Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

avon76

zwolnienie czy praca w ciąży?

Polecane posty

Gość a ja pracuje na warzywniaku
nie jest to odpowiedzialna praca, ani szczyt moich marzeń, miałam nadzieję na coś więcej po studiach. a zatrudnienie na szczeblu menagerskim i tak mi nie grozi więc pójdę na L4 :P a nasza pani inżynier niech pracuje skoro ma dobra pracę, ja zarabiam grosze a się naciągam i nasłucham ze marchew pomarszczona, więc wolę sobie w domu poleżeć brzuchem do góry :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ja_tralala
Mamuśka - ale ze mnie kapa...nie doczytałam między wierszami!!! A jednak jesteś za nami-ciężarówkami!!! Obawiasz się, że nie będziemy traktowane poważnie...Martwisz się o nas. TO PIĘKNE!!! Widzicie "babulce" - ona chce dobrze :) ojojoj DZIĘĘĘKKKUUJJJEEEMMMYYY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lenkaa* walcz kochana walcz, bo trochę tych badan jest a wiadomo z laboratorium nie pracuje 24/7. Pracuje w warzywniaku-ja tez w handlu,ale nie w warzywniaku :P i wiem że moje ewentualne zwolnienie nie spowoduje plajty firmy i szybko znajda kogoś na moje zastępstwo ;) Gorsze bedą krótkie zwolnienia w razie ewentualnych dolegliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
no właśnie potem jest np dwójka ludzi chłopak i dziewczyna w okolicy lat 30, pracują już trochę w firmie i kogo się awansuje: chłopaka bo dziewczyna pewnie będzie chciała dziecko, zajdzie w ciąże i na zwolnienie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania-białystok, dokładnie zgadzam się z Tobą. Chyba lepiej jeśli zniknie ciężarna na L-4 na całą ciążę ni będzie cykać po kilka dni. Znikając na kilka miesięcy nie zostawiamy pracodawcy w kłopotliwej sytuacji, jest oczywiste, ze trzeba kogoś zatrudnić na zastępstwo. mamuśka, czyli nie jest jeszcze z tobą tak źle jak myślałam :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska...
znowu ja_tralala --> widze ze bawi cie pisanie pod roznymi nickami ale powazna rozmowa juz nie za bardzo... Masz racje, chce dobrze ;-)... nikogo nie wyzywam, nie obrazam i tylko wyrazam swoje zdanie oparte na obserwacji... wiec prosze mnie nie linczowac ;-) Powtarzam jeszcze raz : zwolnienie kiedy jest sie CHORYM albo ciaza zagrozona - OK, zwolnienie "bo jest sie w ciazy" - KO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie zachodzą kobiety w ciąże to źle bo społeczeństwo się "starzeje", kto będzie na nas - staruszków - w przyszłości pracował - jak zachodzą w ciąże też źle bo chcą iść na zwolnienie itp. Zawsze nie tak - i jak ty dogodzić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralala wracam ja
Mamuśka wyluzuj dziewczyno! Nie emocjonuj się tak ;) Nie mam stałego nicka i tyle - to zaraz powód to takich uniesień? Stres szkodzi zdrowiu a przecież nie chcemy żebyś wylądowała na zwolnieniu bo wiadomo czym to grozi... będziemy musieli na ciebie "łożyć" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rety!!!!!!!!!!jeszcze trochę i się tutaj pozabijacie:-0..niewiem dlaczego ten temat jest dla niektórych taki drazniący? kto chce to idzie a kto niechce to charuje i tyle..dla mnie wazny jest spokoj.wiec ja napewno sie wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska...
tralala wracam ja --> nie wiem po czym poznajesz ze sie emojonuje ... no ale to Twoje prawo ;-)... Ide poszukac ciekawszego tematu :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajmakk
Temat drażnił Mamuśkę. Nasmrodziła i się zmyła - typowe dla sfrustrowanych "Mamusiek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pokolenie jest niestety słabsze niż poprzednie. Tak jak ktoś wcześniej napisał - większość ciąż niesie za sobą jakieś zwiększone ryzyko jej utraty. Nie jesteśmy już tak "zahartowane" jak nasze babki/mamy, które w czasie ciąży wogóle nie chodziły do lekarza, nie wiedziały co to usg itp. Nie miały wyjścia - musiały chodzić do pracy, zajmować się domem, dziećmi i część - nikogo nie interesowało, że się źle czują, że podczas powrotu z pracy trzeba było "zwymiotować" gdzieś pod drodze w krzaki bo mdliło itp. Czasy się zmieniły, ludzie też. Jeżeli można trochę "ulżyć" kobietom w ciąży (hormony naprawdę płatają niezłe figle) to dlaczego MY KOBIETY (powinnyśmy je najlepiej rozumieć) im tego "zabraniamy" czy żałujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie. A ile było poronień dzieki takiemu trybowi życia? Pracy w fabryce, ciąganiu cięzkich zakupów, praca napolu....Tego nikt nie wie, bo kobieta często dowiadywała się ze jest w ciazy w trzecim miesiącu, a ile ciąż przedtem poroniła? Tego nie wie nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania-Białystok , jestem w podobnej sytuacji jak ty. kOńcze 3 mca i juz dwa razy byłam na zwolnieniu lekarskim na grypę i zapalenie ucha, a że sezon na takie zachorowania a w ciązy nie można lekceważyc nawet przeziębienia to mo szef woli zebym poszła na stałe zwolneinie a w moje miejsce przyjdzie ktos nowy do mojego powrotu z macierzynskiego. Zresza i tak by ktos musiał przyjsc bo na moim stanowisku nie do pomyslenia jest ze nawet te 5 mcy maciezynskeigo nie bedzie zastępstwa. Wiec czym predzej nowa się wprawi tym lepiej. Wiec ja ide za 4 tyg na zwolneinie do konca i nie mam wyrzutow sumeinia. Place składki regularnie, nawet przez rok placilam podwojnie bo z etatu i z dzialalnosci, maz placi tez 800 zl miesiecznie z dizalalnosci a do lekarzy i tak chodizmy prywatnie! A na zwolneiniu bede miala na ęke wiecej niz normalnei bo nie bede wydawac kilku stowek na dojazdy!!! W domu sie nudzic bo w czasie zwolnienia bede dorabiac zleceniami przez ineternet. A jak ktos chce pracować do konca to prosze bardzo, ale bez pretensji do swiata, gdy inne ida na zwolneinie. Skoro Pańswto to zapewnia to należy korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podchodzicie do tematu
zbyt osobiscie!!!!!! I dlatego przestaje byc on obiektywny. Ja twierdze ze: - jest wiele kobiet które musza isc na zwolnienie z powodu zdrowia lub charakteru pracy - w Polsce lekarze daja zwolnienia na zawolanie, kobiety o tym wiedza i czesto tego naduzywaja - w Polsce ciaza traktowana jest jak choroba (test ciazowy 2 dni po owulacji, beta 5 razy przed terminem okresu, wizyta u lekarza 2 dni po terminie i usg na którym nic nie widac... i tak dalej i tak dalej) - Wiele kobiet ma postawe roszczeniowa i twierdza ze im sie nalezy... i ze jest wiele oszustów... to dlaczego one nie moga - no wiec skoro wszyscy maja takie podejscie (i lewi rencisci i kobiety w ciazy i pracownicy na zwolnienach to jak ma byc lepiej?) - nie kazda kobieta 'ciazowym zwolnieniu' ma przperacowane 10 lat!!! Jest wiele takich co posiedza w pracy rok, a potem ciaza i zolnienie... i jeszcze pisze na kafeterii - ide na L4 bo nienawidze swojej pracy. - ciaza jest stanem wyjatkowym i wymagajacym uwagi ale zgodze sie ze stwierdzeniem ze wiele kobiet zamienia zmeczenie ciazowe czy mdlosci na takie cierpienie jakby umieraly na raka... Nie mówie ze wszystkie kobiety - NIEKTORE!!!! I dla jasnosci - sama jestem w 25 tygodniu ciazy poczatkowo zagrozonej. Miednica boli mnie jak cholera i ledwo laze... ale laze i pracuje. I nie robie z siebie matki Polki... tym bardziej ze w Polsce nie mieszkam. Dzisiaj bylam u lekarza i powiedzialam mu o moich bolesciach a on mnie skierowal na fizjoterapie - a o zadnym L4 nie wspomnial... i bardzo dobrze bo wcale nie chce isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbyś pracowała fizycznie i miała najmniejsze podejrzenie że jestes w ciąży poleciałabyś już pierwszego dnia na USG żeby wiedzieć czy możesz ciągać 20kg kartony przez 12h , czy nie!!!! Jaka mądra się znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wyzej było odnośnie tej wypowiedzi: test ciazowy 2 dni po owulacji, beta 5 razy przed terminem okresu , wizyta u lekarza 2 dni po terminie i usg na którym nic nie widac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jak pisalam wyzej
Aniu, podchodzisz to tematu zbyt osobiscie. Nikt nie mówi ze nie mialas potrzeby ani nawet nie wspomnialam Twojego imienia... wiec nie wiem czemu sie pielkisz. A jakbys poczytala sobie dokladnie rózne tematy na kefe to bys wiedziala ze jest dokladnie tak jak mówie i dziewczyny nie robia tego z powodu 20-kiogramowych kartonów które musza pchac tylko dlatego, ze musza wiedziec teraz, zaraz, w tej sekundzie... I pod tym wzgledem rzeczywiscie róznimy sie od wpomnianych wczesniej babc!!! Jeszcze raz pisze - Aniu to nie bylo do ciebie!!! Ja nie znam Twojej hostorii i nie smiem jej krytykowac wiec daj na luz. Rozmowa nigdy nie bedzie powazna jezeli wszystkie patrzycie tylko i wylacznie przez pryzmat tego - bo ja musialam, bo mi sie nalezalo, bo ja bylam inna, bo moja ciaza byla zagrozona. Nikt tego nie neguje!!!! Ja nie napisalam o tobie tylko o NIEKTORYCH kobietach w ciazy co podkreslalam w swojej wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A jakbys poczytala sobie dokladnie rózne tematy na kefe to bys wiedziala ze jest dokladnie tak jak mówie i dziewczyny nie robia tego z powodu 20-kiogramowych kartonów które musza pchac tylko dlatego, ze musza wiedziec teraz, zaraz, w tej sekundzie..." A co w tym złego że chcą wiedzieć? może czekają na to latami??? Co Ciebie to obchodzi? Ich testy i ich pieniądze, niech sobie nawet 30 dni w miesiącu robi testy, to nie nasza sprawa. Zawistne, wredne baby, to niestety nasza cecha narodowa. Jak komuś zle wszyscy współczują, ale nei daj Boze ktoś ma lżej,może odpocząć wyspać się jeśli ma taką potrzebę to od naciągaczek i oszustek zaczyna się dialog. Brak słów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania przeginasz
ktoś do Ciebie pisze z pełną kulturą a ty od zawistnych bab wyzywasz? żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak jak pisalam wyzej
Oj Aniu Aniu... Tak jak piszesz kazdy ma prawo do swoich wlasnych opini a ja wyrazam wlasna. A kultury osobistej to raczej nie mi brakuje... Ja tez czekalam na swoje dziecko latami bo walczylam z nieplodnosciai tak sie nie zachowywalam. Poza tym ja mówie o generalnym trendzie obecnym w naszym spoleczenstwie a ty znowu sprowadzasz wszystko do jednostek i jednostkowych problemów. Juz nie wspominajac o tym ze nie jestem ani zaistna ani wredna. I za bardzo sie emocjonujesz. "Jak komuś zle wszyscy współczują, ale nei daj Boze ktoś ma lżej,może odpocząć wyspać się jeśli ma taką potrzebę to od naciągaczek i oszustek zaczyna się dialog." To zdanie pozostawiam bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynka.....
Ja obecnie jestem w 31 tc. Jest to moja pierwsza ciąża i jestem na zwolenieniu. Bardzo długo, bo 5 lat staraliśmy się o dziecko, przeszłam mnóstwo terapii. Niby czuję się w ciązy dobrze, ale moja lekarka od 4 miesiąca dała mi zwolnienie ze względu na ciążę wysokiego ryzyka i zbyt napiętej macicy. Byłam na zwolnieniu 1,5 miesiąca i wróciłam do pracy bo nie chciałam robic pracodawcy problemu i czułam się dobrze. Moja lekarka nie była zbyt zachwycona ale cóż. Pracowałam miesiąc i znów jestem na zwolnieniu. Otóż pracuję w hurtowni jako fakturzystka. Niby praca lekka i papierkowa ale też i bardzo męcząca. Normalnie na zmianie jestesmy we 2 , ale koleżanka poszła na urlop i zostałam sama. Moja bardzo współczująca szefowa miała mi pomagać żebym mogła chociaż wyjść w razie potrzeby do toalety (bo niestety zdarza się że ciągle mam klientów i nie ma kiedy). Tymczasem szefowa była ze mną może łącznie z pół godziny przez ten miesiąc, w tym na 2 tygodnie zostawiła mnie samą i pojechała na urlop, nawet nie zadzwoniła jak się czuję a jak wróciła to stwierdziła że jest bardzo zmęczona i za 2 dni znów bierze tydzień urlopu. nawet sie nie zastanawiałam tylko od razu pojechałam po zwolnienie. Naprawde chciałam pomóc ale nadgorliwośc czasem szkodzi. Nawet klienci którzy mnie znają dziwili się że cała firma została na głowie jednej pracownicy i to jeszcze w ciąży. I co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A kultury osobistej to raczej nie mi brakuje..." A czy ja napisałam gdziekolwiek że jesteś niekulturalna? "Ja tez czekalam na swoje dziecko latami bo walczylam z nieplodnosciai tak sie nie zachowywalam. " Czy każda kobieta ma się zachowywać tak jak Ty? Ty zachowywałaś się tak, a druga moze inaczej, co w tym dziwnego? "Juz nie wspominajac o tym ze nie jestem ani zaistna ani wredna." Podchodzisz do tematu zbyt osobiście.Rozmowa nigdy nie bedzie powazna jezeli patrzysz tylko i wylacznie przez pryzmat swojej osoby. Ja nie napisalam o tobie tylko o NIEKTORYCH kobietach w ciazy. To są twoje wypowiedzi. :P :P :P Koniec dyskusji, bo jak grochem o ściane, niektórzy nie rozumieją ze kazdy ma prawo decydowac co woli zwolnienie, czy prace. Spadam stad, bo jeszcze mi się pogorszy i na L4 bede musiała iść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie chyba trochę się pieklimy zupełnie nie potrzebnie. Każda z nas ma swoje wyrobione zdanie na ten temat - musimy uszanować punkt widzenia każdej z nas - zasada dyskusji na przyzwoitym poziomie a nie wyzywać się; po co sobie uwłaczać? Tak naprawdę przecież nic nikomu nie musimy udowadniać a czy ktoś się zgadza z tym co piszemy czy też nie - czy to nasz problem? Jak to się mówi: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ps. Kupię słońce - ma ktoś na sprzedaż? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy ma swoje powody zeby pracowac do koncza czy isc na zwolneinie... te co pracują do konca czesto robia to bo boja sie o swoje np. kierownicze stanowiska albo nei maja kompetetnego zastępstwa i nie chca ostawic pracodawcy na lodzie.. i takie powody rozumeim ale nie rozumeim tego gdy te same kobiety kpia z tych idących na zwolnienie i wyzywaja je leniami czy panikarami.. kazda ciężarna ma swoje prawa i moze z nich skorzystac lub nie , jej wybór, ale nie moze negowac tych co wybieraja inaczej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszesz ze
każda ciężarna ma swoje prawa i może z nich skorzystać... Każda ciężarna mająca problemy w ciąży lub nie będąca w stanie wykonywac swojej pracy... z ty się zgodzę. Taka kobieta ma prawo do L4. Kobieta która nie ma żadnych powodów do narzekań, dobrze znosi ciążę a jej praca nie wymaga jakiegoś szczególnego wysiłku i nie stanowi dla niej zagrożenia ma prawo do pracy... ale na pewno nie do bezpodstawnie wystawionego L4. Bo to jest właśnie naciągactwo. I to takie kobiety są tu krytykowane. I to nie prawda że każdy ma wolny wybór czy iść na L4 czy nie. L4 nie powinno być płatnymi wakacjami - jak pisze Ania - ktoś ma lżej,może odpocząć wyspać się jeśli ma taką potrzebę!!!! L4 to zwolnienie zdrowotne, wystawiane z przyczyn zdrowotnych, przez lekarza. Zawsze powinno być wystawiane dlatego ze tego wymaga ZDROWIE pacjenta a nie że potrzebę żeby sie wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to spojrz na to z perspektywy pracodawcy: lepiej niem niewydajną pracownice ktorej trzeba skrocic czas przy komputerze z 8 do 4 h, czy wyslac ją na zwolnienie i zatrudniec na ten czas nową w pełni wydajną, a ciążarnej plącic przez mc? Ja nie mialam mdłości, ale swoją prace wykonuje o conajmniej polowe wolniej, jestem rozkojarzona i ospała a teoretycznie z ciążą wszystko w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjasnij mi Justyna ...
... po co ma ktos skracac czas pracy na komputerze z 8 do 4 godzin ?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hurysa -
No jak to po co ? Zeby sobie mogla pozostale 4 godziny na kafeteri siedziec i jeszcze ze dwie pozniej po goglach szukac objawow roznych chorob, plotkowac i zamartwiac sie z innymi "w zagrozonej ciazy" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×