penis to nie narzad do myslenia.

Ja niekiedy czytam wypowiedzi mlodych wchodzacych w zycie ludzi i nie moge uwierzyc ze maja tak niski poziom wiedzy na temat wspolzycia.To jest zenujace kiedy eksponuja swoje klejnoty liczac na wzbudzenie pozadania seksu u potencjalnych portnerow. najczesciej owe klejnoty sa obrzydliwe i dzialac moga odrazajaco. Druga uwaga to lekcewazacy stosunek do ludzi po 40 roku zycia uwazajac ze juz nic nie moga a seks w ich wykonaniu to cos archaicznego. Ja wiec mowie wam mlodzi ludzie ze mam58 lat i doskonale daje sobie rade by przy okazji zabawy uszczesliwiac swoja partnerke. zainicjowany przezemnie syosunek trwa tak dlugo by dac rozkosz kobiecie ktora mi zaufala oddajac mi swoje cialo.Mysle tylko o niej.W kazdej sekundzie wiem ze kobieta oczekuje czulosci,poczucia wartosci,bezpieczenstwa,delikatnosci,ciepla oraz wiary ze jest obiektem naszego pozadania. Gdy tak bedziecie pojmowali seks to napewno nie bedzie musieli eksponowac swoich ptaszkow. One sa tylko deserem we wspolzyciu. Daniem glownym jest wlasnie to co wczesniej napisalem.Prawdziwa rozkosz to przytulenie do siebie dajac jej prawdziwa czulosc,to jest niekiedy wazniejsze od orgazmu. A tak nawiasem to ja nigdy nie wszedlem w kobiete nie poznajac jej oraz jej potrzeb. Oiczekiwania kobiet sa rozne i dlatego musimy o tym pamietac. A mlodym powiem ze ja seks uprawiam czesciej niz wy. Moge i robie to kilka razy w ciagu doby z orgazmami mocniejszymi niz wasze

oczywiste rzeczy, ale na tym forum siedzą dzieci, erotomani gawędziarze i stare zasuszone panny, więc nikt nie zrozumie o czym mówisz. Normalni ludzie nie pisza o seksie tylko go uprawiaja czerpiąc z niego przyjemnoś.

Stary? I co moze nie moze?Ja tez moge i to jak. Stary to dobry! Naprawde! Mam60 lat.

no wiesz, ja ciebie rozumię, ale młodzi muszą się wyszaleć, i potrzebują tego zwierzęcego seksu. Tylko seksu, gratuluję twojej uwagi, ale wiek po pare, to chyba na wiagrze mozna uprawiac kilka razy dziennie.... Przynajmniej kobieta w takim wieku nie ma ochoty na kilka razy dziennie, wiec jakos tak sceptycznie podchodze

Dlaczego mlodzi uwazaja ze starsi to juz nusza zazywac Viagre? przeciez ona dziala tylko dwie godziny a mozna stosowac ja raz na dobe. Nie osmieszajcie nas, Nie wszyscy starsi sa impotentami i nie wszyscy mlodzi sa kozakami. Ja mam zone i mlode partnerki i z kazda robie to inaczej.

pierdolony zdrajca!

Ty gnoju , a ja zycze ci aby ci te jaja zgnily ,za ta ZONE i te partnerki.I tak nas czyli" zony" trzymaja w tej naszej naiwnosci.

Moja zona ma 35 lat.Od pietnastu wiosen jestesmy razem a od dwunastu malzenstwem. Mamy dziesiecioletniego synka,jest nawet bardzo podobny do taty. Kochamy Go. Jest on naszm wspolnym najwiekszym skarbem. Cieszymy sie zyciem. Sex jest dla nas niezbedny do wyrazania sobie uczucia. Jest naszym darem i pielegnujemy go z najwyzsza starannoscia. Moja zona jest najstarsza kobieta jaka widzialem naga. Moge powiedziec ze mimo swojego wieku jest najpiekniejsza i najbardzie pociagajaca,ma to cos co facet czesto ma w wyobrazni. Ogladaja sie za nia starzy i mlodzi. Jestem z niej dumny. Ona wie ze mam taki temperament i pragnie tylko bym jej nie mowil o kobietach innych ,choc ona wie ze je mam. Wybacza mi poniewaz ja jej nigdy nie zaniedbuje a synek nasz uwaza ze jestem jego ojcem, kolega i mamy razem bardzo duzo czasu dla siebie.

Jesli dbasz o rodzinę to Ci mogę moralnie wybaczyć. Ona sie do Twoich zdrad pewnie już przyzwyczaiła i toleruje to. Pewnie jestes super przystojnym mężczyzną ,jeśli jej nie przeszkadza tak duża różnica wieku.

A powiedz mi Hermanku czy Wy planujecie jeszcze mieć dziecko?

Nie juz chyba nie, choc czasami mowimy o tym. Ja zdaje sobie sprawe ze to jest trudne i boje sie czy podolam w rozdzieleniu milosci. Powiem krotko, czasami pragne a czasami nie.

Powiem ze juz chyba nie. Choc gdyby sie przytrafilo to wychowamy.

to impotent, wiem cos o tym :o

pytam sie calkiem powaznie - czy penis tez sie starzeje? Mam na mysli zmarszczki itp? z gory dziekuje za opowiedz

i pytam sie calkiem powaznie: Czy penis sie rowniez starzeje? Czy ma zmarszczki itp? Z gory dziekuje za odpowiedz Maja

i pytam sie calkiem powaznie: czy penis rowniez podlega procesowi starzenia? czy widac na nim zmarszczki itp? Z gory dzieki za odpowiedz Maja

Penis czym starszy tym piekniejszy. Mój jest śliczny,twardy i nie strzela po minucie. Stary korzeń jest juz nie do zniszczenia.Wie on równiez co powinien robić i nigdy nie pyta czy uszczesliwil partnerke. Partnerka mu to pokaże.

My faceci po 50tce cieszymy sie bardziej ze swoich ptaszkow teraz niż jak byliśmy bardzo młodzi. Uprawiając teraz sex czujemy sie jak w bajce i doceniamy rozkosz płynacą z sexu.

no i co?? co autor chciał mi przekazać?? że jak będę miał 58 lat to będzie fantastycznie? no to bardzo fajnie, ciesze się niezmiernie, strzele w monitor z uciechy

Pewnie chciał się pochwalić, że po 50 jeszcze może, choć to pewnie już ostatnie podrygi :P

Myślę, że autorowi chodziło o to, że młodzi zbyt często chwalą się rozmiarami i dokonaniami jednocześnie dość agresywnie opisując seks ludzi dojrzałych. Co do pytania czy penis się starzeje... tak samo jak wagina i każdy inny narząd ;) Po prostu trzeba dbać o kondycję swojego ciała.

Ja jednak obstawiam, że chciał się pochwalić. Zaczął coś mętnie o niedojrzałych ludziach a potem 3/4 swojej wypowiedzi zawarł w bałwochwalczych wynurzeniach na temat swoich prawdopodobnie kosmicznych możliwości seksualnych, z czego najbardziej zrozumiałe było dla mnie to, że jak się dobrze skupi to faktycznie może.

Tak! Lilitko Ty jesteś mądrą kobietką. Twoje spostrzezenia sa 100%owo trafne. Powiem i dodam że mężczyzna któremu zalezy by kochankowie doznawali rozkoszy z sexu powinien panować nad tym, powinien zapewnic bezpieczeństwo, również z antykoncepcją i celebrowac to zbliżenie. Jeśli tak to będzie czynił wówczas zadna kobieta nie pozwoli by jej men był impotentem. Wiek tu mmmmłodzi panowie nie ma znaczenia a nawet wręcz przeciwnie my troche starsi już wiemy jak sie to robi i nie mamy zbyt wczesnych wytrysków. Nie żyjemy również w 10 wieku i wiadomym już od dawna jest że potomstwo mamy nawet w póznej starośći..Tylko tego chciejmy nie robiąc ze swoich kochanych-------poprostu przedmiotów.

problemy ze wzwodem, potencja? kompleksy, zawody? cos z tego powinno pomoc: http://www.xtrasize.ocom.pl http://www.maxatin.ocom.pl bedziesz pewny siebie i dumny swojego..... :)

..dupcenia

Ja nim mysle i dupce

Mam 26 lat. W życiu miałam już kilku partnerów. Obecnie mam faceta który w lipcu skończy 60lat. Mogę z czystym sumieniem życzyć każdej z nas takiego partnera. Jest wspaniałym kochankiem ,partnerem i prawdziwym przyjacielem. Czułość jego można traktować jako wzór dla młodych wataszków....Przysiegam że w czasie jednego zbliżenia doznaje trzy orgazmy. Tego nie miałam nigdy wcześniej.

nie twój dziadek :o Ja bym z takim staruchem nie mogła :o

Jest to człowiek o wielkiej kulturze osbistej,pachnący,zadbany,czyściutki z sylwetką sportowca. Wszystkie moje koleżanki stwierdziły że właśnie z nim warto grzeszyć.Urok jego może zwalić nie jedną osiemnastkę z nóg. Jego czar nakazuje kobietom oglądać się za nim. Nie oddam go nikomu! Dziekuje Bogu za każdy dzień z nim spędzony.

Młodym wydaje się że stary to to mający 40 lat zgarbony i mający uschniętego fiutka już półczłowiek.