swiat po drinku jest taki piekny...

Otworzylam dzis champana, i wypiam kieliszek...za stres w pracy, za brak faceta, za pusty portfel....za marzenia, za cieply dom, za psa..i to wszystko co mam a czego nie doceniam...czuje sie swietnie :)

supeeeer:] wypij też moje zdrowie i za cudowne dziecko piękny dom brak psa i za chujowego męża buźka!

Duy kant czy jakoś tak mi możesz podrzucić jakie % nie obraże się:P

dupy*

też bym coś chlapnęła, ale nie chce mi sie isc do sklepu a jutro na uczelnie pasowaloby wpasc ;|

a ja piję piwko sobie:) ciezki dzien za mną, a jutro nielepszy się szykuje, ale pojutrze wooooolne :)

w sumie wyborowa i cola w lodówce tez by się znalazła....

ja już odchorowałam wczorajsze nocne picie:D dziś świętojebliwa przy jabłku a raczej przy ogryzku (już):D

tak tylko, ale sie usmialam :) tylko podsumuje..czas najwyzszy pozbyc sie hujowego meza, i kupis sobie fajnego psa :) hie he hiee - sluchaj jutro to jutro, uczelnia nie ufo nie odleci ;) dawaj po champana...:) kurde zebym jeszcze miala tyle odwagi do facetow ile po champanie.. no nic pije dalej...za pelny portfel, fajnego faceta, troche slonca w zimie, zdane prawko, poznanie ciekawych ludzi, za podroze te male i duze... i ogolnie za szcescie :)

Kant dupy no kurcze a co ty myslisz ze ja jaka burzuja i pije powyzej 30 zl, kupilam champana w biedronce dolce vita za 10zl i powiem szczerze nie cieszylam sie tak dawno z zadnego zakupu...:D

bajeeeerrrrr hihihihihihihi chłopa wymieniam powoli po kawałecku narazie jeszcze korzystam z jego jednej jedynej przydatnej częśći:D pies...będzie siurrrał bo chałupie wystarczy że jeszcze małą pierdołe mam w pieluchach i ona szczo:D kufffa mać to ja mam sie lepiej nie mam portfela w ogóle mi tam styknie kieszonecka w spodenkach :) nawet tej dychy nie ma na szapon z czerwonki:) ale spożywająca szampona będzie git-"kiedyś" cycki do góry i wary tysz;)

Wszyćko rzeczywiście jebnąć o "kant dupy"...świat mi się bardziej podoba po % hihi nie da się ukryć...

"swiat po drinku jest taki piekny...' po jednym?