Nie wiem co myśleć, dlaczego on to zrobił?

Postaram się krótko. Ogólnie układa nam się OK. Wczoraj, szukając w historii przeglądanych stron internetowych pewnej stronki, na której kiedyś byłam natknęłam się na strony porno. Było tego mnóstwo. Zdjęcia, filmiki, o jakiś imprezach erotycznych. Ja na te stronki nie wchodziłam. Zatem to był on. On już leżał w łóżku. Położyłam się obok niego i chciałam o tym porozmawiać, nie dałam mu zasnąć, pytałam się: czemu? po co? czy ja mu nie wystarczam? Powiedział po dluuugiej chwili milczenia i wzdychania, że miałam w końcu ostatnio okres, więc nasze zbliżenia były ograniczone. Zapytałam się czy skończył przy tych fotkach, filmikach... powiedział, że tak. Jakoś mnie to boli i męczy, wczoraj nie umieliśmy oboje zasnąć. On chciał abym się nie gniewała, przytulał się, ja nie mogłam. Czułam jakieś obrzydzenie. Powiedziałam mu wczoraj, że nie wiem, czy chcę z nim być. Dzisiaj po praktycznie nieprzespanej nocy zapytał się, czy go kocham. Odpowiedziałam, że tak. Przytulił, przepraszał za te filmiki... . Było cudownie rano! Teraz pojechał do pracy, ja zostałam sama z... tymi chorymi filmikami w historii. Znowu ten ból i żal powrócił. Najgorsze jest to, że ja nawet moglabym to zrozumieć. Ja wiem, że jak facet musi, to musi. Więc nie miałabym mu tego co zrobił za złe, gdyby po prostu mi o tym powiedział. Ale nie powiedział... . Czuję się oszukana. Czy słusznie? Proszę, wypowiedzcie się!

po pierwsze kretyn ze nie skasował historii. Po drugie my faceci tak mamy. Po trzecie chyba lepiej zeby się uczył z netu niż od dziwek.

nie rozumiem z czego robisz problem, przeciez to normalne że facet lubi patrzeć, to wcale nie znaczy że go nie podniecasz i że cie nie kocha, ile ty masz lat że masz taki problem?, a wogóle to okres nie jest przeszkoda w kochaniu się, jakaś dewota z ciebie, młoda a głupia, dorośnij!

ktoś krwawiący na wieki - no może i wolałabym aby to skasował. To, że Wy, faceci tak macie, to ja wiem, zresztą napisałam o tym. Chodziło tylko o to, aby mi po prostu o tym powiedział. Kiedyś się sam przyznał i problemu nie było. Masz rację, że lepiej na necie, niż z jakimiś innymi dziewczynami. Tylko niekiedy jest tak, że od netu się zaczyna... nie rozumiem............ - że go podniecam, to wiem. Mam 21 lat, nie jestem żadną dewotką, oj powiedziałabym, że czasem wręcz odwrotnie. Jednak każdy ma takie "dni" w których bardziej lubi, lub w których mniej lubi się kochać. Ja podczas okresu czuję się niekomfortowo kochając się. Dlatego zwykle te zbliżenia są ograniczone podczas tych dni. Wielkiej awantury nie było, była rozmowa. Może to nas nawet umocniło. Oby... Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź!

jakie chore filmiki? dzieci na nich były czy co? ale naiwniak, ze sie jeszcze przyznał do swoich intymnych doznań przy filmikach (chociaż to z drugiej strony logiczne, co miał zrobić) harlequiny ma czytac, jak jest facetem? po co tyle cenzury? niech Ci ocenzuruje jakiś babski serial, jeśli oglądasz;) też jest to rażąca deformacja rzeczywistości, ale zgodna z gospodarką hormonalną kobiecego organizmu (podobno, chociaż sądzę, ze to zmowa, bo to nie może być prawda:D)

masz 21 lat a myslisz jak 13... kazdy facet oglada pornosy - kobiety tez to robia a to ze doszedł to chyba normalne... wolałabys miec impotenta? wolałabys zeby byl cnotka? ciesz sie ze masz chlopa z jajami a nie jakas pizde ktora boi sie ogladac pornosy... choc z 1 strony facet ktory za takie cos pzreprasza dla mnie jest smieszny... gdyby ogladaj je przy Tobie, wolał ogladnac niz isc z Toba do łózka - to bym jeszcze zrozumiala ale on oglada jak Ciebie nie ma, jakos musi rozładowac napiecie a Ty przezywasz jak jakas nastolatka...

może skan mózgu po powrocie do domu :D

Nie histeryzuj kobieto... nie histeryzuj

ja proponuje wywalic mu kompa :) albo pozwalac mu na korzystanie z niego tylko i wyłącznie w Twojej obecności zeby czasem nie zobaczył jakiejs nagiej babki... a jak sie taka trafi to od razu wyłącz prąd w mieszkaniu, zeby nie mogl na nia patrzec :)