Po 30-ce zacząłem inaczej postrzegać kobiety

Tiaaaaaaa Jakby tylko wyłącznie blondynki były puste.... Widać, że i brunetki są.

29 lat i za stara????? Nie przesadzaj ja mam pare lat więcej ;)

Niemniej wymieniłeś kolor włosów niepotrzebnie :-P

to jest wlasnie reakcja pustej blondynki ktora nie rie umie czytac albo z interpretacja textu ma problemy :P

:P:P tylko nadal nie wiem z jakiego miasta jestes i czy chcialbys kogos poznac;)

Internet to chyba nie jest dobre miejsce żeby kogoś poznać :) A poza tym skąd wiesz, że jestem z miasta, może jestem chłopak ze wsi?

Nie o interpretację tu chodzi a o fakt , że wszyscy mówią puste, głupie blondynki nie myśląc że ranią kobiety o tym kolorze włosów, głupie kawały o blondynkach też skądś się wzięły.

W takim razie może zacznij szukać miłości? Skorzystaj z pomocy internetowego biura matrymonialnego: http://iduo.pl Pozdrawiam

wlasnie...tak to jest jesli wiekszosc jakiegos gatunku charakteryzuje sie pewnymi zachowaniami... :P moze to i krzywdzace ,ze uogolniajac rani sie 10% tych normalnych

daniello czy jak Ci tam, czemu się mnie czepiasz? Czyżbyś była zazdrosną brunetką ;-)

tak jestem kobieta i dlatego mam nick daniello27 :P nie czepiam sie ciebie tylko twojej reakcji. reagujesz jak pusta laska ktora nie rozumie tego co czyta :P

Hejka! Nie jest jeszcze za pózno dla Ciebie! Ja mialam 18 lat jak poznalam mojego faceta, a on mial 32. Teraz ja mam 22 a on 36. I on jest podobny do Ciebie pod wzgledem faktu, ze kiedys za nic nie chcial sie za bardzo ustatkowac i nawet sie rozstal z dziewczyna, bo chciala dzieci. Teraz mi mówi (nie wiem czy to prawda czy pic), ze dopiero przy mnie czuje, ze chce zalozyc rodzine. Pewnie wynika to glownie z jego wieku i faktu, ze dorósl, a po czesci takze dlatego, ze do siebie pasujemy. On bardzo chce miec dzieci itp. Ja tez, ale teraz jestem na studiach i mi zostaly 2 lata. On czeka, ale wiem, ze gdybym nie studiowala to chcialby juz sie zaczac starac. Nigdy nie byl dluzej z zadna dziewczyna i nigdy wczesniej nie chcial dzieci. Wiem, ze jest miedzy nami dosc spora roznica wieku, ale wydaje mi sie, ze jestem na tyle dojrzala, zeby nie stanowilo to wielkiego problemu. Wierze, ze znajdziesz kobiete, o jakiej marzysz! To nie jest takie trudne, po prostu otwórz sie na ludzi i ufaj instynkowi! Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Rozumiem co czytam ale nie rozumiem po co autor poruszył kolor włosów w swojej wypowiedzi, jakby miało to znaczenie czy ktoś jest blondynką czy brunetką czy rudą, a że ktoś jest pusty.... to i faceci potrafią;-P

Tak to jest Izzy, że kiedy jesyeśmy młodzi to myslimy inaczej i mmay inne priorytety. Mam tu na mysli facetów. Nie jestem kobieta więc za kobiety sie nie wypowiadam ale wydaje mi sie, że wy też do pewnych rzeczy musicie dojrzeć.

Blondynko jesli niechcący cię uraziłem to przepraszam ale uważam że robisz trochę z igły widły.

Darku, teraz to się tylko droczę z kimś o nicku Daniello27. Nie bierz tego do siebie, przeprosiny przyjęte:-)

rzeczywiscie autor sie zle wyrazil :P bo znam i glupie czarne i rude ...ale blondynki przewazaja wiec moze dlatemu ?

Podsumuję to jednym tylko zdaniem: lepiej późno niż wcale :D Podstawa to wiedzieć, czego się chce. Ty już wiesz. Pozostaje tyko czekać na tę, która jest Ci pisana :)

darek a ile masz lat?

No i Daniello doszliśmy do porozumienia, cieszę się, że rozumiesz o co mi "biega" :-P Pustość człowieka zależy od tego co ma w głowie a nie na głowie.

Do blondynki - naprawdę aż żal czytać co piszesz, bo zieje pustogłowiem z Twoich wypowiedzi ... Autorze, ja mam 31 lat, jestem kobietą, po przejściach ... też mam kompleks 'czasu', że przegapiałam mój moment na założenie rodziny. Ale dla Ciebie nie jest za późno. Jeżeli tylko jest tak jak piszesz, to stworzenie dla Ciebie związku opartego na stabilności i szacunku, nie powinno stanowić problemu. Możliwe, że docenisz uczucie kobiety, jej starania, jej ambicje. Masz szansę stworzyć bardziej świadomy związek. Nos do góry. :-)

DArku, gratuluję takiego myślenia. Życzę powodzenia, lepiej zrozumiec pewne rzeczy teraz niż wcale. A Twój wiek jest idealny na szukanie partnerki, więc głowa do góry. I jeszcze jedno, nie wszystkie ładne buźki ze zgrabniutką pupcią muszą być puste. Szkoda że jest taki stereotyp u większości facetów.

o zgrozo! dziewczyny o czym wy gadacie? 31lat kobieta i przegapila moent na zalozenie rodziny? to co moze w wieku 22lat powinna miec juz 2 dzieciakow zaraz po liceum moze? przeciez w ty wieku czlowiek doiepro sie ksztaltuje, idzie na studia, poznaje swiat, ludzi i dopiero zaklada rodzine jak juz ma jakies podloze, jakies plany na przyszlosc, zabezpieczenie materialne albo prace jakas, a nie w wieku 20czy ilu lat bawic sie w rodzine, ciekawa jeste kto na ta rodzine bedzie robil, bo chyba nie taka delikwentka panna 20letnia bo chyba nie ma jeszcze dobrej pracy prawda\? uspokojcie sie, 30lat dla kobiety to moze nie bologicznie dobry wiek na urodzenie dziecka ale emocjonalnie idealny wiek na zalozenie rodziny, swoja droga mam 26lat i jeszcze chce pare lat poczekac

mjammamia - dobrze, że z Twoich nie zieje mądralo!

ze skrajności w skrajność ... a coś po środku, np 27-30, to nie? poza tym to rzecz bardzo indywidualna, bardzo! ja się już męczę sama, tym bardziej, że to co poznałam z autopsji, no bardzo mnie zraziło do związków - więc jestem między młotem a kowadłem, mnie też pozostaje czekać na szczęście, tyle że w moim przypadku czas szybciej ucieka niż w przypadku mężczyzny, z powodów czysto biologicznych

dla faceta to kazy wiek jest odpowiedni na zalozenie rodziny niezaleznie czy ma 30 czy 40 na karku, razi mnie to troche jak takie laski 20pare lat biora sie za starszych facetow po 30tce, roznica wiekowa powinna byc pare lat a nie paredziesiat, z reszta widze ze to taka moda w polsce teraz, zeby wczesnie wychodzic za maz i koniecznie za starszego

przykro mi blondynko, ale jak dla mnie i wg mnie się tylko pogrążasz ale to Twoja sprawa, szkoda tylko że nie meritum dyskusji dla Ciebie stało się ważne na tym topiku, a kolor włosów, który przypadkowo nosisz ten sam co bohaterki dowcipów pozdrawiam

a ja mam odwrotnie.

zakodowana01- moda na wczesne wychodzenie za mąż to była pare, parenaście lat temu. Teraz właśnie wydaje mi się, że zarówno dziewczyny jak i faceci chcą jak najdłużej pobyć wolnymi. Mam mnóstwo znajomych ktorzy ok.30-tki zaczynają dopiero układać sobie życie.