Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzony 30 latek

marzę o emocjach

Polecane posty

Gość znudzony 30 latek

Witam, jako że to mój pierwszy temat i zaraz pierwszy post na początek chciałbym wyjaśnić iż, trafiłem na to forum dzisiaj poraz pierwszy, przejrzałem kilka tematów i kilkadziesiąt postów, odniosłem wrażenie, że wiele osób pisze tutaj bardzo szczerze i rozsądnie wiec postanowiłem napisać i poprzez wasze odpowiedzi udzielić sobie odpowiedzi czy jestem coś ze mną nie tak i co mam robić :) A więc, jestem w związku, który jest prawie pod każdym względem udany ale... brakuje mi emocji w życiu seksualnym, nie potrafię żyć gdy seks jest rutyną, a taki wlaśnie już jest. Nie wrócą już emocje i podniecenie jakie towarzyszyło pierwszym kontaktom seksualnym, wiem że to akurat się nie wróci. Odkryłem jednak w sobie nowe źródło ekscytajci - potrzebę, pragnienie przezycia jakiejs perwersji bliskiej relacjom BDSM. Nie bedę ukrywał ze wpływ na to miało wiele przeczytanych artykułów zamieszczonych w internecie .Wiem, że przez większość osób odbierane to jest jako zboczenie. Może i jestem zboczony, obiektywnie nie potrafię się sam ocenić. Moja partnerka życiowa nie oczekuje nic od seksu poza orgazmem. Z kolei mnie podnieca to co niekoniecznie wiąze się z tym że facet leży na kobiecie i ją "posuwa". Zaczałem rozgladac się za kobietą, która potrafiłaby sprostać mym oczekiwaniom. To że byłaby to całkiem obca kobieta sprawiało mi podwójną satysfakcję. W swym dążeniu do tego celu, zaczałem wchodzić na sexczaty. Przez pewien okres 5-8 h na czacie co drugi dzień było normą, Niestety poza w wiekszkosci nimfomankami które traktowały czat jako miejsce cyber seksu nie poznałem kobiety podobnej do mnie. Po pewnym czasie doszedlem do wniosku, że to ja jestem inny, że to coś ze mną jest nie tak, że powinienem traktować to jako świat wirtualnych marzeń i zajac się życie rodzinnym. Wiem, co jest w żciu ważne ale wiem też, że zyje się raz :) Nie oczekuje rad z kolorowych gazetek w stylu..."powinieneś o tym porozmawiać z partnerką" Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po chooja te wypociny
skoro nie oczekujesz rad? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony 30 latek
Jeszcze troszkę o sobie... Niektorym bozia dała rozum, innym urode, innym spryt ... mi nie dala nic. Jestem wysoki bo mam 185 cm wzrostu, ale wychudzony i strasznie blady. Mam ksywe wampir. Moj bialy onanistyczny, wydluzony tepy ryj przyciaga uwage jedynie zwierzat, ktore niestety syczą albo warczą na moj widok.. zaleznie od gatunku. Moim ostatnim przyjacielem byl Tomek z klatki obok. Lubilismy sie kiedy mielismy po 14 lat, jednak wtedy to zaczal spotykac sie z tymi podejrzanymi typami , zaczal pic piwo, palic papierosy. Martwilem sie o niego, wiec poskarzylem dzielnicowemu zeby cos zrobil. Tak nasze drogi rozeszly sie. Zrozumialem, ze postapilem malo rozsadnie, kiedy idac do pobliskiej Biedronki w celu zakupienia mitycznego gęsiwa, zauwazylem cegłe lecąca wprost na moj pysk. Zemdlalem i obudzilem sie caly w dziurach po papierosach. Coz... nalog niszczy zdrowie, w tym przypadku jednak nie zniszczyl ich zdrowia a moje Niedawno postanowilem cos zmienic w moim zyciu. Ostatnio na forum bylo tyle trendow nawolujacych do wygrywania, ze pomyslalem - a co tam, przeciez mi tez sie moze udac Zaczalem od poszukania pracy. Bez kasy nie ma niczego, wiec to byl priorytet. Wertowalem kilka dni ogloszenia i zaznaczalem co to lepsze propozycje. Spodobalo mi sie ogloszenie "latwa praca dla kazdego, nie wymagamy kwalifikacji, 4000 tys miesiecznie". Pomyslalem, chooj tam raz sie zyje Sklecilem na jednej kartce A4 CV i ruszylem pod wskazany adres Firma znajdowala sie w dosc dziwnym miejscu. Ubocze miasta, stary dom, troche przerazajacy Moj sflaczaly kutas jakby wyczul niebezpieczenstwo, bo kilka kropelek moczu przyozdobilo moje jeansy. No ale nic, zapukalem. Po kilku sekundach otworzyl mi drzwi mily facet. Od razu zalal nie potokiem slow, mowiac o jakis dziwnych procesach ekonomicznych, pracy, przyszlosci i wszystkim co do tej pory wydawalo mi sie obce. Sluchalem, jednak zniszczona przez pornografie psycha nie pozwalala mi sie skoncentrowac. W koncu usiedlismy. Pan Robert, bo tak sie przedstawil, zaczal mnie wypytywac o rozne rzeczy - co lubie, co umiem itp. Podal mi sok pomaranczowy, ktory z checia wypilem. Co pozniej okazalo sie być błędem Obudziłem sie z @@@skim bolem glowy przywiązany do jakis rury. Odziany bylem tylko w skorzana kamizelke. Moje usta byly zakneblowane. Staralem sie wyrwac, jednak więzy byly mocne. Moze i bylem glupi jak but, ale wiedzialem ze mam @@@ane... Na poczatku weszlo dwoch osiłkow. Patrzyli na mnie i smiali sie. Podeszli blizej i wyjeli swoje fujary. Jedna byla naprawde spora Koles bez zenady splunal na nia i wsadzil mi prosto w mojego anusa. Poczulem przerazliwy bol, ktory czuje do tej pory gdy sram. Drugi facet zaczal mnie na@@@ac Bez @@@ przyczyny, lal mnie po mordzie jak worek treningowy, plul na mnie, kopal ... nie wiedzialem dlaczego. Jego kutas rytmicznie obijal moje policzki, podczas gdy z drugiej strony czulem jak moje jelito grube zaczyna byc w niebezpieczenstwie. Zostalem przerżniety jak zwykla szmata, zaczalem plakac i blagac o litosc, prosilem Boga o pomoc, zamiast pomocy niestety spadla na moj pysk jedynie strozka zolto-bialej spermy Znow zemdlalem. Obudzilem sie na srodku drogi, gdzies w lesie. Odziany bylem tylko w gacie i koszulke. Poza bolem glowy czulem rowniez niesamoiwty bol brzucha no i rzecz jasna anusa.. Wstalem nieporadnie, i poczulem razacy bol po prawej stronie. Podnioslem uyebaną koszulke. Kilka szwow na ciele, bol, chwila refleksji? Moj onanistyczny umysl przypomnial sobie film na Discovery o zlodziejach nerek Zostalem brutalnie zgwalcony i pozbawiony jednej z niewielu rzeczy ktora funkcjonowala w moim ciele calkiem sprawnie. Zamiast dostac pracy stalem sie szmatą, dzieki ktorej jakis @@@any francuz kupi sobie nowa nereczke Z bagazem wspanialych doswiadczen jakos dotarlem do domu... Matka na@@@ala jakies ultradzwieki jak szalona, bo nie karmilem jej pewnie kilka dni. Na szczescie moj kutas jest sprawy, wzrok i rece jeszcze nie zawodza. Biore sie wiec za jedyna rzecz jaka mi w zyciu wychodzi - targanie skory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ona taka lewa w lozku
nio chyba widziales ,co beirzesz;) Probowaliscie przebieranek typu>> pokojowka,policjantka,jabawy w aresztowanie itd,no urozmaicac sex sobie,inne miejsca,szczegoly,spontan ,mozna tak sobie urozmaicac,otwierac na nowosci,bo inaczej rutyna moze zabic zwiazek,a sex w zwiazku tak samo jest wazny jak zrozumienie.Czyli masz klode lozkowa tak? Nie jest otwarta na zadne nowosci? nie wykazuje inicjatywy? jesli zawsze tak bylo to widziales co brales,jesli nie to czas to zmienic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzony nie martw sie
olej to tylko podszywy tzw dzieci neostrady,ktore nic do roboty nie maja,nie odpowiedziales na moje pyt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "a co ona taka lewa w lozku" to mi własnie podchodzi pod kolorowe czasopisma :) Gdy ją poznawałem nie myślałem ku...m, i dalej będąc z nią nie myślę tą częścią ciała. Życie się zmienia, ludzie też, kiedyś naprzykład nie wiedziałem że cos takiego jak BDSM może mnie podniecać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to lepiej sado urozmaicac lol
tylko pamietaj,ze dobranie w lozku to wiecej jak 50% szansy na trwaly i SZCZESLIWY ZWIAZEK,nie rozumiem facetow do wspolnego zycia biora klode lozkowa ,by miec jak tlumaczyc sobie zdrady,ehhh niekotrzy to naprawde palanty ;/ To sie teraz mecz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteś śmieszny w swojej hipokryzji piszesz że ludzie się zmieniają, czy jesteś w stanie zaakceptować podobne zmiany u swojej małżonki? może powiedz jej odrazu że jak za kilka lat zechce jej się przygody to niech się nie krępuje jakimiś tam ślubami i innymi bzdetami, w końcu jesteśmy dorosłymi ludźmi, wolnymi od wszelkich norm i zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli podsumujmy..ty chcesz ja zdradzic,ale nie chcesz zeby ona zdradzila ciebie? no,ale pytales czy chcialaby sprobowac BDSM,czy w ogole z nia tematu nie zaczynales...ja tez zaczelam temat z moim menem,ale on mowi,ze nie potrafii odgrywac scenek..mimo wszystko troszke wprowadzam fantazje w zycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałeś, że macie udany związek. Z tego co przeczytałem, to nie wychodzi Wam tylko seks i rozmowa, w takim razie CO WAM WYCHODZI? Brałeś ślub, piszesz, że "wszystko poza" jest ok, chcesz zdradzać swoją partnerkę i Ty piszesz o hipokryzji? Opanuj się. Zresztą skoro znasz odpowiedź, to po co się pytasz? Będziesz zrzędził, aż ktoś powie to, co chcesz usłyszeć? Widać masz skłonności BDSM i to nie tylko w sferze seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znudzony,to jest forum kobiece,tu nikt nie bedzie popieral tego,ze szukales jakis dziwek na czatach i chcesz zdradzic zone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do numero duo o hipokryzji pisał ktoś kto się podemnie pdszywa do tak szczerze moj temat nie był o tym że chcę ją zdradzić, raczej o tym o czym marzę, do realizacji marzeń długa droga, nie myślę też o tym co ona mogłaby zrobić, żaden człowiek nie chce być zdradzany, a co do BDSM, często rozmawiamy o seksie, po 8 latach wspólnego życia znam ją na tyle, że żadną moją propozycję by nie przyjeła, zresztą jęsli nawet to byłoby to jak określiłaś "odgrywanie scenki", a wtedy emocji związanych z prawdziwym czuciem klimatu BDSM nie byłoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja pisze a co pisze autor topiku? a dawno odwiedzałeś pana okuliste? może czas odświeżyć znajomość? albo rozpocząć, jeśli nadal udajesz że nie masz problemów z namierzeniem monitora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie chce być zdradzany ale w końcu chcesz zrealizować to co ci się przywidziało, tłumaczysz sam sobie że wszystko jest płynne, że nie ma żadnych granic, jedynymi granicami są własne marzenia i fantazje i chęć ich zrealizowania, kilka lat temu nie marzyłeś o czymś, teraz marzysz, bardzo ładnie, pełno tu tego na forum, tłumaczenia wszystkiego znudzeniem po latach, powiinno się wprowadzić ślub na czas określony, umowa małżeńska na osiem lat a potem wypad, bo ja mam nowe marzenia wykwitnięte zafajniastymi artykułami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty sam jesteś błędem, błędem wirtualnej rzeczywistości, wydaje ci się że można sobie grać w rózne gry na różnych levelach i wszystko będzie ładnie funkcjonowało, bo ty musisz marzenia spełnić, bo jak nie spełnisz to ci się twoja dorosła osobowość zdezintegruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,to prawda...ale znalezc kogos,kto pasuje nam "do zycia" i jeszcze lubi BDSM jest baaardzo trudno.ja zdecydowanie nie lubie.sama mysl jest nawet podniecajaca,ale jak raz facet sciagajac mi bluzke przytrzymal rece i poczulam,ze nie mam sily sie przeciwstawic,zaczal mnie tylko gilgotac,ale emocje ktore temu towarzyszyly byly bardzo dalekie od podniecenia... licz sie z tym,ze mozesz wiele stracic,a zyskac tylko sex...zyje sie raz,ale wydaje mi sie,ze tu chodzi bardziej o zbieranie doswiadczen ze swiata,a szacunek,a nie o sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie zacząć od rozmowy
uważasz że znasz partnerkę i to że nei zgodziłaby się na tego typu doświadczenia.... niby na jakiej podstawie uważasz że wiesz o niej wszystko.... jełsiby to tak działało to czemu nie działa w dwie strony i czemu ona nie jest w stanie przewidywać Twoich preferencji i fantazji ? mam podobny delemat do Twojego z tym że dotyczy on fetyszyzmu po kilku latach znajomości i krótko po ślubie okazało się że mąż ma pociąg do lateksu, no właśnie, tak to odbieram: " on ma pociąg do lateksu a nie do mnie" na początku to ukrywał i seks był ok, teraz oczekuje że będę się dla niego przebierać.... na poczatku nawet się starałam widząc jak go to kręci, ale potem zaczełam czuć niesmak najpierw do siebie potem wstręt do niego obrzydził mi seks i zniechęcił mnie do siebie może i dałoby radę przeskoczyć ten problem gdyby on był zdolny do kompromisu tzn lateks pojawiałby sie w sypialni od czasu do czasu....no ale było inaczej, gdy się nie przebierałam nie chciał uprawiać seksu... w efekcie od wielu miesięcy go unikam bo nie mam zamiaru zmuszać się do czegoś czego nie lubię, nie lubię czuć że nei podniecam go ja ale te stroje. rozmawiałam z mężem wielokrotnie, próbuje wmówić mi że nie jest tak jak ja to widzę że to stórj go podnieca a nie ja....ale fakty mówią inaczej: nie ma lateksu to nie ma zainteresowania z jego strony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola z bretani
chcesz szybko zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie klikać w 25 reklam . zarobek gwarantowany, a na start dostajesz 6zl. warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno wypowiadać się w tym temacie, bo autor tak go sformułował, że wypadałoby postawić kropkę i mu współczuć. Nieraz jest tak, że coś człowieka pociąga, właśnie pod wpływem internetu i innych "opowiastek", a jak dochodzi co do czego, to okazuje się kompletnym niewypałem. Nie wiem czy warto ryzykować dla złudzeń i obrazków z internetu. larwka: Nie ma to jak przyklaskiwać pajacom i wiejskim głupkom. Idź do cyrku, to może jakiś klaun pozwoli Ci pobawić się jego wielkim, czerwonym nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Numero...za zimnno na cyrk:-P ale poszyfki lubie czytac..poprawiaja mi humorek:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do larwki
Podszyw i podszywać. Nie ma podszyfu w naszym języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×