Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Paulina BB

do której godziny powinny być otwarte przedszkola wg Was?

Polecane posty

Gość nie przeczytalam wszystkiego
bo mi sie slabo zrobilo!!!!! :-0 :-0 Sama mam dziecko w wieku przedszkolnym (4 lata) i chyba serce by mi peklo gdyby mialo tam siedziec od 7 rano do 17ej po poludniu :-0 Niektore matki traktuja przedszkola jak przechowalnie bagazu. Rozumiem, ze praca itd ale chyba mozna cos zorganizowac zeby dzieciaki nie siedzialy calymi dniami w przedszkolu. Tak sie sklada, ze moja mama pracuje w tej placowce i wiele sie naslucham na temat rodzicow, ktorzy z wielka ulga wychodza z przedszkola jak zostawiaja tam dziecko i z wielka obojetnoscia po nie przychodza...nawet nie racza zapytac nauczycielki jak dziecku minal dzien, czy zjadlo caly obiad itd... Zal tylko tych dzieciakow, ktore sa bagazami dla swoich rodzicow :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczytalam wszystkiego - nastepna pani popadająca w skrajność... to moze wyjaśnij jak ma odebrac dziecko para która pracuje do 16 a przedszkole tez jest do 16?? i jeszcze jendno pytanie: czy wg ciebie jeśli kochają swoje dziecko, spedzają z nim cały czas poza pracą, (nie oddają z ulgą i nie odbierają z niechecią, cieszą sie na widok dziecka) ale muszą pracowac te 8h dziennie żeby sie utrzymać - czy to są jacys wyrodni rodzice???? Bo troche to tak przedstawiasz. Co mają zrobić?? Zaraz ich nazwiesz bez serca, a ich dziecko bagażem?? To musialabys tak nazwać wiekszosc ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" po prostu szokk pupa- kolejna wiecznie sfrustrowana. sluchaj, ja mysle, ze na dziecko trzeba sie zdecydowac swiadomie i rozwazyc wiele kwestii. wiadomo, ze nie da sie w zyciu wszystkiego zaplanowac, ale warto np. juz rok przed zapisaniem dziecka do przedszkola poszukac sobie innej pracy (np. z mozliwoscia pracy zdalnej, albo na zmiany z mezem albo cos), zalatwic kogos do opieki/pomocy, ustalic z mezem jak bedziemy dziecko wychowywac i jaki udzial bedzie przedszkola w jego rozwoju , wybrac przedszkole jak najblizej domu lub pracy itd. itp. wystarczy MYSLEC I PLANOWAC" Praca zdalna? Tzn. składanie długopisów? W jakim świecie wy żyjecie? Wystarczy nie miec żadnej rodziny do pomocy, i juz pogodzenie tych rzeczy jest niemożliwością. Praca na zmiany z mężem? Gdzie taką dają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu szokk
Paulino- wydaje mi się, że przez okolo 3-4 lata zycia dziecka (bo przeważnie wówczas dopiero idzie do jakiejś placówki) mozna się tak zorganizowac, zeby w przedszkolu siedzialo max. do tej 15-16 i potem już popołudnie spędzało z rodzicem albo z kims z rodziny, domownikow. ja też pracuję, mąż pracuje, i jakos wymiennie to dziala- fakt, ze mieszkamy poza Polska, ale tutaj tez sa standardowe godziny pracy. dodam, ze maz pracuje po 12 godzin, tyle ze ma duze przerwy w ciagu dnia. nadal uwazam, ze podobne problemy dotyczą rodziców nieodpowiedzialnych, którzy spychają odpowiedzialnosc za dziecko na innych i nie zdają sobie sprawy jak wazny jest kontakt rodzica z dzieckiem i jego obecnosc, a nie 10 godzin w placowce pelnej rozwrzeszczanych kilkulatkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyko te standardowe godziny pracy ma mniejszosc ludzi - głównie ci zatrudnieni w budżetówce. Każda osoba w prywatnej firmie musi byc w pełni dyspozycyjna - mój mąż pracował kiedys nawet niby na dobrych warunkach godzinowych - bo mógł kończyc o 16, ale jeśli szef powiedział, że ma zostac, to musiał siedziec tak długo, jak on zechciał, nawet do 20, inaczej straciłby pracę, a na jego miejsce byłoby 150 innych chętnych. Ja w mojej pracy każdego tygodnia miałam inny grafifk, nieraz kończyłam o 2 w nocy.... Życie w Polsce jest cięższe niż na Zachodzie, bo z uwagi na bezrobocie w ogóle nie szanuje się tu ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do poprostu szok
ja rowniez mieszkam poza Polska i tu gdzie mieszkam dzieci przyjmowane so do przedszkola od 1 roku do 6 lat czy to tez jest nieodpowiedzialnosc ze rodzice oddaja roczne dziecko do przedszkola????bo takie sa w grupie mojego 2,5 latka. Otoz moje przedszkole czynne jest od 6 rano do 18 co nie oznacza ze wszystkie dzieci siedza tyle czasu w przedszkolu tylko kazdy rodzic musi doliczyc sobie do przyjscia do przedszkola 30 min jesli jest samochodem a autobusem godzinke i przy odbiorze rowniez tak samo.Zatem jesli koncze prace o 16 to po dziecko jestem o 17 bo godzinke mam na dojazd.Moja starsza corka chodzila jeszcze w Polsce do przedszkola i uwazam ze nasze przedszkola sa jeszcze daleko daleko za krajami zachodnimi. Autorko ja rowniez uwazam ze to przedszkole jest dla nas a nie my dla przedszkola.Ja nie kaze byc zawsze usmiechnietej pani przedszkolance ale jesli juz zdecydowala sie na taka prace to niech ja wykonuje tak by kazdy rodzic byl zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu szok -- może racja z tym że dziecko tak do tej 15, 16 powinno być w przedszkolu, ale niestety nie każdy pracujący dłużej rodzic ma pod reką rodzinkę która bedzie dziecko odbierac z przedszkola, a jesli on i żona pracuja po 8h no to nie da sie o 16 odebrac dziecka. A poza tym ja akurat mam obie babcie w tym samym mieście ale na drugich końcach i raczej głupio byłoby wymagac by jechaly przez całe miasto mi dziecko odebrac z przedszkola. A blisko babci nie zapiszę, bo pierwszenstwo mają dzieci z rejonu. Dla reszty nie ma miejsc. A wiele osób nie ma w ogóle rodziny w okolicach. Na szczescie ja inaczej sobie radze i udaje mi się odebrac dziecko o 15 lub 16, ale tez moja praca mi na to pozwala, tylko niestety rzadko ktoś ma takie szczescie. A przedszkole to nie zło konieczne ani zbiorowisko "rozwrzeszczanych kilkulatków", bo tam panuje pewien schemat dnia, zajęcia, i jakby nie bylo - dzieci tam nie latają samopas. Przedszkole ma ważną funkcję dydaktyczno-wychowawczą, i nie jest po prostu zapewnieniem opieki, ale czymś dużo ważniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLA KAŻDEGO COŚ FAJNEGO
U mnie przedszkole otwarte jest od 6:30 do 17:00 i myślę, że to są całkiem dobre godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
moje dzieci spedzały w przedszkolu po 9 godz dziennie i najzabawniejsze bylo to,że nie chciały iść do domu jak po nie przyjeżdżalismy:)Przedszkole do którego chodziły moje dzieci czynne było w godzinach od 6 rano do 20 i to wcale nie oznacza,że dziecko przyprowadzane do przedszkola spędzaly tam po 14 godz. teraz moje pociechy chodza do szkoły i siedzą tam od 6.50 do 15.30 i nadal są zadowolone. I niech przestaną sie wymądrzać mamusie ,które mieszkają z rodzicami,za ścianą mieszka siostra,piętro wyżej babcia,po drugiej stronie ulicy teściowa:)nianię też mieliśmy i jeszcze mieliśmy 500 km do rodziców i teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża część ludzi pracuje do 17, więc dla mnie przedszkola czynne do 16-17 to kpina w biały dzień. Przedszkole, do którego chodzi moja córka jest otwarte do 16, a ja pracuję od 9-17 z czego godzina dojazdu do pracy, także mogłabym odebrać córkę przed 18, ale jak skoro ktoś ustalił, że przedszkole jest otwarte do 16? Mąż też kończy o 17, ale, że pracę ma blisko domu, jest w domu parę minut po 17, ale nawet on nie może odebrać córki, skoro przedszkole tak szybko zamykają:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje przedszkole
do 18 ej. Deklaruje się godziny pobytu na poczatku roku; płatny podwieczorek dla pozostających do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje przedszkole
..dodatkowy płatny podwieczorek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do godzin
otwarcia to 6.00 jest wg mnie dobrą godziną -bo sama pracuję od 7.00. przecież inni rodzice nie muszą dzieci przyprowadzać o tak wczesnej godzinie jesli pracę zaczynają później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloraz inteligencji
enedue - no wlasnie, racja. ja nie mam "domowników" wiecej w domu, jak to ktoś napisał, ani rodziny blisko, a jeslli przedszkole zamykają o 16 a ja kończę godzinę pozniej plus dojazd... no to jaki to ma sens???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka d
najlepiej do 18 to każdy by zdążył z pracy, takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do enedue
i tak powinno byc ze bez wzg na to czy ktos pracuje od 7-15 czy od 9-17 czy nawet od 10 to dziecko moze byc w przedszkolu bez angazowania rzeszy ludzi w jego zaprowadzanie i odprowadzanie, bez sensu sa pzredszkola czynne do 16, to dowodzi tylko tego ze rodzice dzieci ktore znikaja o 13 czy 12 nie pracuja :/ a dla takich dzieic powinny byc oddzilene przedszkola bo przy tej ilosci miejsc i kolejkach takich dzieci nei powinno sie wcale przyjmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepracująca matka
"a dla takich dzieic powinny byc oddzilene przedszkola bo przy tej ilosci miejsc i kolejkach takich dzieci nei powinno sie wcale przyjmowac". Napiętnujmy dzieci i rodziców takich dzieci, niech wszyscy wiedzą, że wygodna mamusia oddaje dziecko do przedszkola, żeby sobie spokojnie w domu posiedzieć. Jeżeli, któraś zna taką matkę to proponuję donieść do kuratorium a niech ma za swoje wredna wygodna mamusia. Oddzielne przedszkola - doskonały pomysł , najlepiej prywatne za dużą kasę i specjalne mundurki, żeby wszyscy w mieście wiedzieli, że to dziecko matki niepracującej. Ręce opadają na zachowanie niektórych matek. Może skorzystacie z kilku moich pomysłów, nie będzie bolało bo nie będziecie musiały myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam cały temat i jestem zniesmaczona niektórymi wypowiedziami.... Dziecko rodzice traktują jak bagaż????-Dobre sobie!!!!! Jasne lepiej nie mieć dzieci bo przedszkole czynne do 15 :D Bo i takie sugerowanie padało. ,,Moje"przedszkole czynne jest od 5:30 do 16. Zauważyłam że najwięcej ,,sadzą się" kobiety które mają pomoc w rodzinie lub same pracują do 14 ;) A nie każda moje drogie ma blisko babcie czy zaufaną osobę która nam odbierze dziecko. Bardzo dobrze że u nas przedszkole jest czynne tak wcześnie- dużo rodziców idzie do pracy na 6-7 i niestety trzeba budzić dziecko i prowadzić. No ale tak takie rodzice to potwory i lepiej by nie mieli dzieci bo krzywda dziecku się dzieje:P Ja akurat nie mam takiego problemu co autorka topiku bo pracuję do 14 -ale jest jedna sprawa która mnie krótko mówiąc wkurwia! Bo synka zjawiam się tak o ok 14:15 -14:30 a już widzę ,,paniusię" nie zadowoloną która mówi mi ,, Moze Pani szybciej przychodzić po dziecko???? bo muszę później z nim sama siedzieć" Którą by to z Was nie wkurwiło?????? Soryy ale nie przychodzę po godzinach jej pracy do cholery!!! Jej obowiązek to taki by siedziała cicho akurat jeśli chodzi o moje odbieranie dziecka. Moja teściowa jest przedszkolanką,pół kobiet z rodziny męza również i nie zapomnę tego jak mi mówiły żebym przychodziła jak najszybciej po dziecko bo TAK SIĘ przyjeło że lepiej odbierać je po 14......Dla mnie to SKANDAL!!! A co mają powiedzieć rodzice którzy pracują dłużej?! Pojawiło się mnóstwo głosów że to ciężki zawód itd. Nie twierdze że jest inaczej (póki co tam gdzie moje dziecko chodzi codziennie jest tylko po 5-7 osób bo reszta chora...),jest w grupie 4-latków więc to nie są już dzieci aż tak męczące.U nas jest pora spania która trwa 2 godziny(nawet jeśli któreś dziecko nie śpi to ma obowiązek ubrać się w piżamy i leżeć....).Codziennie przy ,,większych sprawach" typu mycie rąk do posiłku,pomagania dzieciom ubrać się na plac zabaw czy do leżakowania przychodzą zawsze osoby do pomocy (są zatrudnione niby tylko do pomocy przy wymienionych przeze mnie spraw,jedn nie raz widxziałam że te młode dziewczyny więcej zasuwały niz przedszkolanki ;))Mało to zwodów gdzie ludzie zapierdzielają po 8-12 godzinach w deszczu,zimnie i jeszcze na 3 zmiany???? I co mają się położyć i jęczyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bo mamusia posylajaca
do pzredszkola dziecko i nie pracujaca to wygodna mamusia!!!! a wygodnym mamusiom stop! zaplac suko 1000 zl za prywatne pzredszkole i prosze bardzo ale nie zeruj na moich podatkach! bo to ja na ciebie pracuje i place podatek zeby miec dofinansowane przedszkole a ty siedzisz i zerujesz na ludzkeij krzywdzie, zabierz sie do roboty, wychowaj dziecko a nie posylaj do pzredszkola zeby sobie odpoczac od ciezkiej pracy bycia mamusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tak bo mamusia posylajaca
zal ci czy co ? a nie zal ci jak za twoje podatki politycy kupuja sobie samochody i jezdza na wakacje do cieplych krajow ??? a ty zalujesz niepracujacej poslac dziecko do przedszkola , a skad wiesz jaka ona ma sytuacje ? moze szuka pracy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepracująca matka
Do: tak bo mamusia posylajaca Fajna jesteś już cię lubię. Do mnie masz pretensję, że Ci ciężko w życiu, że musisz pracować a ja nie. Trzeba było się zastanawiać przed rodzeniem dzieci, czy Cię na nie stać czy nie. Przedszkola są dla dzieci a nie dla rodziców, to nie moja wina że jesteś jakąś sierotą co musi pracować na innych. A tak w ogóle to wal się z Twoimi podatkami i nie rozśmieszaj ludzi. Strasznie się przejęłam, jutro chyba dziecko wypiszę z przedszkola, bo ujęła mnie Twoja historia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
Do pzredszkola,gdzie chodziły moje dzieci w pierwszej kolejności były przyjmowane dzieciaki,ktorych rodzice pracowali i te które byly wychowywane przez samotne matki czy samotnych ojców, w następnej kolejności te,ktorych jedno z rodziców pracowało i dla reszty miejsc nie było:(U nas system wychowania przedszkolnego jest w katastrofalnym stanie,jest tych przedszkoli zdecydowanie zbyt mało i mogą się czuć poszkodowane te mamusie,które nie pracują i ktorych dzieci do przedszkola państwowego,samorządowego sie nie dostały:( zostają jeszcze prywatne ale to wydatek ogromny.Ja za swoje przedszkole płacilam 430 zł na jedno dziecko,do tego dochodziły dodatkowe zajęcia z rytmiki i angielskiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
No, tu mi szczęka opadła: "warto np. juz rok przed zapisaniem dziecka do przedszkola poszukac sobie innej pracy" a na 5 lat przed planowanym zajściem w ciążę zacząć łykać kwas foliowy i odstawić alkohol, tak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __maly__geniusz__
http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-polskie-litery-i1272108722.html Pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym Mam do zaoferowania zestaw edukacyjny składający się z 32 liter o wysokości 10,5 cm., w pięciu żywych kolorach: czerwony wpływa stymulująco i energetycznie, niebieski działa kojąco i wyciszająco pomarańczowy pobudza, motywuje do działania, zielony działa uspakajająco, odstresowująco żółty ma działanie antydepresyjne, stymuluje na układ nerwowy, rozwesela. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. W zestawie znajdują się polskie litery!!!!!!! Do sprzedania posiadam również cyferki oraz zestawy o wysokości 19,5 pytania na maila maly.geniusz@wp.pl http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-i1272108956.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janek85
Przedszkole powinno być co najmniej do 18 (w dużym mieście) a dzieci które są odbierane częściej niż 5 razy w miesiącu przed 15:30 powinny stracić miejsce w przedszkolu. W takim przypadku nie potrzeba przedszkola, mają babcie, dziedków, matki same nie pracują to mają czas na zajmowaie się pociechami. A jak uważają, że nie mają - to można nazwać je wyrodnymi. | Te które pracują do 17 a odbierają koło 18 nie są wyrodne, tak wygląda obecnie życie bez dziadków na pełnym etacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie do 18 a mam do 16 i pracuje na pol etatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla rodzicow przedszkole powinno być czynne najlepiej 24 na dobę. Przechowalnie sobie zrobiliście. Teraz w wakacje na dyżurach jest 90procent nieznośnych, niewychowanych, okropnych dzieci. Większość z nich ma starsze rodzeństwo które powinno już umieć zająć się parę godzin szesciolatkiem, a poza tym nimi też ktoś się zajmuje, są dziadkowie, babki. TYLKO rodzice nie radzą sobie ze swoimi dziećmi, mają ich dość i wpychają do przedszkola. Są też matki niepracujące, zadziwiająco duży procent i one nawet w wakacje dają Dz. Do prz dszkila.Zero sentymentów.W domu ma się dość niech się przedszkolanka z nim obchodzi. I tu już są wymagania, bo w domu dacie tablet i gry, a w przedszkolu cuda z tymi zwierzakami mamy robić. Rozwydrzone to, chamskie , szkoda słów. Jest grupa fajnych dzieci , db wychowanych, aż milo się pracuje. Ale w wakacje wyjątkowo odczuwa się skutki niewychowani a dzieci przez rodziców.Te normalne, ułożone czy lekko lobuzowate, co jest przeciez norma, bo dzieci w naturze mają psocenie- te są w domu.Za to rozwydrzone, okropne, wypychane jest do przedszkola. I nie pisz mi tu zmień pracę, bo ty na swoją też możesz ponarzekać... I rodzice bardzo często odbierają Dz. Z przedszkola o 16czy 17 ponieważ chcą jak najmniej ze swoim dzieckiem przebywac.Za to my w przedszkolu mamy je kochac...Nieliczni faktycznie nie mają co zrobić. Przedszkole to nie przechowalnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przechowywalnia ale my tez musimy tak jak ty isc do pracy na 8 godzin! W wakacje tez ma sie urlop zazwyczaj tylko 2 tygodnie! Moje nie maja babci i dziadka,teraz przyjechala do mnie siostra na 2 tygodnie to zajmie sie moim synem a tak musialby byc w przedszkolu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×