Chłopak mnie ?chyba? rzucił bo nie wyrażam uczuc.

Super po prostu. Byliśmy ze sobą kilka miesięcy. Było super itp. Zawsze się komplementowaliśmy ale nigdy nie mówiliśmy sobie pustych tekstów : kocham cię. Wczoraj coś mu odbiło i gdy byłam u niego z powaga powiedział mi: wiesz co, kocham cię. Zatkało mnie bo jestem strasznie nie uczuciowa i powiedziałam tylko ok i zmieniłam temat. On się od razu obraził i nie odzywa sie. Zależy mi na nim ale żeby od razu mówic o miłosci? Przeciez mam dopiero 17 lat ... a on nie wiele wiecej bo 18. Jak powinnam to naprawic jednocześnie nie mówiąc tego głupiego tekstu?

pusty, glupi tekst to moze faktycznie lepiej jak ze soba nie jestescie

"ale nigdy nie mówiliśmy sobie pustych tekstów : kocham cię." faktycznie jetses nie uczuciowa,zreszta, jak sama to zauwazylas...

wy tępe idiotki, chodzi o to że autorka nie musi mówić "kocham cię" żeby powiedzieć że kocha. i dobrze-- mało to osób, które rzucają te słowa na wiatr? Pokaż, nie mów!