czy wszyscy faceci boja sie bardziej doswiadczonych partnerek????????????

nie pisz, ze narzekam. stwierdzam fakty. :) dzien dobry.

dobry wieczor........ a ty dzisiaj ni zaspales???bo pamietam,ze miales rano wstac... ojoj ,no to troche przechlapane z tym budzeniem.ja to musze budzic swojego faceta.ja jakos tak sie nauczylam,ze musze wstac wczesniej,bo przed wyjsciem rano zawsze musze zjesc sniadanie.wiadomo czasami sie zdarza.jednak jestem osoba obowiazkowa i tez nie lubie jak ktos sie spoznia jesli jestem z kims umowiona. wiadomo,ze to jest wkurzajace ale mozna zawsze kupic sobie stopery,hehe

nie zaspalem. zrobilem rano, co mialem zrobic. :) nie bede kupowal zadnych steperow. juz mnie nikt nie budzi ;) jak minal Twoj dzien?

nie chce cie zanudzac... ogolnie nic specjalnego,tzn. mala klotnia z facetem a tak to dzien jak codzien mam chyba za duzy temperament i moglabym czasami sie ugryzc w jezyk,bo liczenie do 10 nie skutkuje-mala sprzeczka z facetem moze ty mi cos poradzisz z ta moja nie wyparzona buzka,naprawde czasami wiem ,ze przesadzam a i tak powiem cos .wiem,ze czasami ranie swoimi slowami a i tak to mowie.zle mi z tym i musze jakos to zmienic ale ciezko mi,bo nie umiem sie zamknac i nic juz nie powiedziec taka troche ze mnie zlosnica

wiesz co mi przyszlo do glowy.. na Twoja niewyparzona buzke..? jesli nastepnym razem bedziesz na niego zla i bedziesz chciala mu nawrzucac.. rozepnij mu rozporek i.. ;)

hmm....i co ugryzc go???????????????????//heeeeeeeeee naprawde mnie to wkurza,bo jeszcze to podkrecam

glupie to jest ale co poradze,ze zawsze musze sie odgryzc moze mam tak ,bo kiedys bylam inna,tzn. zawsze sluchalam i nie potrafilm powiedziec nic zlego

a moze masz go juz dosc. cos sie wypalilo, cos peklo. pomysl o tym? moze nie warto sie tak meczyc? o co sie dzis poklucilas?

zaczelo sie od glupoty wsumie ale strasznie mnie to zirytowalo,bo jestem naaprawde dobra matka i radze sobie sama.on siedzial i sprawdzal cos na kompie a ja chcialam zadzwonic z kom jego do mojej mamy.powiedzial,ze jest chyba w drugim pokoju wiec wstalam i powiedzialam,ze to ide po nia .w tym czasie syncio smigal po podlodze ale jeszcze chodzic nie umie.na lawie zostawilam kubek z resztka kawy a malemu czasami sie juz udaje wdrapac i cos sciagnac.wrocilam do pokoju a on do mnie,ze co ja robie,zebym nie zostawiala nic na lawie juz i wogole sie poczulam jakbym wszystko zle robila.powiedzialam mu,ze przeciez mu mowilam,ze wychodze na chwile a on ,ze mial laptopa na kolanach i moglby nie zdazyc np.go zlapac.to ja na to,ze dlatego mu powiedzialam,ze wychodze na chwile to trzebabylo na chwile odlozyc laptopa i popatrzec na niego wkonkcu z nim zostal maly no i on dalej swoje.powiedzialam,ze ja juz tego nie wytrzymuje i wyszlam z pokoju on zaraz za mna poszedl i mowi ,ze tak najlepiej uciekac niz rozmawiac a ja poprostu nie chcialam juz zeby padlo wiecej przykrych slow

wiem,ze czasami faktycznie moze i moglabym przemilczec i byloby ok ale nie bo ja zawsze mam cos do powiedzenia nie wiem jak to bedzie,ogolnie jest ok,tylko tyle ,ze on sie szybko irytuje a ja nie lubie jak ktos mnie atakuje,wtedy sie bronie i wychodzi tak a nie inaczej jest dzien,ze dojdziemy do porozumienia a na drugi dzien znowu wyskoczy jakas pierdola,dokladnie,tylko tyle,ze we mnie siedzi zal za to co mi robil,i moze dlatego tak reaguje na wszysko

nie bede oceniac. ale kiepsko to wyglada. troche nie fair postepuje Twoj facet. cos mi sie wydaje, ze jesli sie nie dogadacie. a raczej tak bedzie, masz charakterek, a on widze tez nie jest ulegly.. pol roku, rok.. tyle Wam daje. pozniej dolaczysz do grona samotnych matek w UK. ale na te jedna chwile, zwlaszcza ze Ty opiekujesz sie malym caly dzien, moglby sie zajac. wychowywanie swojego dziecka, to zadanie i obowiazek dla dwojga.

moze powiesz,zebym juz o tym nie myslala co bylo kiedys,o tym co robil ale mne to tak strasznie bolalo,wylalam morze lez,nerwy i wogole bylamzalamana,ze to az na taka skale niestety caly czas mnie strasznie boli,pamietam o tym i przy kazdej klotni mam ochote cos zlosliwego nawiazac do tego,zeby mu dowalic

nie widzisz, ze to Cie wykancza? pomysl czy warto tak dalej zyc?

wiesz no nie jest tak,ze wogole sie nie zajmuje teraz przed wyjazdem do polski napisalam 4 kartki a4 ,zeby sobie na spokojnie przeczytal,bo na klotnie nie mialam juz sily,kiedy wstal ja wyszlam i zostawilam mu to wszystko na lawie a do tego dolaczylam,napisalam mu 60 stron typu redtube i gyby wlazyl laptopa to zostawilam na czuwaniu ze strona tez tegoi typu. jak wrocilam wszystko po kolei mi wyjasnial i mowil i przyznal sie ze ma z tym problem jak wrocilam teraz do angli bo on byl tutaj zaczal mi wiecej pomagac przy malym i ogolnie w obowiazkach domowych.napewno widac postep tylko ,ze ja mam problem,zeby jakos o tym tak nie myslec i troche mnie przeraza to

widze,ze nie moge dac sobie z tym rady i nie wiem jak to sobie poukladac. nieraz jak dochodzilo do jakiejs klotni to mowilam,ze ja sie pakuje ,mam dosyc.on zawsze,ze mnie kocha ,nie chce mnie ranic,nie dalby mi odejsc,bo nie chce zyc beze mnie

udaj sie do psychologa. poradz sie specjalisty.

szczerze mowiac myslalam o tym ale tutaj raczej nie pojde.moze potrzebuje wiecej czasu z tego co rozmawialam ze swoimi dobrymi kolezankami to kazda mowila,ze jae facet tez czasami lubi luknac na jakas stronke czasami,z kolegami tez rozmawialam i tez przyznali ,ze chyba kazdy facet czasem spojrzy ty tak nie masz??????????

mam. czego to dowodzi?

tego,ze jak twierdzi moj facet ,ze kazdy zdrowy facet czasami lubi sobie popatrzyc.obiecal mi,ze ograniczy to do minimum ale nie moge od niego wymagac,zeby wogole tego nie robil,bo jest facetem, spytalam czy jak ja bym ogladala sobie jakis facetow to mu by to nie przeszkadzalo,powiedzial nie.

no to ok. powodzenia. klade sie spac. spij spokojnie.

zanim mu napisalam wszystkie swoje odczucia na tych kartkach,rozmawialismy o tym,on wtedy twierdzil,ze to tyko obrazki i nie przywiazuje do nich wagi i nie pamieta pozniej o nich.ja mu to wyjasnilam w ten sposob,ze moze i nie ale podczas kiedy je wybiera to to jest swiadomy wybor i jednak o tym mysli co wybiera

spokojnej nocy dobranoc