkie przyrzeczenia alkoholika dotyczące jego poprawy, po skrajny pesymizm i poczucie beznadziejności oraz niemożliwości wyjścia z obecnej sytuacji. Osoba współuzależniona może na zmianę prowokować kłótnie z alkoholikiem i popadać w dłuższe okresy letargu i obojętności. Na co dzień cechuje ją obojętność w stosunku do siebie i tego co się z nią samą stanie. Na zewnątrz osoba współuzależniona stara się jak najbardziej maskować i bagatelizować problem, także w stosunku do samej siebie poszukuje wyjaśnień problemu, a także jego wagi i często bagatelizuje zachowania alkoholika lub też próbuje znaleźć dla nich racjonalne wyjaśnienie. Z lęku przed opuszczeniem i utratą alkoholika osoba taka rezygnuje z pokazywania własnych uczuć, szczególnie złości i obaw zarówno alkoholikowi jak i pozostałym osobom, a jednocześnie pragnie i oczekuje pomocy ze strony innych osób. W zachowaniu osoby współuzależnionej można zauważyć trzy schematy: nieudane próby rozwiązania sytuacji, nieudane próby wycofania się z sytuacji i szkodliwe dla osoby współuzależnionej sposoby przystosowania się do sytuacji. Współuzależnienie prowadzi do bardzo głębokich i trwałych zmian w sferze poznawczej, emocjonalnej i w strukturze „ja” osoby współuzależnionej dlatego terapia takiej osoby jest bardzo trudna. Pierwszym krokiem jest uświadomienie osobie współuzależnionej jej problemu, następnie dopiero rozpoznanie źródeł zachowań destrukcyjnych osoby współuzależnionej i próba ich zmiany, a także zmiany nastawienia osoby współuzależnionej do „konieczności” trwania związku w którym się ona znajduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam... Na podstawie: Dorota Chlebio-Abed, Pierwotna profilaktyka uzależnienia od alkoholu, Katowice 2000. Jan Strelau, "Psychologia Tom 3". Podręcznik akademicki, Gdańsk 2000.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasia
up.... up...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
955959976ffd to twoje to dopiero bełkot, w zyciu nie slyszalam lepszego..Jak ktos chce pic to czy mu bedziesz zabraniac czy tez glaskac to pic bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasia
Teściowej jeszczze nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaasia
hmm.. to mam niemały problem, bo na pewno na lekarza nie uda sie nikomu jego namówić.. kurcze.. zależy mi na nim i na tym by był zdrowy, tylko co w takiej sytuacji mogę zrobić?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy będziecie jej radzić, zrób dobry obiad i zapewnij dobrą atmosferę w domu:-O A jak on dalej będzie pił, to dziewczyna będzie miał poczucie winy, że niedostatecznie dobry obiad, a i atmosfera w domu nie taka jak powinna być. Życie sobie zmarnuje dogadzając mężowi-alkoholikowi. A alkoholizm to równia pochyła, prowadzi tylko w dół. Chyba że człowiek zdaje sobie z tego sprawę i chce się zmienić. Ale nie o takiej sytuacji tu rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO prawda haselko ale to co piszesz to dotyczy alkoholika. Z tego co pisze autorka to jeszcze nie alkoholik , lecz niestety na dobrej drodze aby nim byc. Oczywiscie dogadzanie i nadskakiwanie zeby nie pil nic tu nie da.I nie mozna nikogo skazywac z gory na strate .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77u7hsr6
Napisalem zeby nie rozpieszczac alkoholika, tylko chodzi o to zeby nie pruc na niego non stop mordy, jestem facetem i mam kolegow co za duzo pija i maja przez to problemy - i zauwazylem taka prawidlowosc im wiecej na nich zona sie pruje tym wiecej pija! A jak im sie uklada, zgoda z zona itp to potrafia jedno piwo np. i wrocic do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na imperium? coś ty :P pół to bym nie chciała :D wole całe :D bizon poleciał do tatusia :D szkoda ze nie widłami bo chcialabym :D twoje nasienie we fafluku jest tak zmutowane że skrzywdziles nasze dziecko :( skąd masz te bizonskie geny:>? pewnie sie gździles gdzies z bizonami :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×