Moj chlopak sie wkurza o to ze mam obowiazek jechac na oboz na studiach

Chodze na turystyke i rekreacje pierwszy rok...nie wiedzialam ze takie cos bedzie obowiazkowe...dzisiaj sie dowiedzialam ze jest to 6-cio dniowy oboz zima lub latem...no i teraz jest problem bo moj chlopak twierdzi ze nie pojade...oto jeden z jego smsow na ten temat:"Mam tego dosyc!Nawet nic nie chcesz robic w tej sprawie!!Nie pojedziesz i naprawde lepiej cos zrob w tym kierunku bo bedzie zle" :(nie mam pojecia co robic....ja nie wymyslilam sobie tego obozu i moglabym nie jechac...ale to jest obowiazkowe i nic nie zrobie przeciez:(

To go kopnij w dupę, głupia pizdo. Później nie płacz, że Cię facet bije. Kurwa mać. To ma być twoj partner a nie pan i władca

normalnie jest kochany i go nie zostawie...poprostu nie potrafimy sie od siebie za daleko oddalic i nie widziec jakos dlugo...a juz wogole mysl jakby mialo sie gdzies wyjecac....ze druga osoba poznalaby kogos

jedz i nie przejmuj sie tym. ja tez bylam na obozie sportowym- wf:) to jest najlepszy sposob na spedzenie czasu i zintegrowanie sie z ludzmi z roku:) a skoro Twoj chlopak tak stawia sprawe, to sorry... albo jest mega egoista albo po prostu glupim ignorantem.

dla mnie to zwykły szantaż a nie dowód że Cię kocha a jak zaczniesz pracować i szef będzie Ci kazał wyjechać służbowo to co masz sie zwolnić z pracy bo Twój chłopak powie nie pojedziesz ?

tez jestem na turystyce i zazdroszcze ci bo my nie mamy takich obowiazkowych obozow, a cheetnie bym pojechala:) za to mamy praktyki w grecji - 3 miechy!

".poprostu nie potrafimy sie od siebie za daleko oddalic i nie widziec jakos dlugo." no to z niego niezla pipka :D

czy ja wiem czy jest czego zazdroscic....kolejna kasa w dupie :o

i jedz...przejdzie mu

nie moge...znowu z nim rozmawialam na gg o tym...nie wytrzymam psychicznie tego chyba:(kocham go:(

Wiem że i tak mnie nie posłuchasz - a może jednak... Jesli twój chłopak tak postepuje dziś to póxniej będzie tylko gorzej... Zabroni Ci wyjść z domu, nawet na krótkie spotkanie z koleznka, wymysli sobie że musisz mieć np. wyłączne długi włosy albo zarboni Ci nosic spodni... To nie jest coś co sie nie może wydarzyć... on ma syndrom władcy i musi kontrolowac twoje zycie. Uwierz mi im dalej w las tym trudniej. Poczytaj sobie na uczuciwym czy jesteś w związku w którym partner Cie molestuje psychicznie.

jak mu mowie ze jestem zmeczona psychicznie to on mowi ze on tez....:(

I byc może nawet tak jest... Ale uwierz mi że to nie jest normalny związek - jestes bardzo młodziutka - nie pozwól sobie zmarnowac życia. Nie musicie sie wcale rozstawać po prostu musisz jasno stawiać granice i nei ulegać - TO JEST BARDZO TRUDNE - ale jeżeli ten związek ma przetrwać to jedyna metoda - chyba że dasz radę żyć pod jego dyktando całe życie... Choc nei znam nikog kto tak potrafiłby.

o moj boze, jak ty jests z takim idiota to sama tez musisz byc nie madrzejsza. haha lol, sprobowalby moj facet tak do mnie pwoeidziec, albo zabronic jakiegos wyjazdu to by pozalowal. ale tak serio, to wogole nmie zblizylabym sie nawet do osoby, ktora ma tak narypane w glowie, zeby nie sposzczac partnera z oczu. wogole....eee szkoda nawet gadac. jak 15latki....

jasne Ewo te wszystkie poniewierane kobiety i molestowane psychicznie sa głupie i nic nei warte i same sobie na to zasłużyły...

Sorry nie Ewo :) tylko ewgt3wtg43w

tez jestem na TiR tez bede miec oboz i niw wyobrazam sobie zeby mi chlopak zabronil :$

;/

ale szantaz masakra lepiej dziewczyno uciekaj nim będzie za późno albo pozstaw twarde warunki w tej grze jaka jest związek dwojga ludzi bo cię zmiażdży ten Twój chłoptaś i będziesz jego własnościa, która sory.... gówno ma do gadania znam z autopsji

i wyszlo szydlo z worka...nasluchal sie od kumpla policjanta jak to wyglada na takich wyjazdach...ze mowi sie tylko o zaliczaniu studentek..,mowie mu ze w takim razie mi nie ufa...to on na to ze mi ufa jak najbardziej:o

to niech sobie gada w ten sposób nie ma prawa Toba szantazowac ani nie powinien miec prawa wysłac nawet takiego smsa do ciebie to jest pierwszy stopien do katastrofy i nie daj sie wciagnąc w te gadki nie odpisuj na smsy powiedz spokojnie że nie życzysz sobie żeby cię ograniczał zapewniam cię później jest tylko gorzej

współczuję twojemu chłopakowi wiem co go czeka, mam chłopaka na turystyce. daj mi gg do niego, nap mu żeby zlać to ciepłym moczem, ciebie i twoje wyjazdy.

na turystyce opowiadaly mi co sie dzieje na obozach az zal sluchac facet musial by byc bardzo naiwny zeby bez problemu cie puscic

wlasnie.. na takich obozach to woda, kur**two i jeszcze wiecej puszczania sie.. wiec.. troche ma racji chlopak ;]

ale czemu robicie z autorki puszczalska???? tylko dlatego ze wasi znajomi sa???

{ ale czemu robicie z autorki puszczalska???? tylko dlatego ze wasi znajomi sa???} Mojemu koledze tez tak mówili. :o Jest duże prawdopodobieństwo by obawy się okazały słuszne. Pytanie czemu chłopak jej nie ufa? Ma powody czy jest przewrażliwiony?

nie wiem co robic:( Sama bym nie pojechala na taki oboz ale to jest obowiazkowe:( no i nie mam rady na to...Z checia bym wolala nie jechac

"rozchorowac" ;)

sie rozchorowac, ale wtedy nie ma sie zaliczonego roku studiow i na oboz trzeba jechac za rok z innymi studentami:O

a tak btw - ja akurat nie studiuje turystyki, ale taz mialam wyjazd 2tygodniowy na praktyki podczas wakacji. i co? nikt nikogo nie zaliczal, wszystko bylo spoko, a wyjazd pozwoilil nam sie zintegrowac i poznac. imprezy owszem, byly - ale wszystko z kultura i bez zadnych ekscsow :) trzeba umiec sie zachowac. pewnie twoj facet autorko sam ma cosna sumieniu, ze tak cie pilnuje. boi sie, ze mozesz zrobic to co on:O