Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość feferrrrrrrrrrrrrrr

mojego faceta nie ma

Polecane posty

Gość feferrrrrrrrrrrrrrr

juz 2 miesiac wyjezdza do pracy za granice nie ma go 2 miesiaca wraca na 3 dni i jedzie znowu na 1-2 miesiace i tak w kółko;/ juz nie wyrabiam mysle o odejsciu on bardzo mnie kocha ja go niby tez ale... dobija mnie to ze zawsze jak jest mi potrzebny go zwyczajnie nie ma;/ ten jeden telefon raz na tydzien czy 2-3 esemesy dziennie to za mało czuje sie samotnie bardz;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
jedz do niego i zacznij sama tam pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feferrrrrrrrrrrrrrr
on pracuje na budowie ja mam studia nie moge wyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feferrrrrrrrrrrrrrr
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabetagama
moj narzeczony wraca na jeden weekend w miesiacu.przez wakacje bylam u niego i znalazlam sobie prace.teraz wrocilam by konczyc studia mgr.za rok bierzemy slub.to jest kwestia tego jak bardzo sie kocha i czy sie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy czytam tego rodzaju topicki, rozumiem, dlaczego mezczyzni uciekaja od kobiet, dlaczego nie moga sprostac ich wymaganiom, dlaczego zwyczajnie boja sie zaglaskiwania na smierc. Dziewczzyno, jezeli nie zmienisz niczego w swoim postepowaniu, ten facet zamieni Cie na inna albo doprowadzisz do tego, ze nie bedzie chcial zadnej kobiety, w obawie, ze historia sie powtorzy. Ja rozumiem tesknote ale to, czego od niego oczekujesz jest niemozliwe do przyjecia. Piszesz, ze on tam "pracuje na budowie", ty "studiujesz". Czy zdajesz sobie sprawe z tego, kto ma trudniej ? On na pewno tez teskni ale jest zwyczajnie zmeczony. Nie masz prawa wymagac by dzwonil czesciej niz to robi. Ty sie nudzisz, on ciezko pracuje. Nie jecz wiec, daj mu wypoczac po pracy, miej do niego odrobine zaufania i odpusc sobie kontrolowanie go. Przyjezdza i tak bardzo czesto. A jesli nie potrafisz "wytrzymac" tego rozstania, to prawdopodobnie masz problemy sama ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×