Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagodkaa20

Jak wybrnąc z takiej niezrecznej sytuacji?

Polecane posty

Gość Jagodkaa20

Postram sie najkrócej miałam odbyć 3 miesieczne praktyki.Moim przełożonym tego działu był facet starszy jakies 10lat (ale z nim nie miałam jakis zadan w pracy)uznałam ze najlepiej okazywac szacunek ale sie nie spoufalać.Był oficjalny ja to uznałam za dobry znak tak było na poczatku dopóki nie chodziłam do niego do biura.Z chwilą gdy pierwszy raz poszłam z jakims dokumentem do niego zaczął mnie kontrolowac,zagladac do mojego biura szukajac rzeczy których tam nie było napewno.Czesto zaglądał do biura rozmawaił tylko z moimi współpracownikami nie ze mna a jak mnie nie było to jakos zawsze mnie szukał pytał gdzie jestem.Kazał sie tłumaczyc gdzie chodze i podkreslał to przy innych nagle pod koniec praktyk.Ja sie czułam z tym dziwnie gdy musiałam z kazda głupota chodzic tam a inni sie dziwnie patrzeli moze byli zli ze mu przeszkadzam nie wiem.Czułam sie z tym okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaggódka20
Dalej czułam sie bardzo głupio pod jakąś dziwna kontrolą jak dziecko,rzecz.W ogóle nie tak sobie wyobrazałam praktyki.Jak sie przestałam tłumaczyc zaczął mnie z przesadnym dystansem traktowac.Żle sie z tym czuje bede go widywac bo mieszkam blisko dla mnie syt.jest niezręczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggrazkka
A jak jej cos w papierach napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czym sie przejmujesz
to tylko 3 miesiące głupiej praktyki gdzie jestes dla nich darmowym murzynem a nie rzadna praca. Bądź dla faceta uprzejma ale na dystans, jak sie każe wytłumaczyc to wytłumacz się i rób tak żebyś miała papier że praktyki zaliczone a potem rozglądaj się za robotę we wszystkich miejscach oprócz tego. Proste! A facet to jakiś psychol. Nienormalny. Po zakończeniu praktyki możesz na niego nalać ciepłym moczem i mijać go potem na ulicy nawet nie mówiąc "dzień dobry" i traktować jak zero, jak powietrze. Jak tak się zachowuję wobec ludzi którzy byli dla mnie nieprzychylni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×