kto pogada z 21 latka

Hulaj zarejestruj sie na Cafe mama i dolacz do mamusiek 87/88 :)

nie odpisywalam dziewczyny bo sie zasluchalam posluchajcie samehttp://mamtalent.plejada.pl/108,9872,3,4_odcinek_mam_talent_ii_-_czesc_druga,4,wideo_detal.html#autoplay az lza sie kreci w oku

zle wkleilam http://mamtalent.plejada.pl/108,9872,3,4_odcinek_mam_talent_ii_-_czesc_druga,4,wideo_detal.html#autoplay

cos sie nie da wkleic dobrze musicie spacje usunac warto posluchac:)

wrześniowa mama - ja już psychicznie przygotowuję mojego, że po narodzinach maleństwa nie będzie tak kolorowo z seksem ;)

hehe jak sie chce dzidziusia trzeba sie czasem wyrzec przyjemnosci ale za to na jaki cel:D

swojego tez wczesniej przygotowalam tylko problem tkwi w tym ze podczas ciazy mialam zerowa ochote i ciezko bylo mnie namowic teraz ochota wrocila a nie moge:(

lat.... moim zdaniem to świetny moment... człowiek ma dużo siły i zbędnie się nie zastanawia nad duperelami w stylu "czy moje dziecko za czesto nie patrzy w prawo - może to objaw jakiejś strasznej choroby? " :P ....na 2 dziecko zdecydowalismy się dopiero po 30 i teraz nie źle w dupe dostajemy.... niby tacy dojrzali itp dla krzyże bolą co najmniej 2x bardziej a w nocy 2x trudniej sie poderwać ... i fakt może więcej doceniam, więcej czasu poświęcam, ale ogólnie jest mi znacznie trudniej niż 10 lat wcześniej.... gdyby tylko okoliczności życiowe mi na to pozwoliły, na pewno zdecydowałabym się wcześniej na to 2 dziecko! a potrzeby macierzyństwa po 40 kompletnie nie rozumiem?

wrzesniowa daj sobie czas potem wszystko wroci do normy:)

dobra dziewczyny, sex sexem a ktoś musi posprzątać ten bajzel z domu. lecę ogarnąć chatę bo jutro przyjeżdżają moi rodzice w odwiedziny :) trzymajcie się :)

hulaj odezwij sie jeszcze:) milego sprzatania papa:)

wrocic wroci ale juz sie doczekac nie moge czasem trudno pochamowac swoje zadze;P taki maluch faktyczni potrzebuje mnustwo uwagi, sily i cierpliwosci. ja do swojej przez pierwsze 2 tyg wstawalam co 2godz. nie wazne czy dzien czy noc. nieraz podczas karmienia usypialam pozniej czekanie na odbicie no i usypianie. jak corcia ma gorszy dzien to przez 2godz jej w stanie nie jestem ululac najgorsze ze nauczylam ja spac ze mna:P maz na kanape a ja z mala razem:P

do uslyszenia !:)

wrzesniowa to troche zl ze mala jest nauczona spac z Toba bo potem ciezko bedzie oduczyc ale poki co malutka jest.pamietaj tylko zeby za dlugo z tym nie zwlekac bo bedziesz miala mega problem

kobitki ja musze spadac na jakis czas ale zagladne tu jeszcze kolo 22 mam nadzieje ze bedziecie.fajnie pogadac z kims kto ma podobne zdanie:) 3majcie sie i do nastepnego razu mam nadzieje ze ten topic przetrwa i ze bedziecie go odwiedzac:)

wiesz remontujemy mieszkanie i poki co mieszkamy u moich rodzicow wiec by ich nie budzic nosze mala klade ja do siebie do lozka by po postu nie plakala. w dzien jak nkogo nie ma juz na tyle jej nie pozwalam przeprowadzamy sie za tydzien to skonczy sie jej laba. zdaje sobie sprawe ze jak szybko jej nie oducze to pozniej tym bardziej

ja się zaczernilam:) tez ide kapac mala bo juz pora...rowniez bede pozniej

wrzesniowa licze na Ciebie:) do potem papa

jestescie kobitki?

zgłaszam się:]

wrzesniowa witam jak coreczka?:)

witaj witaj corcia umyta ale jeczy wiec pewnie zaraz bede musiala do niej wstac

takie uroki maciezynstwa:)ale spokojna jest opgolnie czy marudzi duzo?

ogólnie to grzeczne dziecko, nie placze przy zmianie pieluszki, zmianie ubrane czy kapaniu jednak ma swoje uroki i czasem problemy z usypianiem tak jak teraz na szczesce tatus sie nia zajal:) a Ty sie juz zdecydowalas na dzidzie?:D

my chyba zaczniemy starania w maju musimy sie dobrze ustatkowac ale juz bym chciala brzdaca miec przy sobie

to do maja kawal czasu i nie wiadomo ile zajma staranka a pozniej jeszcze te 9miesiecy wyczekiwania. nie polecam byc w koncowce ciazy we wakacje ja umieralam

zobaczymy jak sie to wswzystko ulozy.jedyne czego sie bardzo boje to porodu:/ dkugo rodzilas?az takie to straszne jak sie mowi?

do milych rzeczy to nie nalezy ale da sie przezyc. ja mialam szczescie bo los mnie oszczedzil. porod liczony od odejscia wod trwal 3 godziny, skurcze przepowiadajace meczyly mnie pol godziny kiedy to bylam podlaczona pod ktg i nie moglam sie ruszyc. parte mialam juz pod koniec badania. cale szczescie ze o bolu szybko sie zapomina choc ja mowilam ze juz igdy wiecej w ciazy byc nie chce:)

i zeczywiascie nie chcesz juz wiecej dzieci?mi sie marzy 2 i pierwsza dziewczynka ale marzyc sobie mozna a bedzie jak bedzie

r mi sie zjadlo rzeczywiscie mialo byc:)