Moja opinia w sprawie Polańskiego

Tak czytam opinie w internecie o Polańskim i nóż się w kieszeni otwiera. Można te opinie (a raczej lament) podzielić na dwa obozy: Pierwszy twierdzi, że to pedofil, dzieciojebca, amoralny skurwysyn i trzeba mu za to odpłacić... Najlepiej 150 latami ciężkich w kamieniołomie. Drugi obóz twierdzi, że może i źle zrobił, ale przecież TO WIELKI ARTYSTA JEST, a takim należy wybaczać. Czyli wściekli łowcy czarownic, kontra ludzie którzy mogą wybaczyć wszystko- ale pod warunkiem, że dana osoba ma wystarczająco wysoką pozycję społeczną... Normalnie argumenty po obu stronach takie, że nie wiadomo czy śmiać się, czy też płakać nad współczesnym dyskursem opinii publicznej. Ciekawe, że dosłownie NIKOMU nie przyszło do tego pustego łba zainteresować się opinią osoby de facto najbardziej zainteresowanej całą sprawą- czyli samą Samanthe Gailey z którą Polański spółkował, gdy ta miała 13 lat. Stara łacińska zasada, która wyznacza kanony prawa cywilizacji zachodnich mówi: "Venire contra factum proprium nemini licet" - Czyli nie może być mowy o karze (przynajmniej srogiej) jeśli niema poszkodowanego! Dlaczego nikt nie spyta się tej kobiety, czy czuje się poszkodowana i czy chce, aby Polański poszedł siedzieć? To ona z punktu widzenia prawa gra rolę ofiary- i jako, że jest już dorosła, powinna zdecydować czy się nią czuje! Niby taka bzdura... ale ta sprawa pokazuje, że wszelkie podstawy naszej cywilizacji i systemu prawnego odchodzą w niepamięć i stajemy się znów barbarzyńcami. To wszystko, co chciałem powiedzieć

Ona czuła się jako ofiara.. jako 13 latka... To fakt. I faktem pozostanie. Welki artysta i co? nawet jak zabije to nie bedzie siedział? Nic go nie tłumaczy. Jak by był wielki miałby rozum. Widac go nie ma.

I właśnie o takich jak ty pisałem- całkowitym spłyceniu dyskusji to poziomie "Moim jedynie-slusznym zdaniem ble ble ble" Ona wtedy miała 13 lat, ale Teraz ma już prawie 50! Jakim prawem chcesz decydować za nią?

hmm a mi go szkoda ,widac po oczach ze to dobry czlowiek nie wiem dlaczeo ale tak mysle....ZRESZTA TA SPRAWA JEST PRZEDAWNIONA...

I co z tego? do 100 bedzie pamietac ów wieczór! to rana na psychice! jestes nią???? Skąd wiesz jak wyglądało jej zycie po tym incydencie? Ma rodzine dzieci???? Moze juz po tym nikomu nie zaufała? itp..

ona kilka lat temu złozyła do prokuratury wniosek o umorzenie sprawy. Ale w prawie amerykańskim tego typu sprawy nie podlegają umorzeniu. Więc ona już w niczym nie moze mu pomóc.

jakby nie uciekl ze stanow to dawno juz by siedzial. Kara sie nalezy i gowno mnie obchodzi twoje zdanie

zło.. nie może ulec przedawnieniu... tymbardziej gwałtu.. Zobacz na staruszki..jak ze łzami w oczach opowiadają, że jak wychodziły z obozu..ktos je zgwałcił..żołnierz z wyzwolenia.. rana zostaje na zawsze...

złożyła umorzenie.. Bo on sławny i bogaty..Inaczej by tego nie zrobiła..

Arnold Schwarzenegger jako gubernator Kalifornii mógł Polańskiego ułaskawić, ale nie zrobił tego. Powiedział, że Polański musi stanąć przed sądem.

złozyła umorzenie, bo on obiecał jej dużą kasę, której do dnia dzisiejszego jej nie zapłacił...

swoja droga ciekawe czy pisalbys tak samo jakby to dotyczylo twojej corki czy siostry tepaku

Ja pierdolę... po prostu powielasz schemat o którym pisałem. Błagam, przeczytaj JESZCZE RAZ to, co napisałem w pierwszym poście. Skąd wiesz, czy będzie pamiętać ten wieczór do końca życia? Jesteś jej psychoterapeutką? To ona jest DOMNIEMANĄ ofiarą tej sytuacji i to ona, powinna ocenić, czy się nią czuje- a jeśli tak, również zdecydować o tym czy ścigać Polańskiego... to tak trudno pojąć? Osobnika "spierdalaj trepie" nie skomentuję, bo widać, ze kompleksy fiutka mu spać po nocach nie dają...

Stary pryk (miał wtedy 45 lat) zabierał się za 13latkę, co on sobie właściwie myślał? W Wywiadzie dla amerykańskiej gazety powiedział : "dlaczego ja mam być karany za moja słabość do młodych dziewcząt?" (było ich wiecej, ale żadna go nie oskarżyła, m. in. 15letnia Nastazja Kinsky). Odpowiedź jest prosta: bo seks z dziećmi jest zabroniony, karany. I nie ma znaczenia, czy ona tego chciała, czy nie, bo ona, jako dziecko skuszone perspektywą kariery mogła sobie chcieć, ale on- ten swiatły, mądry i DOROSŁY artysta - nie.

Jak was czytam, to nie wiem czy śmiać się, czy też płakać... Więc (domniema) ofiara niema w sprawie już nic do powiedzenia? Liczy się jedynie opinia kolektywu vel społeczeństwa? Idę spać bo poziom dyskusji tutaj marny

Coooooooo? Kinsky też????? Ludzie, ja zawsze uważałam, że w mediach bez łóżka kariery się nie zrobi...:O I miałam rację...

tp prawo a nie opinie spoleczenstwa wymaga by polanski stanal przed sadem. Idz spac bo dyskusja z toba zadna

ze ofiara moze mowic, ze nie czuje sie pokrzywdzona itp., ale tylko i wylacznie dlatego, ze sprawca jej za to zaplacil/zagrozil jej.

Oczywiście założyłam, iż nie był to gwałt. Prawdy pewnie się juz nie dowiemy. Zastanawia mnie tylko, jak to jest - uciekł przed amerykańskim wymiarem sprawiedliwości i żył sobie w luksusie, kręcił fily, dostawał Oskary... Moim zdaniem powinien zostać osadzony, jak każdy. Dla mnie to żałosny zbok i tchórz. Taki z niego artysta jak ze mnie Venus z Milo:D

poza tym skad ty wiesz co ona czuje??siedzisz jej na ramieniu?? zgwalcil cie kiedys ktos?? jesli nie to gowno wiesz i nie masz prawa sie wypowiadac na ten temat

Piotr to pewnie prawnik Pana P. desperacko poszukujacy skutecznej linii obrony, hehe

on jej nawet nie zpałacił tej kasy... tylko obiecał... Dupkiem był wtedy i dupkiem jest teraz. To tak delikatnie mówiąc.

Ja tam za wielkiego artystę go nie uwazam.. widziałam go w zemście..Taki film:) nic specjalnego..:D Ile tych Oscarów ma:D? widać i jemu sława i kasa mózg zjadła:D

Ciekawe, co Piotr czułby, gdyby to jego córkę Pan Polański zaprosił na casting, a potem włożył jej fiuta doodbytniczo, pewnie spytałby ją o osobiste odczucia:O

ja myślę, że Polański mógłby osobiście Piotra zaprosić na casting :-)

Doprawdy prawo? A ja sądziłem, ze prawo ma także osoby których broni- ofiary i podstawy- chociażby oparcie w uniwersalnych zasadach prawa rzymskiego.... inaczej prawo, jest po prostu gówno warte. I co to za argumentacja, iż Polański mógł jej zagrozić albo zapłacić. Jeśli jej zapłacił, to ma zadośćuczynienie- jest w tym coś złego? Jeśli jej zagroził... wybacz, ale jest to takie gdybanie, które można podciągnąć pod KAŻDĄ sprawę. Droga kaliska, prowadzisz bardzo ciekawą argumentację opartą jedynie na... płytkim emocjonalizmie. Skoro ją zgwałcił, to JEST OFIARA, a skoro jest ofiara, to powinien być ścigany. Ale powinna o tym zdecydować ONA, a nie wasza subiektywna opinia.

Ma ich parę (tych Oskarków), czytałam na Wikipedii... dla mnie to śmieszne, że przyznaja nagrody takim zbokom. Artysta. Fuj!

Weź tu piotrek skończ z tymi dyrdymałami. Jak tak pierdzielisz o prawie, to zajrzyj sobie do kodeksu, jak nazywa sie ten czyn, kiedy dorosły facet odurza 13letnią dziewczynkę i wkłada jej ptaka do obdytu. No i ucieczka przed wymierzeniem kary - na to tez znalazłby się jakiś paragraf, hę??

W Stanach taki czyn to gwałt - bez wzgledu na to, czy się zgodziła, czy nie.

od kiedy zaplacenie za przestepstwo jest "zadoscuczynieniem"? myslisz w ogole, czy taka czynnosc jest ci obca? bardzo ciekawe masz poglady, jesli przestepca zaplaci ofierze, to juz zaden proces ani kara nie jest potrzebna, no brawo, brawo :D