Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona2020

Wścieklizna?

Polecane posty

Gość zaniepokojona2020

Witam. Mam pytanie... Jak rozpoznać u psa wściekliznę? Czy ktoś z Was był u weterynarza i stwierdzono u Waszego psa wściekliznę , po czym musieliście go uśpić? Czy pies ,który nie zostanie uśpiony 'zdycha'? Mój pies od jakiegoś czas wymiotował, ale śliną tylko, raz dziennie się zdarzało myślę ,że to od jedzenia może? Co prawda jest już staruszkiem i może nie może jeść suchej karmy jak dotychczas? Wczoraj gdy wyszłam z nim na dwór zaczął również wymiotować ,oczywiście śliną,ale ona wczoraj była dziwna taka biała ciągnąca się i się przewrócił tak jakby na chwile stracił władze w nogach. Czy to są objawy wścieklizny? Nie piszcie mi ,że mam sprawdzać na google bo sprawdzałam. Chciałam żeby wypowiedział się ktoś kto przechodził coś takiego ze swoim pupilem,albo ktoś kto zna się na psach. Z góry bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artefakt_Diabła
myśle że to mogą być o prostu te ostatnie objawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro sprawdzałaś w
googlach to powinnaś wiedzieć,że to nie wścieklizna.Pies nie wymiotuje tylko toczy mu się piana z pyska,nie chce pić i zaczyna się robić agresywny.Piana z pyska jest też objawem zapalenia płuc.Mój pies tak miał.Nie były to jednak wymioty.Twój pies wymiotuje,jest stary więc to mogą być objawy zatrucia,jakiś problemów z układem pokarmowym.Dlaczego jeszcze nie byłaś z nim u weterynarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje mi sie,zeby to byla wscieklizna...moj zwierzak,nie pies, tez zygal kiedys slina,taka wlasnie ciagnaca..powod-cos zalegalo na zoladku i draznilo caly przewod pokarmowy...idz do weta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2020
On ost. mnie ugryzł i od tamtego momentu tak dziwnie z nim jest. Do weterynarza miał pójść dzisiaj, dlatego założyłam tu temat żeby się jakoś przygotować na to co usłyszę od weta. Pare osób mi powiedziało,że to wścieklizna i mam go odizolować od siebie :( Dlatego nocke spedził sam w oddzielnym pokoju. Każdy mi mówi o uśpieniu, że trzeba go uśpić... On ogólnie jest wesołym pieskiem, raz dziennie zdarzy mu się taki wymiot, a poza tym jest wszystko ok. Wczoraj pół nocy przepłakałam :( gdy usłyszałam o tym ,że psa trzeba będzie uśpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artefakt_Diabła
współczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będziesz u weta
umów się na pobranie krwi i poproś by polecił specjalną karmę dla starszych psów, taką na co dzień (gdy będą wyniki badań, będzie wiadomo z czym sobie nie radzi i wtedy dostosujecie karmę leczniczą) diagnoza raczej brzmi "starość" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro sprawdzałaś w
ja tu czegoś nie rozumiem.Wścieklizną nie można się od tak zarazić przez powietrze.Musiał by mieć kontakt z zarażonym zwierzęciem.Skoro to Twój pies to chyba powinnaś wiedzieć czy coś takiego miało miejsce,czy zjadł jakąś padlinę na spacerze,czy może został pogryziony przez jakieś zwierzę. Jeżeli okaże się,że jest to wścieklizna to ty sama jesteś w niebezpieczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2020
Czyli wg was nic groznego mu nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2020
Nie. Mój pies nie zjadl nic takiego, gdy wychodzimy na spacer uwazam na to zeby taka sytuacja nie miala miejsca. Jesli okaze sie ,ze to wscieklizna to ja moge byc zarazona... poniewaz jakis czas temu mnie ugryzl. A wiem,ze na to juz lekarstwa nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfdsg
No to może zaraził sieod Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2020
Na wścieklizne nie ma lekarstwa ;) Ludzie umierają na to,a psy zostają uśpione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś przygarnęłam
podrzuconego kotka, był bardzo chory, wet zbadał go i podejrzewał właśnie wściekliznę, kazał zamknąć go, nie wypuszczać bo miał za parę godzin po niego przyjechać aby zrobić badania, niestety kotek zdechł zanim wet po niego wrócił, ale zabrał matrwego kota i powiedział, że jeżeli okaże się, że to była wścieklizna, to będziemy mieli sajgon w domu, każda osoba, która przebywała w pobliżu kotka, nawet jak go nie dotykała, bedzie miała serię zastrzyków, sanepid wydezynfekuje każdy zakamarek domu i ogrodu itp. Tydzień żyliśmy w strachu, na szczęście okazało się, że to nie wścieklizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2020
a jak tek kotek sie zachowywal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś przygarnęłam
leżał i popiskiwał bidulek, nie chciał ani jeść ani pić, miał taką nastroszoną sierść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona2020
Hmm moj pies zachowuje sie normalnie, jest spokojny je , pije... cieszy sie. Tylko te objawy,ktore wymienilam powyzej :( Dzisiaj pod wieczor jade do weta... z mysla niestety,ze bedzie trzeba uspic pieska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś przygarnęłam
dlaczego podejrzewasz wściekliznę? szczepiłaś pieska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×