Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mikro_kobietka

Jestem niska i czuje się nieatrakcyjnie!!!

Polecane posty

Gość mikro_kobietka

Mam 23 lata i 163 cm wzrostu. W dobie atrakcyjnego wyglądu, kiedy wszędzie mówi o ładnej twarzy, pięknych białych zębach, atrakcyjnym ciele, szczupłej sylwetce; kiedy kobiety nagminnie poddają się operacjom plastycznym itp. zaczynam coraz bardziej dołować się swoim wyglądem. Mimo iż twarz mam ładną, jestem szczupła, to czuję się strasznie nieatrakcyjna przez swój wzrost. Wszędzie spotykam wysokie szczupłe laski (takie ok.175cm) odpicowane, długonogie a ja niska, bez prezencji. Nie wiem co się stało, kiedyś było sporo małych, a teraz wszędzie same wysokie lasencję, a ja czuje się gorzej, czuje że "znikam" w tłumie. Co z tego że założe szpilki, skoro moje 10cm więcej jest "sztuczne". Zawsze jak widzę wysoką, piękną kobietę, to patrze na jej nogi-łudzę się że może ma wysokie obcasy a tu nic. Staram się na miarę siebie wyglądać dobrze, ale w tłumie naprawdę pięknych kobiet wyglądam mizernie.Obecnie nie mam faceta, ale mam obawy że jak będę się z kimś spotykać, to on będzie mnie porównywał z innymi kobietami i wypadnę bardzo źle w porównaniu z nimi. Mam krótkie nogi, czuję się jak karlica albo dziecko:(Denerwuje mnie, że nie ma na to leku. Biust, zęby, usta-wszstko można poprawić, ale wzrost? Jak wy sobie radzicie z własnymi kompleksami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego____
to prawda, nawet jakbyś miała piekną twarz, to nigdy nie wygrasz z wysoką kobietą o pięknej twarzy, ale życie toczy się dalej,to nie jest najważniejsze. Pociesz się, że jest sporo niskich i brzydkich zarazem.Postaraj się swoje atuty pokazać:) Ja mam168cm i też chciałabym być wyższa ,ale i tak ciesze sie z tego co mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem kurduplem
i mam to w dupie.Wygląd i tak nie daje 100%szczescia w życiu :-P Wiesz nawet jakbyś miała wzrost modelki, to zawsze gdzieś tam byś zobaczyła kobitkę po prostu łądniejsza,czy szczuplejszą od siebie.Myślę że ty masz w sobie taką cechę porównywania się do innych kobiet i choćbys nie wiem jak super atrakcyjna była to dołowałabys się że jakies inne tam też są atrakcyjne,ładne,wysokie etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innaaaaa
a co powiesz na temat krzywych nog?? cycki jak sie ma mozna zawsze wyeksponowac i faceci na to leca. a krzywe nog?? nie da sie tego ukryc, a co doepiero mowic o chwaleniu sie nimy. poco mi długie nogi jak sa krzywe :) ale na szcescie mądrzejsi clopacy leca na ładną buzię i nie patrza na nogi ;) tzn nie jest to dla nich najwazniejsze. swoj swego znajdzie :P nie przejmój sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam wolałabym byc ciut mniejsza :) nie przejmuj sie tym :) małe kobietki sa słodkie :) zreszta moga nosić buty nawet na 18 cm szpilce i nie wygladaja jak tyczki :) znam panne - ma 25 lat, ok 160 cm i uwierz mi... nie ma faceta ktory sie za nia nie obejrzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikro_kobietka
dzięki za odpowiedzi.Ale ja nie podnoszę tematu krzywych nóg tylko wzrostu.Chciałabym być wysoką kobietą po prostu:(A mimo że jestem niska to też przy okazji nie mam zbyt zgrabnych nóg. Też są krzywawe. A wogóle to chodzi mi przede wszystkim o moją samoocenę, o akceptację siebie, a nie jak obcy faceci mnie ocenią. Obejrzą się pewnie za małą i ładną, ale jak zaraz pojawi się wysoka i ładna na horyzoncie, to ta pierwsze przegrywa z nią po całości:(Wszytko przez te media, które kreują atrakcyjny wygląd i mówią jak kobieta powinna wyglądać by być super laseczką.....ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko mozę pocieszę cię, ze jestem jeszce nizsza :) Mam zaledwie 160 zm wzrostu i nie placze z tego powodu :) Do chudych lasek także nie należę :) Sądzę, ze to nie w tym leży problem, tylko w tym jak sama sie postrzegasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam krecone włosy a marze o prostych, mam jasna karnacje a chciałabym być mulatką... kazda ma jakis kompleks :) wazne by to zaakceptowac :) i nie mow ze tylko wysokie maja powodzenie. Kazdy facet ma inne upodobania, jeden bedzie wolał malutka drobniutką inny wielką tyczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikro_kobietka
>>>verdine20, ale jak założe te "18cm" to będę wyższa ale przecież to nie będzie mój naturlany wzrost tylko sztucznie podwyższony.Przecież obcasy wymyślili dla kobiet które nie urosły, nie mają właściwego wzrostu. To tak jakby wszyscy się zachwycali moimi pięknymi gęstymi włosami, a tak naprawdę miałabym perukę.Ale wiecie chyba rzeczywiście, przede wszytkim trzeba szukać takiej osoby która nas zaaksceptuje, a jak dla niego wygląd to sprawa pierwszorzędna to niech spada na drzewo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze chciałam miec piegowata twarz :) i mniejszy biust. Dłuzsze nogi :) i węższą talię :D Ale co tam, to co mam nie jest takie tragivczne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Georgianno
a ja jakko facet muszę przyznać że lubię tylko wysokie kobiety.Bez wątpienia wyglądają dużo atrakcyjniej i lepiej się prezentują.Sam mam 184cm wzrostu i tylko takie mnie pociągają.Ale nie martw się, każdy gdzieś mam zapisaną swoją połówkę.Są też tacy faceci którzy wolą niższe.Osobiście jak gadam z kumplami to każdy marzy o wysokiej lasce, ale niektórzy z nich mają średnie dziwczyny, a jeden żeni się z nią niedługo.Tak więc wzrost nie jest najwazniejszy!Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę Ci. Właściwie to większość ludzi tutaj powinna Ci zazdrościć. Hah. No bo komu przeszkadza, że kobietka jest niska. Zawsze szafki w kuchni można powiesić niżej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczym wy gadacie, ja mam 152cm. i wcale nie czuję się nie atrakcyjna. Zawsze miałam powodzenie. Od 8 lat mam męża który ma 180cm. i jest super. Pozatym moje motto brzmi "ja nie jestem mała ja jestem niska a mała to może być walizka". Kochana uszy do góry wzrost to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale obcasy optycznie wydłużają nogi :) no moze 18 to przesada ale ponad 10 jest ok. Masz 163 plus 10 cm obcas i jestes wyższa ode mnie :) przeciez noszenie takich butow nie jest zbrodnią. Twoj facet akceptuje Cie taka jaka jestes wiec nie skupiaj sie na tym co on sobie pomysli bo tego nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dlatego jessica
alba wcale nie jest super laska bo ma średni wzrost.5 cm wiecej to zawsze 5 cm wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innaaaaa
wszystko zalezy od ciebie!!! jak sama sie pokochasz to inni ciebie pokochaja :) czemu sie mowi czesto ,ze te przydkie maja najlepszych chłopakow? bo poprostu sa głupimi egoistkami hehe akceptuja siebie i dzieki temu zdobywaja to czego chcą :)i wcale nei jestes niska... 163 cm to na pewno powyzej przecietnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysoka szczupła kobieta to taki kanon piekna... nic wiecej. Kazda kobieta przeciez marzy o wysokim, umiesnionym facecie (taki brad pitt z Troi) ale przecież nie kazda ma szanse byc z takim facetem. U mnie wiekszosc kumpli woli malutkie dziewczyny. Moj facet ma 190 cm i woli kiedy nie nosze butow na obcasie bo woli jak jestem taka mała i niska. Tak wiec nie zalamuj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikro_kobietka
dzięki za pocieszenie:)Macie rację, charakter górą. Będę się cieszyć z tego co już mam i będę dbać o siebie na moje możliwości. Nie ma co się porównywać, bo zawsze będzie taka której będziemy zazdrościć:)Szkoda tylko że media tak rozdmuchują kwestię wyglądu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Scotii
Hmm masz 163cm i uważasz się za niską a jesteś średniego wzrostu. Jeśli jesteś urocza to nie masz czym się martwić ,ponieważ kochający mężczyzna będzie widział w tobie twoje cechy charakteru i głębię uczuć a nie twoje centymetry na które przecież nie masz wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragon75
Zaakceptuj swój wzrost, bo nie masz możliwości jego zmiany. !63 u kobiety jest ok. A co ma powiedzieć facet który ma taki wzrost lub niewiele większy, i nie ma możliwości założenia szpilek, a ty masz taką alternatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALE JEST PIEKNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu chyba same karły siedzą
ludzie!!!! wzrost średni to jest np.168cm. A 160, 162 itp. to wzrost niski. A o tych co mają 15....to już wogóle liliputy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssoka
Gwarantuje ci, ze gdybys byla wysoka, to wymyslilabys inny powod, aby sie dolowac. Idealizujesz wysokie kobiety, myslac, ze kazda taka ma dluuugie nogi i super cialo. Modelki takie sa, ale bedac wyzsza jest sie automatycznie szersza i wyglada sie czesto na potezna, ja taka przynajmniej jestem. Nigdy nie osiagne efektu zgrabnego, ksztaltnego ciala, bo moge byc albo chuda albo wygladac poteznie. Mam plaski tylek, bo moja miednica jest szeroka, szerokie ramiona itp. Przestan idealizowac wysokie kobiety i sie zaakceptuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×