Powinno się karać więzieniem żonatych zdradzających żony z prostytutkami

Z paragrafu o świadomym narażaniu drugiej osoby na utratę zdrowia lub życia. Większość małżeństw nie stosuje gumek Jak taki dupek jednego dnia pakuje fiuta w odbyt prostytutki a potem domaga się od żony seksu bez zabezpieczeń, to jawnie igra z jej zdrowiem i nawet życiem. Bo skąd niby wie, że nie złapał hiv? Prostytutki często są nosicielkami. Nawet jak się taki zabezpieczy gumką do stosunku, to do loda przecież nie. I przynosi wirusy na fiucie. Nie tylko hiv zresztą, ale też całą gamę grzybic, drożdżyc, chlamydię, wirusa hpv, żółtaczki i wielu innych. Należy ich traktować jak pospolitych bandytów działających ze szczególnym okrucieństwem, bo żony im ufają i nie mają szans się obronić przed chorobą.

a jak dyma kolezanki z pracy a nie dziwki?

gdyby był potrzebny mój podpis

"mką do stosunku, to do loda przecież nie." to musiałaby mieć krwawiące dziąsła :D zresztą jak pozwala sobie na seks bexz gumki to raczej takiej dziwki należało by unikać :D co się wydaje logiczne

kazda ktora sie puszcza jest dziwka i nie wazne czy to kolezanka z pracy czy przyjaciolka zony!!! a w wiezieniu powinni jeszcze kastrowac:-)!!!

i uprzedzę infantylne teksty, że nie chodzili by do burdeli jakby dostawali w domu.Żonaci Faceci nie chodzą do prostytutek po "zwykły" seks. Chodzą tam by realizować swoje dewiacje i wypróbowywać obejrzane w pornolach zboczenia.

W więzieniu to dopiero można się rozwinąć sexualnie ;)

sobie robić loda w gumce? Nie wiesz, że wirus hiv jest także w ślinie? Prostytutki mają też w paszczy całą gamę drożdży i grzybów.

a w Polsce pracuje podobno kilka tysięcy prostytutek a większość ich klientów to ponoć żonaci.

podobno, ponoć... operuj faktami, a nie przypuszczeniami :o

z tego co wiem, badań nikt nie robił. O stanie cywilnym klientów czytałam w wywiadzie z dwoma prostytutkami.

Powinno się zlikwidować małżeństwo, usankcjonowaną prawnie formę zniewolenia mężczyzny przez kobietę... (No podajcie mi adres kolesia, który w trakcie rozwodu niczego nie straci, podajcie, no! Niechże mu pogratuluję! :P )

na małżeństwie znacznie więcej zyskują mężczyźni. Faceci żonaci szybciej robią kariery zawodowe, są lepiej postrzegani w środowisku, lepiej zarabiają, żona zaspokaja ich potrzeby emocjonalne, dba o wizerunek, daje zaplecze w postaci psychicznego wsparcia. To bardzo ważne dla każdego normalnego człowieka. Ale jeśli dla kogoś liczy się tylko kasa, to tylko o nim swiadczy. Trzeba być naprawdę podłym, żeby przez np 15 lat brać od kogoś jego czas, uwagę, poświęcenie a potem zostawiać z niczym. Tak naprawdę to tylko w rodzinie jest siła i rzadko kiedy w pojedynkę osiąga się coś ważnego. Owszem, są wyjątki ale one tylko potwierdzają regułę. Znam paru kawalerów koło 40 - nic specjalnego. Zawsze ledwo starcza im do pierwszego. Imprezowe życie jest kosztowne a dodatkowo brak zaplecza emocjonalnego w postaci kochającej żony zwyczajnie skraca zycie. To naukowo udowodnione, że żonaci żyją dłużej. A jak się nie chce stracić przy rozwodzie, to najlepiej dbać o rodzinę a nie moczyć fiuta w każdej pochwie, paszczy i odbycie jaki się nawinie. Brak rozwodu to najlepszy sposób na zachowanie i kasy i zdrowia.

zakazać pornografii. Pornosy pokazują nieprawdziwy obraz seksu, lansują dewiacje a zabijają intymność. Uprzedmiotawiają człowieka stad tyle zdrad i rozczarowań w łóżku. Ludzie zamiast pielęgnować intymność traktują partnerów instrumentalnie.

moj maz wieziona to bylam, ale ja :o

skad ty wiesz co wyprawiaja faceci z prostytutkami ? Widze, ze jestes bardzo dobrze poinformowana w temacie ? Masz jakies doswiadczenie byciu dziwka ? Bo jak mozna pisac o czyms jak sie czegos nie widzialo ;/

który odwraca kota ogonem i z ofiary robi winowajcę. Nie trzeba próbować wszystkiego w życiu, żeby się wypowiadać. jest jeszcze coś takiego jak nauka poprzez błędy innych oraz literatura (w tym temacie dosyć obszerna). gdyby na jakiś temat mogli się wypowiadać tylko ci, którzy go doświadczyli osobiście, to prawo karne stanowili by złodzieje i mordercy a lekarstwo na syfilis wymyśliły by prostytutki. Mnie zastanawia skąd u ciebie ta chęć poniżenia autorki? Czyżby jakieś doświadczenia w charakterze klienta burdeli?

mylisz sie koles ma racje drugi raz sie nie wkopie karac powinno sie wszystkich zdradzajacych, najlepiej odpowiednim oznaczeniem wiodcznym z daleka :P

A czy to ważne czy to prostytutka czy znajoma, każda inna lepsza, bo to nie żona :)

ja do - mylisz sie koleś - świeta racja to co napisaleś / łas , brawo !

i jakie to jest zaplecze psychicznego wsparcia??

Ostro,ale skladam sprzeciw! Każdy ma wybór i wolną wolę,więc...bez radykalizmu,bo zaraz będziecie strzelać:))

?????????? i ja mam sukinsynów utrzymywać z podatków? odstrzelić kurwiarzy albo na zsyłkę razem z kurwami ich.

widze ze nikt mi nie odpowie :(

z wyjątkiem żony, którą mąż zdradza z prostytutką. Myślisz, że jeden z drugim chwali się żonie, że był w burdelu? On ją z premedytacją naraża na utratę zdrowia lub nawet życia i to powinno być karalne. Nawet, gdy jej niczym nie zaraził. Ale mógł. Tak samo jak karze się kierowców za jazdę po pijaku. Nawet jeśli nie spowodowali wypadku, ale istniało zagrożenie, że spowodują. Taki delikwent ma wybór - albo zona albo prostytutka. Gdy chce obie, to powinien się lixczyć z możliwością kary. 26.02.2010] 13:46 [zgłoś do usunięcia] **CREAM** i jakie to jest zaplecze psychicznego wsparcia?? Ożeń się, to się dowiesz

ale mozesz mi odpowiedziec normalnie :)

odpowiadam normalnie. Małżonek to osoba, która zawsze jest w Twojej drużynie i zawsze cię wspiera (jeśli oczywiście jesteście dobrze dobrani). Mając za swoimi plecami oddaną żonę/męża łatwiej jest podejmować różne trudne decyzje, łatwiej podjąć ryzyko np zawodowe, wiedząc, że w razie czego nie zostaniesz z kłopotami sam. Poza tym, co dwie pensje to nie jedna, co dwie głowy to nie jedna. Łatwiej w życiu zdobywać szczyty, gdy jest ktoś, kto Cię popiera i razem z Tobą dąży do tego samego celu.

Gdyby potrafiła Ci to wyjasnić, to zrobiłaby to z rozkoszą. Uwielbia pouczać innych.

oki ale w pojedynke jest łatwiej podjąc decyzje i nie trzeba na nikogo patrzec :) i nikim sie przejmowac wiadomo ze w 2 jest łatwiej ale tylko finansowo o ile dwie osoby pracują a nie ze zona bierze kase od meza

cream, ty się lepiej nie żeń bo z takim cynicznym podejściem nie dasz nikomu wsparcia więc mu gitary nie zawracaj Cream- widzisz ze nie może Gdyby potrafiła Ci to wyjasnić, to zrobiłaby to z rozkoszą. Uwielbia pouczać innych. A tu mamy psychoanalityka z Koziej Wólki?